131 odpowiedzi na ten temat

[Cichy]

o wydmuchaniu uszczelki przez zamontowanie strumienicy tylko slyszalem bzdurne teorie na roznych forach ale w praktyce nigdy nie spotkalem sie a taka opinia.

[juby_p]

dlatego że to ekstremalna teoria:) tez sie nie spotkałem w praktyce ale wydaje sie to realne,

Na mój chłopski rozum, strumienica (łuskowa bo domyślam sie że o takiej mówimy) to takie cos co m łuski na swoich ściankach one wprawiają spaliny w zawirowanie, kręca sie w rurze wydechowej (tak jak wylewamy cos z pełnej butelki odwracając ją do góry dnem i żeby to przyśpieszyć można zakręcić nią, wtedy szybciej płyn z niej wyleci) więc ona działa tylko do pierwszego napotkanego tłumnika który nie jest przelotowy mozna rozważać jej działanie w wydechy totalnie przelotowym a nie seryjnym. Więc chyba lepiej wstawić w katalizator kawałek rurki niż strumienice:) dlatego powielam odstraszające teorie.

[roberth78]

a ja w mojem mam tylko jeden tlumik przelotowy na koncu i reszta same rury :twisted:

[juby_p]

a ja w mojem mam tylko jeden tlumik przelotowy na koncu i reszta same rury :twisted:

i jaki to przyrost mocy i momentu dało?

[GISKARD]

piszsze się "sens" :bmw:

[elcoruso]

a ja w mojem mam tylko jeden tlumik przelotowy na koncu i reszta same rury :twisted:

i jaki to przyrost mocy i momentu dało?

To mnie właśnie ciekawi!

[Krzycho]

a ja w mojem mam tylko jeden tlumik przelotowy na koncu i reszta same rury :twisted:

i jaki to przyrost mocy i momentu dało?

To mnie właśnie ciekawi!

mnie też mnie też mnie też

[Dareks]

Czy zastanawialiście się po jakiego grzyba ruszać wydech bez grzebania w dolocie? Wszelkie strumienice można włożyć do poradnika agrotunera.

[Robo]

eeeee... po to że kat do omegi posztuje od cholery (chyba coś koło 300 jak sie myle to poprawcie) a strumienica na kształt kata 70 zł

[Siggi]

po wywaleniu kata i wspawaniu rury mozesz zyskac z 1 konia ale za to stracisz moment. auto bedzie glosniejsze i nie bedzie spelnialo norm czystosci spalin. nie kombinowalbym z "tuningiem" wydechu.

[elcoruso]

Czy zastanawialiście się po jakiego grzyba ruszać wydech bez grzebania w dolocie?

Oczywista sprawa, że najpierw robi się dolot, a potem wydech. Mnie ciekawiło czy samo usunięcie kata coś da, czy lepiej byłoby bawic się w cały wydech z kwasa.

Tak wogóle to widzę, że albo:
1. Omega jest ciężkim autem do dłubania...albo
2. Trzeba mieć spora wiedze i duża kase, żeby uzyskac jakis efekt.

[Siggi]

[quote name='"elcoruso"'][quote name='Dareks']

Tak wogóle to widzę, że albo:
1. Omega jest ciężkim autem do dłubania...albo
2. Trzeba mieć spora wiedze i duża kase, żeby uzyskac jakis efekt.[/quote]

x20xev i x25xe lub jego wiekszy brat x30xe tuninguja sie ciezko. sa nawet ludzie ktorzy mowia ze to glupota robic te silniki bo xev jest malo wytrzymaly a w v6 trzeba wsadzic kupe kasy zeby cos z tego bylo. niemniej jednak moj kolega w swojej calibrze x20xev po zalozeniu osprzetu z (chyba) astry opc wykrecil na hamowni 168@206Nm. calkiem zadowalajaco

[cita]

A ja mam proste pytanie, bo póki co nie widze, zeby ktos cokolwiek konkretnego powiedzial.

Narazie tylko podejrzewam, ze mam problem ze swoim wydechem. Nie wiem jeszcze czy tak jest, a jelsi tak to czy to katalizator, czy tłumiki, a jak tak to które.
Rozważam póki co opcje, która sprowadza sie w zasadzie do wymiany.
I teraz pytanie
1. jesli wywalic katalizator - to co zamiast niego i gdzie to kupic. (oczywiscie opcja założenia nowego katalizatora wchodzi w gre, ale nie o tą opcje pytam, wiec darujcie )
2. Wymiana tłumików - i tu problemu ze srodkowym nie ma, ale jesli mialbym wywalać tył, to chcialbym wywalić oryginał i zrobic dwie rury - bede wdzięczny za jakies konkretne informacje, bo dywagacje to ja mam swoje

ps. zależy mi głownie na odpowiedzi na pytanie pierwsze.

[Siggi]

jezeli frapuje cie kwestia katalizatora to jezeli nie chcesz wstawiac nowego, np. ze wzgledu na wysokie koszty zakupu, proponowalbym ci wstawic jakis maly tlumik ktory bedzie spelnial funkcje puszki rozprezajacej, albo, co jest rozwiazaniem wymagajacym najmniejszych nakladow finansowych, jakis kawalek rury o srednicy nie mniejszej niz reszty wydechu. strumienicy nie wstawialbym zadnej.

[Robo]

Ja tylko w temacie tjuningowania i szalonych mocy dzięki stumienicą, puszką, rurką chciałbym powiedzieć że najlepszy tjuning to wymiana silnika na większy

[cita]

Ja tylko w temacie tjuningowania i szalonych mocy dzięki stumienicą, puszką, rurką chciałbym powiedzieć że najlepszy tjuning to wymiana silnika na większy

tylko, ze ja słowem nie wspominałem o tjuningu... a wiekszy silnik, ta myslalem o tym. Nawet kolega, który mieszka w australii, ma wybadac teren ... odnośnie V8
Narazie 211 KM starczy, pod warunkiem, ze obudzą sie te, co spią.

[roberth78]

a ja w mojem mam tylko jeden tlumik przelotowy na koncu i reszta same rury :twisted:

i jaki to przyrost mocy i momentu dało?

tego to dokladnie nie wiem
zima wybiore sie na hamownie przez zalozeniem paru pi**dol jeszcze zeby widzic jakies sa efekty przed a jakie po

ale roznica juz jest wyczuwalna w jezdzie a najbardziej dzwiekowa :mrgreen:
ostatnio I miejsce na zlocie na najglosniejszy wydech 121 db :twisted:

[fotozen]

a jak auto sprzedasz to co wtedy?? Ktos bedzie miał do ciebie pretensje ze wywaliles kata i nie moze ten ktos przegladu zrobic....

1. W umowie kupna-sprzedaży jest klauzula "zapoznałem sie ze stanem technicznym samochodu..."

Pewnie dostanę opr bo nie na temat katalizatora ale odnośnie problemu przy sprzedaży.
Zgadzam się z tym co napisałeś w pkt. 1 ale istnieje też coś takiego:
"W sprawach nie uregulowanych w niniejszej umowie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego."
A chodzi tutaj między innymi o wady ukryte i prawne. I brak katalizatora - jeśli kupującemu o tym nie wspomnisz - jest wadą ukrytą, która może doprowadzić do sprawy cywilno-prawnej, w wyniku której może dojść do zwrotu auta i gotówki i pewnie jeszcze jakieś koszty Może jestem w lekkim błędzie ale warto o tym pomyśleć bo cośtakiego istnieje.

[Robo]

no nie robicie coś na kształt oddaj mi kase bo masz inne żarówki niż seryjne

[Lukas50b15]

- dziadowstwo puka mi w budę na zakrecie w prawo, poprzedni własciciel mojego autka wymienił oba tłumiki na rzemiosło. Najchetniej to bym ten katalizator wyciął, bo jeżdżę na gazie :mrgreen: :mrgreen:
Co wstawić? Strumienicę ? (45 pln na Allegro) czy rurę?
Nie wiem w jakim stanie jest kat, ale po co mi on, jak na gazie jeżdżę?
Pozdrawiam!
Lukas