Witam wszystkich miłośników Omegi !
Jest to mój pierwszy post na tym forum .
Niedawno nabyłem Omegę B FL kombi z 2002r. z silnikiem 2,5 dti + asb (Y25DT).
Po przeczytaniu wszystkich porad i podpowiedzi na temat blaszek kolektora ssącego,
rozebrałem w/w kolektor i przeprowadziłem operacje pod kryptonimem "blaszki out"
Jak ja się ucieszyłem po rozebraniu kolektora, że wszytkie blaszki były jeszcze na swoim
miejscu i nie poleciały sobie gdzieś fiuuuuuuuuuu.....do silnika albo gdzieś indziej.
Po usunięciu blaszek (opcja z pozostającymi ośkami i odłączonym sterowaniem)
autko odpaliło i działa prawidłowo.
Teraz pozostaje powymieniać odmę i oleje. O separatorze to poprzedni właściciel chyba zapomniał ( a tak nawiasem- to co ile wymienia się separator oleju ????)
Dzięki za dokładne instrukcje koledze omegarules-owi i radza
i duuuuuuuuuże piwo .
Mam tylko jedno pytanko i nie wiem czy będzie ono na miejscu.
Czy świece w tym autku odpalają się dopiero przy określonych niskich tmperaturach na zewnątrz ????
Opinie na temat jazdy po zdemontowaniu blaszek -
Śpię spokojnie
Ja mam w swojej najechane 262.000 i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, czy te cholerne blaszki mam, czy nie. Omega śmiga jak należy ale czytając posty kolegów chyba będę zmuszony zajrzeć w kolektor. Mam pytanko taka operacja "blaszki out" to coś skomplikowanego i czasochłonnego? Muszę się wybrać do jakiegoś majstra a może znacie jakiegoś konkretnego mechanika w okolicach Szczecina...pozdrawaim