Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

Elektro-szpera , zaspawany most czyt. 100% --robił ktoś.?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
158 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 marca 2010 - 19:47

Wiec tak; :)
Potrzebny nam będzie dyferencjał o przełożeniu 4.22 najlepiej z przednim mocowanie (łapą), a także olej do zalania mostu...nowy oczywiście ;)
Jeżeli kupisz tak jak ja dyfer bez mocowania przedniego (łapy :)) to będziesz musiał rozwiercić dwie śruby, którymi to przykręcana jest łapa do dyfra, a to dlatego, iż mocowanie w dyfrze od omegi BFl jest na śrubę 14, a w naszych B na śrubę 12...lepiej byłoby żebyś kupił komplet, ponieważ rozwiercenie tego nie jest proste...Mi robił to koleś który regeneruje głowice...ma po prostu dobry sprzęt... :) do karoserii mocowanie jest takie same... :) Następny napotkany u mnie problem, to trójkąt który łączy dyfer z wałem... musimy go przełożyć ze swojego starego... inny rozstaw śrub...przekłada się go po przez odkręcenie nakrętki (chyba 24) i wybicie go z frezów...u mnie siedział dość mocno, ale poszedł :) No i chyba tyle...półosie przynajmniej w 2.0 16v pasują bez problemu.. Tylne mocowania dyferencjału pasują bez przeróbek... Aha jak będziesz kupować dyfer dobrze by było, żeby miał czujniki ABS-u...używane ciężko jest wykręcić, aby nie uszkodzić... :)
Zarzucamy dyfer na samochód, zalewamy olej (dobrze by było mieć odpowiednią pompkę do oleju) i ogień :)
Aha jeśli chcesz żeby napęd był na dwa koła, musisz szukać szpery z przełożeniem 4.22....lecz znalezienie mostu ze szperą, z przełożeniem 4.22 graniczy z cudem to po pierwsze, a po drugie, jeśli znajdziesz to wydatek około 1000zł.... :)

Pozdr all :)

#82 OFFLINE   Fenu

Fenu
  • 28 postów
  • Dołączył: 21-12-2009

Napisany 18 marca 2010 - 08:02

dziękuję kolego za wyczerpującą odpowiedź :D teraz wiem to, co chciałem wiedzieć :) aczkolwiek widzę, że sprawa nie jest prosta :/ i musze wszystko przemyśleć dokładnie, zobacze co uda mi się znaleźć ciekawego i pomyślimy, pzdr

#83 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 marca 2010 - 08:26

Wiesz...mechanik (obcy całkiem) powiedział mi za przekładkę 250zł...już z olejem w zestawie...byłoby to droższe niż zakup dyferencjału (w moim przypadku :D) Da rade to zrobić tylko trzeba mieć porządny zestaw kluczy...szczególnie klucze typu imbus... :)

#84 OFFLINE   7gsi

7gsi

    szypka złomega v 5.0

  • 309 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 marca 2010 - 08:51

[quote name='Fenu'] ale strasznie mi jakoś chrobocze na śliskim podłożu w tylnej przekładni (na asfalcie gitarrka chociaż prawe mocniej odpycha bo wpadłem kiedyś w poślizg na 3biegu mna prostej :/ było trochę mokro a ja go pociągnąłem i zaczął mi łapać bok) (...) kiedyś chciałem na światłach ruszyć pod górę lekko na oblodzonej nawierzchni a tu głośny chrobot i koła w miejscu O CO CHODZI!!!????? QUOTE]

opisałeś objawy kończącej się szpery...

chrobotanie nasila się w ciasnych zakrętach z dodaniem gazu i prędkości ok 40-60km/h?

jak ruszałeś na oblodzonym to faktycznie kręciły się w miejscu oba koła?

jak idziesz bokiem to ładnie równo ciągnie czy jest niestabilny i od razu "ucieka"?

dasz radę zrobić ze 2 "bączki"? Czy wtedy "przypala" oba laczki czy tylko jeden?

#85 OFFLINE   Fenu

Fenu
  • 28 postów
  • Dołączył: 21-12-2009

Napisany 18 marca 2010 - 14:21

sprawa wygląda tak bąki tylko na śniegu bo mało kucy + LPG i szkoda mi dziadka ;) ale oki, lubie czasami polatać w zimie po parkingach marketów ;) tzw lama-drift :D wtedy jak daje w lewo czasem nie da się wyjść bo prawy tył bardziej goni i mnie obraca problem jest taki że na oblodzonym nieraz koła wcale sie nie kręcą :/ sprzęgło puszczone całkiem, wał normalnie sie kręci, w dyferencjale coś chrobocze a koło w miejscu (nie kręci się wcale ani jedno ani drugie) tak jakby TC było uszkodzone ale u mnie po naciśnięciu śnieżynki nie ma różnicy kontrolka się nie pali także chyba nie ma wcale TC, masakra na asfalcie pali na oba lacie jednak wyczówalnie mocniej na prawy tył, jak troche ślisko i przypalam to od razu lece w lewo, nie wiem może da się to naprawić ?? miał ktoś podobnie może ?? 7gsi ja nawet nie wiem czy mam szpere to pierwsza B '94 (z niemiec) także nie mam pojęcia jedno wiem że na kolejną zime musze to zrobić bo na śliskim jak już uda się ruszyć to od razu daje w lewo bo ten prawy tył leci za bardzo, myślałem że nie dociążony i może dlatego ale posadziłem po prawo na kanapie szfagra (ponad 100kg ) i to samo także to nie kwestia dociążenia, już myślałem może zęby na półośkach się wycierają ale nie bo na asfalcie by tym bardziej chrobotał a on jak suchutko to idzie normalnie nawet nie czuć że prawe daje mocniej bo ma dobrą przyczepność i jedzie prosto także zgupiałem kompletnie :pokoj: może to jakieś seryjne ala TC bez możliwości wyłączania czy coś, może ktoś wie jak to było w pierwszych omach B czy normalnie jak w późniejszych modelach czy jakiś myk może??? a może to sprzęgiełka jakieś bo coś czytałem gdzieś na forum że nie opłaca się tego regenerować tylko od razu most cały, pozdro

#86 OFFLINE   Izba_BP

Izba_BP
  • 102 postów
  • Dołączył: 06-01-2009
  • Skąd: Biała Podlaska

Napisany 18 marca 2010 - 14:42

u mnie jak konczyl sie dyfer,to najpierw przy skrecie bylo slychac potezne chrobotanie i delikatne przeskakiwanie obu kol i odczucie jakby nie trzymaly sie podloza...po jakims czasie nie dalo sie normlanie ruszyc,bo nawet lekkie wcisniecie pedalu gazu (mam ASB) powodowalo pisk opon...nastepnie stracilem naped na jedno kolo,czyli lewe napedzalo samochod,a prawe krecilo sie mimowolnie,co w nastepstwie prowadzilo do niemoznosci wyprzedzania,bo odrazu ciagnelo mnie w jedna strone :D A ostatnie chwile polegaly na tym,ze wrzucalem D,i dawalem gazu i bylo slychac tylko z tylu jakies zgrzyty i swisty,a samochod stal w miejscu :D tylko czasem jak zalapal to kawalek podjechal,ale zaraz stawal ;) takze objawy konczacego sie dyfra opisane :D:D

#87 OFFLINE   7gsi

7gsi

    szypka złomega v 5.0

  • 309 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 marca 2010 - 23:01

problem jest taki że na oblodzonym nieraz koła wcale sie nie kręcą :/ sprzęgło puszczone całkiem, wał normalnie sie kręci, w dyferencjale coś chrobocze a koło w miejscu (nie kręci się wcale ani jedno ani drugie)


no cóż, teraz jasne - szukaj nowego dyferka :(

#88 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 03 grudnia 2011 - 23:55

To ja wam wstawie filmik z zaspawanym mostem 3.9 u mnie. Wlany oryginalny olej GM.

[yt=100% LSD]2IKYDsGgdAo[/yt]

przy toczeniu sie i skreceniu kierownica, auto sie zatrzymuje. Przy cofaniu trzeba wiecej gazu dawac. Na zakretach slychac przeskakiwanie koła >> . Szybciej sie zuzyja piasty.

#89 OFFLINE   Rafke

Rafke

    Pastor & szperacz fantów

  • 2 588 postów
  • Dołączył: 05-05-2010
  • Skąd: Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 04 grudnia 2011 - 15:37

wg mnie na omke 100%LSD raczej nie ma sensu. przy seryjnej budzie.

przy drfitwozach jak najbardziej - bo tam juz jest lekka buda - ponad 300kucy i lataja bokami majac 100km/h
- a do krecenia baczka to styknie 45%.

#90 OFFLINE   wova75

wova75
  • 453 postów
  • Dołączył: 14-04-2011
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 grudnia 2011 - 00:50

Panowie, pytanko. Jeśli przy wchodzeniu w zakręt i dociśnięciu (nawet delikatnym) gazu, tył auta zaczyna uciekać to znaczy że mam tą osławioną szperę? Dodam, że tylnonapędowymi samochodami jeżdżę od 12 lat i nigdy wcześniej nie miałem z tym problemów. Już zacząłem się obawiać, że mam problemy z czuciem w prawej nodze.:pokoj:

#91 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 grudnia 2011 - 01:54

Zrob test: stan 1 kolem na czystym asfalcie, drugim kolem na poboczu z piaskiem. Rusz b. gwaltownie ;) Jak slad zostanie na asfalcie, to masz szpere.

Dodany obrazek Dodany obrazek

foty Execa.

Jeśli przy wchodzeniu w zakręt i dociśnięciu (nawet delikatnym) gazu, tył auta zaczyna uciekać to znaczy że mam tą osławioną szperę?

Normalnie szpera by sie w tej sytuacji nie wlaczyla, nawet 100%.

#92 OFFLINE   ILKU

ILKU
  • 352 postów
  • Dołączył: 08-09-2011
  • Skąd: Koszalin

Napisany 21 grudnia 2011 - 06:59

Normalnie szpera by sie w tej sytuacji nie wlaczyla, nawet 100%.

A niby dlaczego nie??

#93 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 grudnia 2011 - 13:09

A niby dlaczego nie

Dlatego ze jezdzilem 100%, jezdzilem 45% i nie mialem takiego czegos, by po dodaniu delikatnego gazu przed zakretem, w zakrecie, mi auto zaczynalo tylem uciekac.

#94 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 21 grudnia 2011 - 13:32

po dodaniu delikatnego gazu

w tym przypadku pojęcie delikatnie jest względne :laugh:

#95 OFFLINE   wova75

wova75
  • 453 postów
  • Dołączył: 14-04-2011
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 grudnia 2011 - 14:30

sprawdziłem, przez kawałek ciągną obydwa kółka (około pól metra). Potem standardowo tylko jedno mieli w miejscu, a samochód praktycznie stoi w miejscu. Jednak nie przekonuje mnie to, za dużo śniegu. W wolnej chwili podniosę do góry i sprawdzę. Może jeszcze jakieś sugestie jak to sprawdzić? :o

#96 OFFLINE   ILKU

ILKU
  • 352 postów
  • Dołączył: 08-09-2011
  • Skąd: Koszalin

Napisany 21 grudnia 2011 - 14:50

Dlatego ze jezdzilem 100%, jezdzilem 45% i nie mialem takiego czegos, by po dodaniu delikatnego gazu przed zakretem, w zakrecie, mi auto zaczynalo tylem uciekac.

Panowie, pytanko. Jeśli przy wchodzeniu w zakręt i dociśnięciu (nawet delikatnym) gazu

Wydaje mi się, że chodziło o dodawnie gazu w zakręcie. U mnie jak wjadę na rondo i dodam gazu to wyjeżdzam z niego bokiem. Wynika to z tego, że koła w zakręcie mają różną prędkość i płytki szpery uślizgują się między sobą. Jeżeli dodamy gazu, na skutek rozsunięcia osiek satelit następuje ściśnięcie płytek i zblokowanie mechanizmu.
Zgodzę się, że dodanie gazu musi być ciut większe od delikatnego ;)

#97 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 grudnia 2011 - 14:54

W wolnej chwili podniosę do góry i sprawdzę.

Jak podniesiesz to akurat mozesz niczego nie zaobserwowac, bo prawdopodobnie bedzie sie tobie obracalo 1 kolo. Bys musial wyciagnac poloske, by byc pewnym na 100% (najlepiej prawa-bo latwiej) i zajrzec do mostu.

Szukaj tego >> http://www.cardomain...el-omega/page-7

#98 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 21 grudnia 2011 - 15:00

sprawdziłem, przez kawałek ciągną obydwa kółka (około pól metra). Potem standardowo tylko jedno mieli w miejscu, a samochód praktycznie stoi w miejscu. Jednak nie przekonuje mnie to, za dużo śniegu. W wolnej chwili podniosę do góry i sprawdzę. Może jeszcze jakieś sugestie jak to sprawdzić? :o


to chyba sam sobie odpowiedziałeś - najprawdopodobniej nie masz szpery.

Ja ostatnio testowałem 3.0 (bez szpery) i 2.5TD (ze szperą) - oba automaty
Test obu aut był w tym samym miejscu.
1) prawe koła na trawie, a lewe na asfalcie i gaz:)
3.0 po przejechaniu +/- 30cm prawymi kołami mieli a auto praktycznie stoi.
2.5 TD rusza nawet dynamicznie i przyspiesza, ale czuć, że prawe koło obraca się szybciej niż to na asfalcie). Na asfalcie nie zauważyłem śladu zerwania przyczepności.

2) lewe koła na asfalcie a prawe na trawie - test przebiega identycznie.

3) kręcenie bączków w lewo
3.0 nie chce się "łamać" - lewe koło traci przyczepność a prawe nie chce.
2.5 TD ma taki sam problem jak 3.0 ;/

Co z tą moją szperą w 2.5 TD ? :(

#99 OFFLINE   wova75

wova75
  • 453 postów
  • Dołączył: 14-04-2011
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 grudnia 2011 - 17:26

dzięki Panowie, ze szperą czy bez muszę buty zmienić na lżejsze;) Jednak ciężko uwierzyć że to autko tak łatwo jeździ bokiem.:tank: Nawet opony wymieniłem na nowe. ostatnio tak dla zabawy na 3 poszedłem lekko bokiem (mokry asfalt). :jump:

#100 OFFLINE   7gsi

7gsi

    szypka złomega v 5.0

  • 309 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 21 grudnia 2011 - 18:16

Panowie, pytanko. Jeśli przy wchodzeniu w zakręt i dociśnięciu (nawet delikatnym) gazu, tył auta zaczyna uciekać to znaczy że mam tą osławioną szperę?


jeśli faktycznie masz taki problem w zgodnym z opisem "2.0 16v X20XEV" - odpowiedź jest tylko jedna.

oblodzenie nawierzchni ;)