jak wspominałem juz wczesniej zmostkuj sobie swiatła drogowe z halogenami i nie bedziesz zapominał ich wyłączaća ja pomykam na halogenach ale oczywiście jak jedzie coś z przciwka to robię off
Nie jeżdżę na halogenach - APEL
#61 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2009 - 21:17
#62 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2009 - 21:20
To jako zarząd usuń tematy kille i porażki i ile max pociągnie wasza omcia a tym co w postach tam przyznawali się do łamania przepisów rozdaj warny.....
jako zarząd reprezentuje klub a nie bawię się w warny - zalecam lekturę regulaminu
Z innej beczki... halogen prawidłowo zamontowany i ustawiony nie powinien oślepiać, on nie świeci do góry, ma świecić poniżej poziomu mgły, dlatego montuje się je nisko w zderzaku... gdyby halogeny miały oślepiać to dlaczego coraz więcej aut ma doświetlanie halogenem strony w którą skręca, gdyby oślepiały producent auta nie dostałby homologacji na takie wynalazki...
Dlaczego dopuszczone jest używanie halogenów w trakcie deszczu ??? Czyżby w deszczu można oślepiać ??? NIE halogen nie oslepia tylko doświetla drogę blisko przed pojazdem na której w deszczu gorzej widać linie...
Chłopie - czy ty w ogóle znasz podstawę tej dyskusji - czyli odpowiedni przepis ruchu drogowego?? bo piszesz bzdury. Zobacz najpierw kiedy można używać halogenów a potem zweryfikuj to co napisałeś
doświetlanie przy skręcie nie działa przy prędkościach pozamiejskich (większych niż 60 km/h) oraz przy skrętach jakie mamy na naszych zakrętach (tylko na skrzyżowaniach - odpowiedni ruch kierownicą
Halogeny zamontowane nisko - tylko dlaczego nie wolno ich używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza?? - wiesz??
#63 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2009 - 21:29
nie wszyscy zdawali egzamin w WORD-ie nie dziw sietylko dlaczego nie wolno ich używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza?? - wiesz??
#64 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 06:43
Chłopie - czy ty w ogóle znasz podstawę tej dyskusji - czyli odpowiedni przepis ruchu drogowego?? bo piszesz bzdury. Zobacz najpierw kiedy można używać halogenów a potem zweryfikuj to co napisałeś
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:
1. kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:
1. włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
2. poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania;
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie deszcz jest opadem atmosferycznym...
doświetlanie przy skręcie nie działa przy prędkościach pozamiejskich (większych niż 60 km/h) oraz przy skrętach jakie mamy na naszych zakrętach (tylko na skrzyżowaniach - odpowiedni ruch kierownicą
Dlaczego na przy zmianie pasa na prostej drodze po włączeniu kierunowskazu włącza się doświetlanie ??? I dlaczego poniżej 60km/h można "oślepiać". Powtarzam że jeśli halogen by oślepiał to byłby zabroniony i poniżej i powyżej 60km/h. To że doświetlanie się nie włacza powyżej jakiejś prędkości wynika z tego że nic ci nie da doświetlanie przy dużej prędkości bo i tak nie zdążysz zareagować jak coś zobaczysz 5 metrów przed maską...
Halogeny zamontowane nisko - tylko dlaczego nie wolno ich używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza?? - wiesz??
a dlaczego światła "dzienne" mają gasnąć jak włączysz mijania ???
żeby niepotrzebnej choinki z auta nie robić...
#65 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 08:15
żeby niepotrzebnej choinki z auta nie robić...
- tyle skomentuje to co tu napisałeś
Myślę, że skoro masz własną interpretację przepisów to tu skończymy - bynajmniej ja kończę w tym momencie - czysta ignorancja - wg mnie oczywiście
#66 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 09:25
jezeli wiec pada deszcz i wlaczymy "halogny" ktore sa blisko jezdni to swiatlo padajce z halogenow ladnie odbija nam sie na drodze. to wlasnie powoduje oslepianie.
co do mostkowania halogenow z drogowymi. to trzeba to zrobic w taki sposob, aby halogeny swiecily sie razem z drogowymi (jezeli chcemy) oraz zeby mozna ja bylo normalnie wlaczac w czasie mgly.
moze to i niezgodne z przepisami, ale ja uwazam ze z uwagi uzywania drogowych swiatel tylko wtedy kiedy nikogo nie oslepiamy, nie bedziemy tez nikogo oslepiac halogenami.
o ile jeszcze mozna przezyc ****** jadaego na przednich przeciwmglowych (bo mijamy takiego typa dosyc szybko) to nie kumam ludzi, ktorzy maja wlaczone tylne przeciwglowe. jadac za takim w nocy, w deszczu, czesto bez mozliwosci wyprzedzenia mozna dostac tzw pierdyla.
#67 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 12:56
No niezbyt, ostatnio w Mercedesie C-klasse zauważyłem doświetlanie przy prędkości którą można nazwać toczeniem się. W tym samym aucie przy większej prędkości też działało doświetlanie.doświetlanie przy skręcie nie działa przy prędkościach pozamiejskich (większych niż 60 km/h) oraz przy skrętach jakie mamy na naszych zakrętach (tylko na skrzyżowaniach - odpowiedni ruch kierownicą
#68 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 15:29
Z innej beczki... halogen prawidłowo zamontowany i ustawiony nie powinien oślepiać, on nie świeci do góry, ma świecić poniżej poziomu mgły, dlatego montuje się je nisko w zderzaku...
halogen nie oslepia tylko doświetla drogę blisko przed pojazdem na której w deszczu gorzej widać linie...
jest, ale....dla mnie deszcz jest opadem atmosferycznym...
... z tym co napisałeś powyżej (cytat) świecą do dołu odbijając się o mokry asfalt jak o lustro i oślepia tych którzy siedzą wyżej-busy,ciężarówki,autobusy itp.
Kiedyś pamietam że był w tym przepisie dopisek "podczas gęstych opadów atmosferycznych" czy cuś takiego ale sprawdzałem i już niema
ale widze że co niektórzy non stop jeżdżą 3m nad ziemią i wiedzą lepiej czy halogeny oślepiają w deszczu czy nie
ps.a waszą dyskusje mam
ja i tak sprzedam "flesza" z dachowych halogenów jak mnie ktoś oślepi halogenami -bo po oślepieniu też muszę sobie doświetlić
EDIT: kupcie sobie przetwornice na 220V i załadujcie lampe błyskową -jadąc na właczonych halogenach strzelcie sobie nią w oczy,
napewno mniej zaboli niż spotkanie ze mną
#69 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2009 - 15:45
przy dobrej pogodzie jeszcze idzie przeżyć takich "kretów" co muszą drogę doświetlać halogenami, ale w deszczu nic nie widać - światło odbija się od mokrej szosy i jest tylko jedna wielka łuna
oby więcej takich apeli
#70 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 00:06
#71 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 02:01
czemu te doświetlenie ma służyć ??
kolejny bajer który podnosi cene auta. Do tej pory tego nie było i jakoś ludzie w zakrętach po nocy sobie dobrze radzili. Jezeli mowimy o skrecaniu reflektorow razem z kierownica przy 10 km/h to jest to totalna bzdura (jezli tak to działa). Osiedlowe skrzyzownia nawet nie zdazy sie dobrze doswietlic. A czemu to ma służyć ? Temu aby nie wpaść w osiedlową dziure ? W trasie już widze większy sens. Noc, kręta górska droga, dobrze jest widziec co czai się przy/za zakrętem.
#72 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 11:15
Kiedyś nie było internetu i ludzie bzdur nie pisali i też żyliDo tej pory tego nie było i jakoś ludzie w zakrętach po nocy sobie dobrze radzili
#73 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 12:46
Kiedyś nie było internetu i ludzie bzdur nie pisali i też żyli
jakaś aluzja do mojego posta ??
#74 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 14:44
#75 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 15:08
#76 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 16:53
#77 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 17:09
Mało razy się Omegę albo Astrę odpalało na zaciąg? Odpalały od razu, nawet jak aku był całkiem wyładowany, więc nie wiem o czym piszesz...lukwel - a jak zapalisz auto na zaciąg jak nie masz prądu???? pompa paliwa nie działa, elektronika leży .... zastanów sie co piszesz to nie maluch z pradnica czy kanciak
#78 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 19:33
mi chodzi o te halogeny one doświetlaja nawet przy 10km/h a skercanie swiateł razem z kierownica to już całkiem inna sprawa jest farncuzi sa dziwni moim zdaniem ich niektóre rozwiazania chechniczne to szczyt debilizmu w reno jest elektryczny reczny i sie jewszcze sam zaciąga jak nie ma prądu nie ma jazdy bo na zaciąg niet na lawete niet (francuska mysl techniczna)
pewnie nie wiesz, ale reczny mozna odblokowac poprzez pociagniecie specjalnej linki.
passat B6 tez ma elektryczny reczny, wiec nie obrazaj francuzow
#79 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2009 - 20:46
mowimy o rozładowaniu aku że że nie chce uciągnąc rozrusznika czy jak nie ma wogóle prądu bo ja tez nie wiem o czym piszesz - jak aku nie moze uciagnąc rozrusznika to na pewno ma na tyle pradu żeby uciągnąc pompe, elektronike albo elektryczny ręczny - wiec o co chodzi ?????Mało razy się Omegę albo Astrę odpalało na zaciąg? Odpalały od razu, nawet jak aku był całkiem wyładowany, więc nie wiem o czym piszesz...
Bo z calkowicie padniętym aku ( bez napiecia - kontrolki nawet nie żarzą) to sobie możesz na zaciąg odpalac ale starego fiaciora z pompa mechaniczną, sory za OT - nic nie napisalem o halogenach.
#80 OFFLINE
Napisany 19 listopada 2009 - 17:10
lukwel - a jak zapalisz auto na zaciąg jak nie masz prądu???? pompa paliwa nie działa, elektronika leży .... zastanów sie co piszesz to nie maluch z pradnica czy kanciak - poza tym lepiej podpiąc pod drugie auto i odpalić, co do skrętnych reflektorów to robia je także w skodzie superb oraz bodajże w najnowszej insigni - wiec nie wiem o co ci chodzi.....
Jeździłem C5 full opcją ze skrętnymi biksenonami i powiem Wam, że nie jest to żaden bajer, podczas jazdy naprawdę dobra rzecz, przy bardzo małych prędkościach nie jest to zbyt przydatne.
A w Mercedesach nożny, ręczny, też bezsensowny bajer.
Włączanie halogenów w mieście nie ma żadnych podstaw, co innego poza terenem zabudowanym jak nikogo przed Nami nie ma, lub we mgle.
Ps.jacekczewa, nie wiem jak Ci ta flaszkę dostarczę...