Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

ASB, 3.0, TC, napęd na tył i śnieg


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
91 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   zgred

zgred

    lama

  • 67 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: z kupki siana

Napisany 15 października 2009 - 21:47

Jak nad tym wszystkim zapanować.

miałem wcześniej omege A R6 3.0 177KM i zimą dawałem radę wyjechać prawie z każdego śniegu. Jak nie na 3 to na 4-5 biegu. Sprzęgło troszkę po ***** dostawało ale dawałem radę.

A w tej krowie którą mam teraz jazda po sniegu to jakaś masakra. Dodatkowo w automacie nie mam możliwości ruszenia z wyższego biegu a TC nie zawsze sobie radzi - jadnak ludzka noga na sprzęgle radzi sobie lepiej.

Psztyczek przy skrzyni ten z gwiazdką śniegu też albo nie działa albo jest bezuzyteczny bo jak go wciskam to się nic kompletnie nie dzieje.


Podpowiedzcie mi troszkę jak to wszystko ogarnąć.

3 miechy temu zwineli mi audi z napędem na 4 kółka i jestem taki zły że znów mam tylko jeden dyfer.

A może ktoś próbował dorobić napęd na przód w omedze?
Albo może ktoś się podejmie zrobić to w mojej klusce?
Ciekawe ile to by kosztowało pracy i dudków :)
Omega caravan 3.0 12V 1989 hehehe

#2 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 października 2009 - 21:55

O napędzie na 4 kola w omedze zapomnij. Wrzucam pytanie między bajko-pomyłki.

Co do śnieżki kolo lewarka skrzyni to po jego włączeniu omega rusza z III biegu. Wiec jesli tak nie robi .. to znaczy ze nie działa - ale jak znam życie to dziala, tylko nie testowaleś dobrze :p
Zatrzymaj sie, włącz snieżynke i rusz .. zobaczysz,z e auto dziwnie zamulone będzie ;)

Co do wyjeżdzania ze śniegu. Cóż - omega łatwa na sniegu nie jest .. ale róznicy między A i B nie ma specjalnie wielkiej.
Masz automat i musisz sie go nauczyc.
W sniegu wrogiem jest używanie za duzo gazu. Piszesz, ze w poprzedniej wyjeżdzałes ze sniegu na III, IV lub V biegu. Przecież to bez najmniejszego sensu.
wystarczy II bieg, moze ewentualnie III ale to już ze szkodą dla samochodu.
Myk nie polega na włączaniu wyższych przełożeń i ciągnięciu na sprzęgle ... a na odpowiednim dawkowaniu mocy - efekt jest ten sam, a kontrola duzo większa. No i sprzęgło nie obrywa.
Wrzucanie IV czy V jest hmmm .. no powiedzmy tylko, ze nie ma sensu.

W automacie sprawa jest bardzo prosta i jasna. Zakladając ze snieżynka dziala .. to już w ogole pięknie.
Nie ma sprzęgła, nie ma walki z ktorymś tam biegiem i tym, czy zgaśnie auto, czy nie.
Puszczasz hamulec i jesli wolne obroty nie wystarczają ... dodajesz troche gazu. Ze sniezynką masz zapięty III bieg .. wiec moment na kolach jest mocno zredukowany.

Po prostu musisz poćwiczyć troche automat i ... operowanie gazem. Bo z Twoich opowieści dotyczących używania ostatniego biegu do wyjechania ze sniegu wynika, ze masz z tym duzy problem i ... trzeba ćwiczyc. Nic wiecej.

I jeszcze słówko o TC. Nie jest ono najszczęśliwiej dzialającym system w omedze. Do wyjeżdzania ze sniegu .. sie nie specjalnie przyda .. często lepiej wyłączyć, zeby sie nie denerwowac ;)
(ale aż tak źle nei jest ... ESP w mercedesie - to jest dopiero wynalazek. Wyłączyc sie nie da, tzn da sie zmniejszyc czujnośc o 50%, ale dziala. I tam TC - to w ESP - dziala tak, ze chwyta koła hamulcami, a nie tylko odcina zapłon. Efekt jest taki, ze w sniegu zatrzymuje całkowicie kolo ... i wtedy zaczyna sie prawdziwe wyzwanie ;-) )

ps. zacznij od sprawdzenia śnieżynki. Tak jak pisalem. Zatrzymujesz sie, wciskasz sniezynke, i ruszasz. Jesli auto wyrwie do przodu - to snieżynka faktycznie nie dziala, jesli jednak ruszy bardzo spokojnie i dostojnie .. to sam zobaczyc :D


A teraz troche administracyjnie - bardzo prosze o uzupełnienie w profilu "skąd" oraz popraw płeć na zgodną ze stanem faktycznym.

#3 OFFLINE   zgred

zgred

    lama

  • 67 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: z kupki siana

Napisany 15 października 2009 - 23:10

co do 4x4 - pewnie by się dało ale zostanie tylko buda i fotele z orginału - reszta była by z jakiegoś A(S)8 4.2 ;)

co do ruszania z 3-4-5 biegu - ja wiem że na 2 też się dało ale trzeba by w bagażniku worek ze żwirem wozić ;)

a gwiazdkę jutro sprawdzę.
Dziś miałem taki problemik z tym ruszaniem - 2 razy wjechałem w śnieg - niby nic wielkiego a jednak - mała góreczka tak z 5% do tego jedno koło w dołku i lipa - bez popchnięcia nie ma zmiłuj się - czekanie do wiosny ;)
Ale było ciemno i miałem zapalone światełka (logiczne) dusiłem ta gwiazdkę (a ona cały czas podświetlona i ani się ciemniejsza nie robiła ani jaśniejsza ani nic się nie zaświeciło na zegarach - to sobie pomyślałem, że to jakaś lipa.

A teraz jeszcze jedno - jakby gwiazdka była padnięta to co? Co to może być znaczy się ;)

Bo z tego co jeżdżę to automat chodzi jak ta lala nie zgrzyta nie szumi nie czuję jak zmienia biegi - chyba, że mam pedał wciśniety do podłogi ;)

about profil - ale ja nie chcę żeby wszyscy wszystko o mnie wiedzieli - zginęło mi audi to niech chociaż omegą się pocieszę ;) - skur.....ysyny nie śpią a ja mam bogaty zestaw w środku.
Omega caravan 3.0 12V 1989 hehehe

#4 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2009 - 10:25

co do 4x4 - pewnie by się dało ale zostanie tylko buda i fotele z orginału - reszta była by z jakiegoś A(S)8 4.2 ;)

co do ruszania z 3-4-5 biegu - ja wiem że na 2 też się dało ale trzeba by w bagażniku worek ze żwirem wozić ;)


about profil - ale ja nie chcę żeby wszyscy wszystko o mnie wiedzieli - zginęło mi audi to niech chociaż omegą się pocieszę ;) - skur.....ysyny nie śpią a ja mam bogaty zestaw w środku.


wszytsko sie da, nawet silnik rakietowy zamontowac ... ale rozmawiamy o tym co realne, czy o marzeniach przedszkolaka?
Bo widzisz .. wszystko rozbija sie o pieniądze. Gdyby Cie naprawde bylo stać na taką przeróbkę to nie jeździłbyś Omegą, tylko czymś nowym modelem E lub S klasy, a omega kupiłbyś dla zabawy. Jesli jednak jeździsz Omegą ... to marne szanse, zebyś mógł wydać kilkadziesiąt tysięcy na modyfikacje auta wartego 10 tys.

To tyle w temacie.

Co do profilu - płeć też ma utrudnić złodziejom dostęp do samochodu?


ps. i jeszcze co do ruszania na sniegu z IV czy V biegu.

Kolego - wiesz w ogole dlaczego włącza sie wyższy niż pierwszy bieg dla ułatwienia ruszenia?
Żeby zmniejszyć moment na kolach, a dokladnie, zeby zredukować czułość auta na gaz.
Niestety samochód swoje waży i niezależnie od podłoża potrzebuje pewnego minimum.

Nie ma więc sensu wrzucać wyższego niż III bieg .. bo prócz palenia sprzęgłą nie osiągniesz nic co mozna osiągnąć na II (ekstremalnie na III biegu, ale to już przesada), bo na wyższych biegach ... musisz mocniej nacisnąć na gaz i bardziej przytrzymać na sprzęgle. Dlaczego więc nie zrobic tego samego na II używając mniej gazu i mniej niszcząc sprzęgło?

Tego typu ruszanie (z IV czy V biegu) jest po prostu bez celowe i nic nie dające. Taka bzdurka, ktora niszczy samochód i nie pomaga ...

#5 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 16 października 2009 - 15:07

a mi FLka na śniegu/piasku nawet pod górkę idzie lepiej niż przy wyłączonej TC bo załącza mi sie jak gdyby blokada mechanizmu różnicowego. Łapią oba koła równo i spokojnie wyjeżdżam. Jest to możliwe czy mam takie wrażenie? Naprawdę jest lepiej bo sprawdzałem wiele razy. Pozdro.

#6 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2009 - 15:24

a mi FLka na śniegu/piasku nawet pod górkę idzie lepiej niż przy wyłączonej TC bo załącza mi sie jak gdyby blokada mechanizmu różnicowego. Łapią oba koła równo i spokojnie wyjeżdżam. Jest to możliwe czy mam takie wrażenie? Naprawdę jest lepiej bo sprawdzałem wiele razy. Pozdro.


TC nie ma żadnego wpływu na napęd aż do poślizgu kół. Jesli wjeżdzasz pod góre bez uslizgu tylnych kół to TC nic nie robi, wiec włączenie go czy wyłączenie nic nie zmienia.
Omega nie ma tez blokady mech. różnicowego. Owszem mozna mieć szpere (choć jest to duza rzadkość) ale jest ona niezarządzalna.

Ergo - masz tylko takie wrażenie.

#7 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 16 października 2009 - 16:52

TC nie ma żadnego wpływu na napęd aż do poślizgu kół. Jesli wjeżdzasz pod góre bez uslizgu tylnych kół to TC nic nie robi, wiec włączenie go czy wyłączenie nic nie zmienia.

Nie no to rozumiem. Ale przy uślizgu własnie jak mam wyłączone TC, to kola mi buksują a przy normalnej jeździe koła łapią, oba, blokują i znowu ruszają i wtedy pod górę, nawet z błota mogę sie wykaraskać. Dziwne to ale to jak mówisz, wygląda na to że to tylko moje wrażenie.

#8 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2009 - 17:08

Nie no to rozumiem. Ale przy uślizgu własnie jak mam wyłączone TC, to kola mi buksują a przy normalnej jeździe koła łapią, oba, blokują i znowu ruszają i wtedy pod górę, nawet z błota mogę sie wykaraskać. Dziwne to ale to jak mówisz, wygląda na to że to tylko moje wrażenie.


taka uwaga.

Wiesz o tym, ze kiedy pstrykniesz TC i świeci sie kontrolka na desce to TC jest WYŁĄCZONE a kiedy kontrolka sie nie świeci to TC jest WŁĄCZONE - prawda?

To jest jak z ABSem, cisnieniem oleju i wszytskim innym. Kontrolka sygnalizuje błąd/wyłączenie.

Normalnie jeździ sie z WŁączonymi systemami bezpieczeństwa, wiec nie swieci sie nic ostrzegawczego, ale kiedy chcesz system bezpieczeństwa WYłaczyc ... to kontrolka Cie o tym ostrzega


Teraz powiedz jeszcze raz - kiedy lepiej Ci sie wjeżdza pod górke?

#9 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 16 października 2009 - 19:18

z tego co się orientuję tzw. "TC plus" przyhamowuje kręcące się koło, więc działa jak pseudo-szpera.

CO do problemu z załączeniem śnieżynki - można ją uruchomić chyba tylko na D. No i prędkość musi być poniżej iluśtam (przekroczenie tej prędkości powoduje, że załączona wcześniej śnieżynka wyłącza się automagicznie).

#10 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2009 - 19:31

z tego co się orientuję tzw. "TC plus" przyhamowuje kręcące się koło, więc działa jak pseudo-szpera.


Wiesz co to szpera?
Gdybyś wiedzial - nie odważyłbyś sie napisać takiej głupoty. Przyhamowanie kola nie ma nic wspolnego ze szperą czy pseudoszperą (cokolwie mialoby to znaczyc)
W omedze TC dziala tylko i wyłącznie na zasadzie zmniejszenia momentu na kolach poprzez odłączenie zapłonu na kilku cylindrach. NIC WIECEJ

CO do problemu z załączeniem śnieżynki - można ją uruchomić chyba tylko na D. No i prędkość musi być poniżej iluśtam (przekroczenie tej prędkości powoduje, że załączona wcześniej śnieżynka wyłącza się automagicznie).


Mozna ją uruchomić na D i tylko na postoju (bo musi zapiąć III bieg).
Włączona śnieżynka wyłącza sie automatycznie przy przy (jesli mnie pamięć nie myli) ok 90km/h (jak sorzynia wrzuci IV)

Coś wiesz, ale nie do konca wiesz co - po co więc wprowadzać kogoś w błąd?

#11 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 16 października 2009 - 19:56

ok 90km/h (jak sorzynia wrzuci IV)

zdaje się ze 60 km/h.. a co to jest ta sorzynia?? bo ja tego nei mam :wink:

TC- jest fajna sprawa...poprostu pare razy zdołąłem uniknąc wylotu w krzaki z drogi... gdyby nie TC to teraz okres jesinny (mokre drogi) ruszałbym ze skrzyżowania zawszez boksującymi kołami...pewnie bym na opony nie wyrobił..Sniezynka - ********* sprawa... w zime jużpare razy ruszałem na lodzie... działąnie jej jest nieocenione...
tak jak napisął kuba
automatem trzeba się nauczyć jeździć... :) a stosowanie TC i śniezyki to też troche praktyki nie zaszkodzi...

#12 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 16 października 2009 - 19:56

wiem co to szpera. Nie napisałem że TC plus jest szperą, tylko że efekt działania jest podobny do efektu szpery.
Nie mam tylko 100% pewności że TC plus potrafi przyhamować koło. Choć wiele na to wskazuje - szybkie rozpoznanie na google i mam:
http://www.nivette.pl/opel/slownik.php

Będę zatem uparcie twierdził, że kontrola trakcji w omedze z TC plus daje efekt podobny do szpery.

wychodzi więc na to, że wiem chyba więcej od Ciebie, zatem wypraszam sobie uszczypliwe uwagi

#13 OFFLINE   Immo

Immo
  • 1 057 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2009 - 20:10

Nie mam tylko 100% pewności że TC plus potrafi przyhamować koło.

Potrafi (pompa DX), ale nie przekaże częsci momentu na przeciwne koło jak szpera.

#14 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 16 października 2009 - 20:27

Potrafi (pompa DX), ale nie przekaże częsci momentu na przeciwne koło jak szpera.


jak przyhamuje kręcące się koło, to moment obrotowy zostanie przeniesiony na drugie przez mechanizm różnicowy - to cała tajemnica.
Mercedes zdaje się ML nie ma blokad mechanizmów różnicowych - cała trakcja jest realizowana przez przyhamowywanie kół wpadających w poślizg. Działa ponoć całkiem sprawnie dopóki nie przegrzeją się hamulce :-P

#15 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 16 października 2009 - 21:13

@cita - mówię ci że jak mam wył. TC (kontrolka świeci) to mi koła buksują (większosci przypadków jedno koło, te ktore ma lżej oczywiście). Jak mam normalnie TC zapięty to mi auto wyjeżdża, nie tylko muli mi silnik ale dzieje sie coś jeszcze. Matka ma TC w Astrze 2.0 16V to różnica jest ewidentna.

jak przyhamuje kręcące się koło, to moment obrotowy zostanie przeniesiony na drugie przez mechanizm różnicowy - to cała tajemnica.

No własnie takie coś czuje. Wyraźnie widać że mi jedno koło blokuje a drugie "pomaga" wyjechać, widać to nawet po śladach jakie zostawiam.

#16 OFFLINE   Immo

Immo
  • 1 057 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 października 2009 - 08:55

jak przyhamuje kręcące się koło, to moment obrotowy zostanie przeniesiony na drugie przez mechanizm różnicowy - to cała tajemnica.

Zauważ tylko że podczas hamowania koła (kół) silnik jest dławiony, a hamowanie nie jest liniowe, więc nie ma mowy o przekazaniu znaczącej siły napędowej na koło o większej przyczepności.

Mam i szperę, i TC plus. Przy dynamicznej jeździe na mokrej lub śliskiej nawierzchni TC więcej przeszkadza niż pomaga (choć załącza się później i rzadziej niż gdyby szpery nie było).

#17 OFFLINE   zgred

zgred

    lama

  • 67 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: z kupki siana

Napisany 17 października 2009 - 12:15

no dobra dobra nie kłóćta się ;)

a tak na serio.

śniezynka działa - fucktycznie zamula przy ruszaniu - niestety snieg stopniał i póki co nie mam jak sprawdzić czy pomaga - ale może to i lepiej bo po co się bez sensu zakopywać w śniegu żeby sprawdzić guziczek ;)

co do ruszania pod górkę na glinianej nawierzchni miałem okazję sprawdzić - powiem szczerze że mnie omesia zaskoczyła pozytywnie TC sobie migało silnik troszkę "głupiał" ale wyjechała.

Co nie zmienia faktu że po tej samej drodze tak znienawidzone tu przeguby dają sobie radę o niebo lepiej :)

Ale nie po to się kupuje omegę żeby psioczyć na wał ;)


zastanawia mnie tylko czemu flagowy model opla nigdy nie wyszedł w wersji AWD skoro nawet stare astry miały 4x4

przecież opel robił kilka aut z AWD - czemu nie omega?
Omega caravan 3.0 12V 1989 hehehe

#18 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 października 2009 - 12:17

ostatni raz prosze o dokonanie zmiany w profilu (tej jednej)

#19 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 17 października 2009 - 15:03

zastanawia mnie tylko czemu flagowy model opla nigdy nie wyszedł w wersji AWD skoro nawet stare astry miały 4x4

przecież opel robił kilka aut z AWD - czemu nie omega?

ja ci kolego powiem że AWD to kombinacja, wiele większe koszty produkcji i zamiast tych 1.7t Omka ważyła by pewnie coś koło 2. Ja zamiast AWD żałuje że tutaj nie ma porządnych silników V8 benzyna i ponad 200 konnych diesli. To jest dopiero ból.

#20 OFFLINE   zgred

zgred

    lama

  • 67 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: z kupki siana

Napisany 18 października 2009 - 20:49

ja ci kolego powiem że AWD to kombinacja, wiele większe koszty produkcji i zamiast tych 1.7t Omka ważyła by pewnie coś koło 2. Ja zamiast AWD żałuje że tutaj nie ma porządnych silników V8 benzyna i ponad 200 konnych diesli. To jest dopiero ból.



silniki fakt - fajnie by było usłyszeć V8 albo i więcej w oplu :)

Ale jeździłem przegubami i wałami i nic a nic nie może się równać z napędem na 4 kółka
Po zakrętach idzie jak po szynach
Z grząskiego piachu wyjeżdża jak po asfalcie
W błocie jak nie siądzie na podwoziu to też wyjeżdża bez problemu
Mokry asfalt? A co to takiego.

Dla mnie 4 pracujące koła to pełen wypas i super bezpieczeństwo. A co z tego że samochód będzie wazył 300kg więcej :) omega to i tak krowa i te 175-211 MyLittlePony to takie minimum żeby taka buda miała w miarę osiągi.
Choć przyznam że dobry diesel v6 z pożądnym momentem też fajnie by zrobił temu autku :) - tylko nei w zimę :)

apropos profilu - już poprawiam
Omega caravan 3.0 12V 1989 hehehe