41 odpowiedzi na ten temat

[Max]

Mnie uczono ze kierunkowskazu uzywa sie do zmiany pasa ruchu oraz przy skrecaniu ale na rondzie uzywam tylko przy zmianie pasa na wewnetrzny i przy zjezdzaniu nie lubie kiedy kierowca na rondzie z 2 pasami ruchu jadac prawym przez cale rondo ma wlaczony kierunek nie wiem czy moge go wtedy wyprzedzic lewym bo nie wiem czy nie ma zamiaru wjechac na lewy pas, przez co pomalu wprowadza mnie w blad.

[Amorek111]

Mnie uczono ze kierunkowskazu uzywa sie do zmiany pasa ruchu oraz przy skrecaniu ale na rondzie uzywam tylko przy zmianie pasa na wewnetrzny i przy zjezdzaniu nie lubie kiedy kierowca na rondzie z 2 pasami ruchu jadac prawym przez cale rondo ma wlaczony kierunek nie wiem czy moge go wtedy wyprzedzic lewym bo nie wiem czy nie ma zamiaru wjechac na lewy pas, przez co pomalu wprowadza mnie w blad.

To i tak ze wogóle włączył kierunek, ja ostatnio trafiam na takich co wogóle nie uzywają kierunkowskazów i jeszcze deb... trąbią na mnie ze to moja wina, Jejku kto ich uczyl jezdzic. A Najgorsze to są baby za kierownica te to juz jezdzą w cały swiat :P

[Max]

coc mam takiego kolege Milosza co dosc czesto jezdzi bez kierunkowskazow i jak z nim jade to mnie krew zalewa i pytam sie go czy inni maja sie telepatycznie domyslac co on ma zamiar zrobic, choc defakto on jest ewenementem w skali kraju,gdyz kiedys dostal mandat jadac o 24 pojechal na rondzie w lewo bo mial zamiar zawracac a nie chcialo mu sie objezdzac ronda byl takim leniem ze nawet nie spojrzal w lusterko wsteczne a zanim jechal oznakowany radiowoz, policjanci jak to zobaczyli to po zatrzymaniu stwierdzili ze chyba mu sie kraje pomylily

[Amorek111]

A to było dobre, ja jak widze miłosza to zawsze go wyprzedam, lub jade inna droga bo za nim jazda grozi stłuczką, chyba ze ktos jasnowidzem jest i zna jego ruchy. Miłosz jest jedyny w swojim rodzaju kierowcą.

[krogulewski]

ja tam zawsze uzywam kierunkowskazów. Czy to skrecam na skrzyzowaniu, czy na rondzie, czy jak wyprzedzam rowerzyste, pieszego, czy nawet jakiegos kundla(a u nas na wsi jest ich sporo)-oczywiscie i lewy kierunek i potem prawy, bo z tego co zauwazylem u niektorych to albo w takich sytuacjach nie wlaczaja w ogole albo tylko lewy...:hmmm:

[Max]

tak pan Milosz jest naprawde typem nie z tej ziemi kiedys widzac w smieciarce wrzucony lewy kierunkowskaz myslal ze nie zamierza skrecac w najblizsza uliczke znajdujaca sie po lewej stronie tylko ze będzie skręcać nieco dalej i postanowił ją bez kierunku wyprzedzić co zakończyło się stuczką , śmieciarka straciła tylko obrysówkę a on rozwalił maskę, błotniki ,lampy ,zdeżak

[Amorek111]

tak pan Milosz jest naprawde typem nie z tej ziemi kiedys widzac w smieciarce wrzucony lewy kierunkowskaz myslal ze nie zamierza skrecac w najblizsza uliczke znajdujaca sie po lewej stronie tylko ze będzie skręcać nieco dalej i postanowił ją bez kierunku wyprzedzić co zakończyło się stuczką , śmieciarka straciła tylko obrysówkę a on rozwalił maskę, błotniki ,lampy ,zdeżak

To nie dziwne ze wszystkie samochodzy co miał to takie porozbijane są. Jemu to tylko wrotki dac a nie samochod.

[partyzant]

wkurza mnie jak ktoś używa kierunkowskazu na ostatnią chwile

[patryk0490]

a u mnie w mieście niestety nagminnie robią to kierowcy komunikacji miejskiej...hamuje nie wiadomo po co, w ostatniej chwili kierunek i w ślimaczym tempie zjeżdża do zatoczki. A niby zawodowi kierowcy

[partyzant]

a u mnie w mieście niestety nagminnie robią to kierowcy komunikacji miejskiej...hamuje nie wiadomo po co, w ostatniej chwili kierunek i w ślimaczym tempie zjeżdża do zatoczki. A niby zawodowi kierowcy

:jump:w każdym miescie jest podobna sytuacja może niewiedzą do czego służą.,,:jump:
,,TO NIECH RĘKE WYSTAWIĄ,,:jump::jump::jump:

[Kuzio]

U mnie jak w pewnie każdym dużym mieście największym problemem jest komunikacja miejska i taxi.. Zadko kiedy cokolwiek sygnalizują a jak już to w ostatniej chwili. Najbardziej denerwujące są właśnie tacy co w ostatniej chwili kierunek i hampel albo tacy co wrzucają kierunek i jada 500m zanim skręcą w 3 z kolei ulice nie wiadomo czy go ominąć czy co... Ja staram się zawsze sygnalizować gdzie jadę z odpowiednim uprzedzeniem, a na rondzie sygnalizuje zjazd z ronda.. Widziałem ostatnio kobitke która na rondzie sygnalizowała każdy ruch kierownicą za pomocą kierunkowskazu ( Skręcała w lewo) wiec na wjeździe w prawo potem w lewo i przy zjeździe znowu w prawo... heh

[zielonaomega99]

Podpisuję się obiema rękami. Szlag mnie trafia kiedy czekam na podporządkowanej, żeby wjechać na główną, a z lewej strony jedzie kilka pojazdów i to dość szybko. Na oko - wszystkie prosto. Dopiero - dosłownie jakieś 5-7 metrów przed skrzyżowaniem kierunkowskaz i od razu ruch kierownicą.
Spotykam to codziennie w Będzinie na Syberce przy kościele. Niestety najczęściej wówczas kieruje młody dres leżący niemal poziomo na swoim tuningowym podłokietniku, albo jakaś - skąd inąd ładna blondynka

[flogowa]

kolego nie kazda blondynka tak jedzi .... wy nie jestescie lepsi tez nie dajecie kierunków
ale ogólnie jest to denerwujące:)
pozdrawiam

[zielonaomega99]

Najczęściej - tak napisałem

[Jackyl1988]

Używajcie, używajcie, jeżdże ze znajomym i on nie zawsze używa, za co go opierdzielam, bo nie raz na głównej ulicy stojąc na światłach z pasa którego się jedzie wprost i w prawo można pojechać w obydwa kierunki, czego do końca inni kierowcy nie wiedzą dopuki kierujący nie włączy kierunkowskazów. Pozdrawiam.

[Nowicjusz19]

Przyłączam się do apelu o używanie kierunkowskazów, wystarczy tak niewiele aby bardzo ułatwić innym uczestnictwo w ruchu

[Student_x]

Używam i Inni też niech to robią, nie żałuję prądu
Kto nie będzie używał ten powinien dostać w łeb, ja mam taki specjalny kijek do golfa bo gram w golfa do usuwania kierunków tym którzy ich nie używają Już parę razy spytałem kolesia czy chciał by się pozbyć kierunków bo i tak mu nie potrzebne Każdy przeprasza i obiecuje że już będzie włączał hehehe Podobnie robię jak ktoś za mną jedzie na drogowych
Pozdrawiam wszystkich zapominalskich

[izunia1113]

Popieram apel to nie takie trudne włączyć kierunek a jak innym ułatwi życie;)

[Kristofer]

Skręcała w lewo) wiec na wjeździe w prawo potem w lewo i przy zjeździe znowu w prawo... heh

trochę się jej pokręciło ale tylko trochę
w sumie teraz na kursach uczą że jak nie zjeżdżasz pierwszym zjazdem tylko drugim czy jeszcze dalej to wjeżdżając na rondo należy włączyć lewy kierunek następnie dojechać do osi ronda a dopiero później prawy przy opuszczaniu ronda
kiedyś byłlo inaczej ogólnie zbyt często ustawodawca miesza w przepisach ruchu drogowego a do tego co instruktor to trochę inaczej uczy i na koniec na drogach jest jak jest czyli dżungla

[Przybek]

w sumie teraz na kursach uczą że jak nie zjeżdżasz pierwszym zjazdem tylko drugim czy jeszcze dalej to wjeżdżając na rondo należy włączyć lewy kierunek następnie dojechać do osi ronda a dopiero później prawy przy opuszczaniu ronda
kiedyś byłlo inaczej ogólnie zbyt często ustawodawca miesza w przepisach ruchu drogowego a do tego co instruktor to trochę inaczej uczy i na koniec na drogach jest jak jest czyli dżungla

Generalnie to zalezy ila pasow ma rondo i jak sa one "wytyczone" (rownolegle lub rozeta lewoskretna).
Bo jak wiecej niz jeden to wlaczanie lewego kierunku przy wjezdzie prawym pasem sugeruje ze sie bedzie zmieniac pas na rondzie na lewy.
Na rondzie "migam" tylko przy zjezdzie (przed tym, ktorym bede zjezdzal z ronda a nie 3 zjazdy wczesniej) lub przy zmianie pasa (to chyba oczywiste).
Dzial kodeksu drogowego o sygnalizowaniu manewrow nie jest zbyt dlugi i skomplikowany...