Niestety uszczelka pod głowicą... czy na pewno ?
#1 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:02
DORADŹCIE CO ZROBIĆ
Czy jest jakaś metoda "zaleczenia". Obojętnie co - ceramizer, uszczelniacz, silikon, super-glu, cemant, teśma klejąca - ale 5k nie zapłacę. Nie ma bata. To połowa ceny samochodu !
Wygląda to tak:
- mech założył na zbiornik płynu chłodzącego maszynkę która zmienia kolor gdy w oparach płynu chłodzącego są składniki spalin (tlenek czegośtam). Próba trwała ok 3 min na dużych obrotach silnika, po czym mech stwierdził że wyszła ona niestety pozytywnie.
ALE
- śilnik moim zdaniem chodzi OK. Równe obroty na P i N, ładnie przyspiesza, nie szarpie. Moim zdaniem OK
- biały dym z rury jest raczej w normie. Zwyczajnie przy tej temperaturze.
- ogrzewanie w samochodzie działa dobrze
- oleju nie przybywa i nie wygląda on źle - wciąż wygląda jak nowy, wymieniany 1500km temu.
- temp silnika w normie. W mieście max 95'C
- niestety płyn chłodzący jest brudny, a w zasadzie to już brudna woda. Ostatnio leję już tylko wodę. Poszło prawie 5 litrów płynu i przerzuciłem się na wodę :mrgreen: . Nie jest czarna, ale lekko rdzawa.
- gdzie się zatrzymam zostawiam kałużę. Stojąc na światłach zaczyna śmierdzieć w aucie. Jakby ten płyn leciał na gorące elementy ukł wydechowego i parował.
- dywaniki suche czyli nagrzewnica OK
- nie wiem jak wyglądają świece (podono mogą być zakamienione).
- nie wiem co jeszcze sprawdzić
może mam nieszczelą uszczelkę pod głowcą, ale niedużo i nie trzeba tragizować.
Z tego co się orientuję działa to tak, że spaliny, przez nieszczelną uszczelkę, dostają się do układu chłodzenia wywołując wyższe ciśnienie w całym układzie. Przez to rozszczelniają się pewne elementy układu przez które potem ucieka płyn.
Powiedźcie - czy jest jakiś półśrodek ? Nie wiem -- może jeżdzenie bez korka, żeby wyrównać ciśnienie :idea: :mrgreen: Może jakieś załatanie. Cokolwiek.
Czy da coś naprawianie układu chłodzenia i czy ma to sens ? Bo będę na dniach wymienaił rozrząd i pompę i wcześniej chciałem przeczyścić też ukł. chodzenia (i ew go naprawić). Może cieknie zawór trójdrożny (czy warto wymieniać).
Masakra - jestem w kropce... Co robić ?
Help...
#2 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:09
...
sorki, za długie to - nie chciało mi sie tego wszytskeigo czytać.
Odpowiem na co zo widzialem:
1. 5000 za wymiane uszczelki to śmiech na sali. Wymiana uszczelki, z planowaniem głowicy, ba nawet z jej całkowitą regeneracją powinna wg mnie kosztować maks. 1500 za obie głowice (wszelkei koszty)
2. samo cisnienie w ukłądzie chłodzenia nie jest obiawem złęgo. To są układy cisnieniowe.
3. pytanie pomocnicze - dlaczego robiłeś ten 'dziki test' ?(o którym z resztą pierwsze słysze)
Jaki był objaw, który skłonił Cie do wizyty u mechanika ?
4. KONIECZNIE zmien mechanika i czasem nie daj sie orżnąć na 5000 zł.
ps. tak na marginesie z tego co widze masz silnik 2,5 V6. Nie było Omeg w specyfikacji MV6 (o którym mówisz) z 2,5 litrówkami.
#3 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:23
Heeeh, noo faktycznie - dopiero jak wysłałem zauważyłem jakie długie. :razz: sorrysorki, za długie to - nie chciało mi sie tego wszytskeigo czytać.
1. 5000 za wymiane uszczelki to śmiech na sali. Wymiana uszczelki, z planowaniem głowicy, ba nawet z jej całkowitą regeneracją powinna wg mnie kosztować maks. 1500 za obie głowice (wszelkei koszty)
1500 już lepiej. Mech mówił, że nie robi się planowania głowicy w tych silnikach. Ja nie wiem. Wymieniał jakie części trzeba przy tym wymienić ....
Niby, że tworzy się za duże ciśnienie, które rozszadza....2. samo cisnienie w ukłądzie chłodzenia nie jest obiawem złęgo. To są układy cisnieniowe.
3. pytanie pomocnicze - dlaczego robiłeś ten 'dziki test' ?(o którym z resztą pierwsze słysze)
Jaki był objaw, który skłonił Cie do wizyty u mechanika ?
Powód był taki, że straaasznie cieknie z ukł chłodzenia. Plus (co mnie denerwuje) śmierdzi w aucie i chciałem to naprawić. Zapytałem "co to może być" i dostałem odpowiedź jak powyżej.
Po drugie chciałem wymienić rozrząd + pompę wody + kilka pierdółek.
Przyrząd ten ma u spodu gwint i nakręca się go na zbiornik cieczy chłodzącej. Wyżej ma dwa zbiorniczki z jakimś płynem które zminiają kolor gdy opary płynu chłodzącego mają ten tlenek czegośtam. Podczas badania dodawał mocno gazu. Nie wiem z jakiego koloru na jaki miałby się ten kolor zminić - w sumie nie widziałem zmiany, ale mogę się mylić.
4. KONIECZNIE zmien mechanika i czasem nie daj sie orżnąć na 5000 zł.
Zgadza się. Ta cena 5k to dla 3.0 MV6 - tu dla 2.5V6 miało być bardzo podobnie.ps. tak na marginesie z tego co widze masz silnik 2,5 V6. Nie było Omeg w specyfikacji MV6 (o którym mówisz) z 2,5 litrówkami.
#4 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:25
:grin: :grin: Grunt to szczerość :grin: :grin:nie chciało mi sie tego wszytskeigo czytać.
#5 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:47
Zgadza się. Ta cena 5k to dla 3.0 MV6 - tu dla 2.5V6 miało być bardzo podobnie.ps. tak na marginesie z tego co widze masz silnik 2,5 V6. Nie było Omeg w specyfikacji MV6 (o którym mówisz) z 2,5 litrówkami.
MV6 to specyfikacja nadwozia.
Robota z głowicami w 3,0 V6 i 2,5 V6 jest identyczna. Cena też musi być identyczna.
Co do planowania głowic - imo nie trzeba tego robic, jesli głowice są proste, wspomnialem o tym, zeby podac full opcje zrobienia uszczelek.
Za 5000 to kupisz dwa sprawne używane silniki 2,5 V6 z anglika.
Co do tlenków czegośtam - to pewnie to coś tam to węgiel
Ta teoria jest możliwa, choć mnie nie przekonuje.
Jedz do innego mechaniora i niech polukają. Nawet jesli to faktycznie uszczelki i diagnoza jest słusza omijaj tego kolesia z daleka
a na marginesie - regeneracja samej głowicy w poznaniu to 100-150 zł za sztuke (prowadnice zaworów, planowanie, gniazda zaworowe, docieranie, gumki. Robocizna przy wyjęciu i zamontowaniu powinna zmieścić sie w 500 zł. DO tego uszczelki pod głowice i kilka innych.
ps. nie pisz postów jeden pod drugim. Od tego jest przycisk 'edytuj'
#6 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 18:49
#7 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 19:04
A taka średnia cena za wersje "standard" załatwienia tego problemu to ile mniej więcej ? :mrgreen:
No i druga sprawa (edytuję - nie dodaje :mrgreen: )
Robię też rozrząd i wymieniam pompę. Czy jest ważna kolejność tych napraw. Mogę wymienić rozrząd i później pompę czy lepiej wcześniej tą uszczelkę ? Czy to nie ma znaczenia ?
#8 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 19:29
No i druga sprawa (edytuję - nie dodaje :mrgreen: )
Robię też rozrząd i wymieniam pompę. Czy jest ważna kolejność tych napraw. Mogę wymienić rozrząd i później pompę czy lepiej wcześniej tą uszczelkę ? Czy to nie ma znaczenia ?
połącz wymiane rozrządu z uszczelkami pod gowice.
Wyjdzie Ci taniej robocizna.
Jesli wymienisz w tym samym momencie pompe .. też bedzie troche łątwiej. Jednak pompa nie jest połączona z rozrządem czy głowicami, wiec mozesz jej wymiane odłożyć na później.
Cena o którą pytasz - to już b. zależy od warsztaty. Za dwie głowice nie liczyłbym na mniej niż 1kPLN
Wymiana rozrządu to 100-200 zł robocizna + rozrząd (400-600zł). Jesli to zrobisz za jednym zamachem z głowicami mysle ze w cenie usługi wymiany uszczelek złapiesz sie na wymiane rozrządu a dojdą tylko koszty samego rozrządu.
ps. oczywiśćie jesli zapytasz ile wyjdzie wymiana uszczelek, a potem a ile z rozrządem to usłyszysz dwie stawki. Jesli zapytasz od razu ... to moze sie okazac, ze wyjdzie taniej
#9 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 19:54
A jak sądzisz - wymiana uszczelek będzie konieczna.
Plisss przeczytaj to co napisałem wcześniej. Czy w ogóle są podstawy, żeby wymieniać te uszczelki. Może to co innego (ofkors zapytam też mechaniora).
Dzięki za info.
#10 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 19:58
Noooo, już lepiej....
A jak sądzisz - wymiana uszczelek będzie konieczna.
Plisss przeczytaj to co napisałem wcześniej. Czy w ogóle są podstawy, żeby wymieniać te uszczelki. Może to co innego (ofkors zapytam też mechaniora).
Dzięki za info.
no oczywiscie, ze to nie musi być uszczelka... ale dobrze byloy to sprawdzic, bo jesli jednak jest to uszczelka, to ew. koszty naprawy mogą z biegiem czasu rosnąć.
Jedz do innego mechaniora .. i all bedziesz wiedzial
#11 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 20:45
cita, 2550zł to śmiech na sali. Podana wyżej kwota to juz dwa śmiechy na sali.5100zł tyle ktoś zapłacił u jednego mecha za wymienę uszczelki pod głowicą w MV6.
- mech założył na zbiornik płynu chłodzącego maszynkę która zmienia kolor gdy w oparach płynu chłodzącego są składniki spalin
Olej będzie w porządku, bo przecież test sprawdzał połączenie kanału chłodzenia z komorą spalania a nie z kanałami olejowymi.- oleju nie przybywa i nie wygląda on źle - wciąż wygląda jak nowy, wymieniany 1500km temu.
Ja bym jednak dał do sprawdzenia. Koszt 100-150 zł za obie wg. mnie, a w razie problemów w niedługim czasie po wymianie uszczelek będzie druga taka sama robota i po co?Co do planowania głowic - imo nie trzeba tego robic, jesli głowice są proste
Mniej więcej tak właśnie jest.Z tego co się orientuję działa to tak, że spaliny, przez nieszczelną uszczelkę, dostają się do układu chłodzenia wywołując wyższe ciśnienie w całym układzie.
Niestety nie ma. Trzeba wymienić uszczelkę i modlić się, żeby nie była pęknięta głowica jak u mnie kiedyś. :twisted:Powiedźcie - czy jest jakiś półśrodek ?
ps. ale ja się nie modliłem. :mrgreen:
#12 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2007 - 23:16
#13 OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2007 - 20:24
USZCZELKI SĄ W PORZĄDKU
Przyczyna problemów: termostat i zawór trójdrożny.
Oba podzespoły wymienione (części mechanik).
Do tego wymieniony rozrząd + popma wody + olej w ASB (moje części)
I przy okazji jedna rolka od paska klinowego i sam pasek klinowy (części mechanik).
+ mycie układu chłodzenia i wymiana płynu (moje części)
+ wymiana filtrów paliwa i kabinowego (moje)
całość 750zł
Czyli mam w kieszeni 4250 :razz:
A oma chodzi jak pszczółka.
#14 OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2007 - 15:43
No dobra, już lżej o 3,5k.
A taka średnia cena za wersje "standard" załatwienia tego problemu to ile mniej więcej ? :mrgreen:
No i druga sprawa (edytuję - nie dodaje :mrgreen: )
Robię też rozrząd i wymieniam pompę. Czy jest ważna kolejność tych napraw. Mogę wymienić rozrząd i później pompę czy lepiej wcześniej tą uszczelkę ? Czy to nie ma znaczenia ?
ja dalem 2000 za czesci + wymiane uszczelek po 2 glowicami a full opcja czyli wymiana wszystkiego co gumowe od UPG w gore, planowaniem i spawaniem glowic i kolektorow docieraniem gniazd zaworowych itp. poszukaj gdzies mojego posta tam opisalem wszystko dokladnie co i jak - czesci i koszta. A mechanika za 5000 to smialo :boks:
#15 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2008 - 16:19
#16 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2008 - 16:36
witam. Mam podobne pytanie a mianowicie moje omega zaczeła dziwnie chodzic. jak daje jej nagle gazu dusi sie tak jak by chodzi n 3gary a jak dalej gazu powoli to jedzie. Korek od wlewu oleju pokryty jest takim masłowatym osadem i jest go coraz wiecej. mam tez po jezdzie cisnienie w układzie chłodzenia i jak chcem odkrecic korek to az wywala cały płyn... jak odkrece korek i bede mocniej gazował tez zaczyna płyn wylatywac. Kopci przy gazowaniu troszke na biało i jakos sie kopci spod maski. dodatkowo padła mi teraz pompa wody:/ masakra...... czy ktos mi powie co to moze byc czy to ta uszczelka pod głowoica?? i czy mozna dojsc ktora głowica puszcza?? czy trzeba robic odrazu 2 na raz?? prosił bym o odpowiedz na moje pytanie......... z gory dziekuje
odlaczaj przewody WN i bedziesz widzial ktora - nie bedzie zmiany. co do tego czy robic 1 czy 2. ja robily bym 2 - jedna robota - koszt nieduzo wiekszy. skoro jedna ci padla to zaraz moze sie odezwac druga. a byla przegrzana czy krestia przebiegu ?
#17 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2008 - 20:38
auto ma 170tys najechane z tego co na liczniku ale w rzeczywistosci nie wiem... jakie koszta zrobienia gfłowic?? trzeba je planowac?? pozdrawiam
aha dodotkowo zgineła mi iskra na kurde nie pamietam jaki to był cylinder:/. powiem tak pierwszy od przedniego zderzaka po lewej stronie stojac przy samochodzie. kabel sprawny chyba cos tam dalej pozdrawiam i prosze o rade :0
#18 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2008 - 20:43
\ale co mi to da ze odłacze przewody wysokiego napiecia
to ci da ze skoro mowisz ze nie pali ci na wszystkie garki to bedziesz wiedzial na ktory ci nie pali. jesli zdejmiesz przewod to silnik bedzie inaczej pracowal bo nastepny cylinder nie bedzie dzialal. jesli nie bedzie roznicy po odpieciu to wlasnie ten cylinder ma problem.
skoro sie kopci spod maski to zlokalizuj skad. 170 kkm to miedzy bajki wloz. koszta wymiany upg to od 500 do 2000 zalezy co i gdzie
#19 OFFLINE
Napisany 01 sierpnia 2008 - 11:53
#20 OFFLINE
Napisany 01 sierpnia 2008 - 15:00
witam. chodzi mi o to ze nie ma iskry na pierwszym cylindrze. Było tak chodził na wszystkie pozniej zdjełem fajke z pierwszego zapaliłem samochod i slyszałem ze nie chodiz jak trzeba załozyłem spowrotem ale iskry juz nie było. co sie mogło stac skoro zgasiłem auto sciagłem fajke zaraz zgasiłem znow załozyłem spowrotem i juz nie było iskry?? moze ktos cos poradzi. bezpieczniki sprawdziłem wszystkie sa OK jestem w srode przyszła umowiony na komputer ale moze ktos cos wczesniej mi poradzi co zrobic. kabel jest dobry bo zmieniałem kable i iskra na nim była wiec cos z tym rozdzielaczem albo nei wiem bo tam dojscia wogle nie ma. Pozdrawiam i cekam na odp:):)
to sprawdz na cewce czy jest. bo moze tylko przewod zerwales