Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

pelne wyposazenie=lpg;/


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
286 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 04 czerwca 2009 - 22:18

mialem zamiar sprzedawac kluche ale pierd*le nie oddam.bylo troche telefonow, kilka osob konkretnych ktore zainteresowaly sie stanem technicznym itp (nikt nie przyjechal ogladac), ale wiekszosc miala wyposazenie i stan w *****...pytali czy ma lpg, jak mowilem ze nie to moja omega juz byla poza ich zainteresowaniem. no ku*rwa czy instalacja lpg swiadczy o aucie??czy jest najwazniejsza??!! ja osobiscie unikalbym auta z gazem, lub dokladnie sprawdzilbym stan techniczny takowego poniewaz sporo aut z instalacjami jest wyeksploatowana i wlascicidel chce "pogonic" jak najszybciej, zdarzaja sie okazje z lpg ktore jeszcze dlugo posluza. kolejny problem- klient gdzies ma ze na liczniku jest prawdziwy przebie powyzej 200 tys lub wiecej, ladniej wyglada jak ma 160 tys a fotele ku*wa jak po 600 tys... wiele pojazdow w swoim zyciu nie sprzedalem, ale jak sprzedawalem moje motory to pierwszy kto przyjezdzal to kupowal bo nie klamalem nic a nic w opisie. z omega tez wszystjo opisalem, ale coz motory nie maja lpg a omega miec moze...dochodze do wniosku ze jak bede chcial sprzedac omege to przekrece ja na 120 tysi, napisze "nic nie stuka nic nie puka" silnik i skrzynia igla, auto jak nowe i jakas ***** przyjedzie podniecona i wezmie, w naszym kraju widocznie ludzie chca byc oszukiwani, wiec nie dziwie sie handlarzom ze robia wszystkich w ch... ( nie wszyscy sa nieuczciwi), bo zawsze sie znajdzie baran ktory jak zobaczy ze auto ma gaz to bierze w ciemno a potem sie okazuje ze z 7 tysi trzeba na starcie wlozyc.
nie chcialem nikogo urazic, dodam ze sa uczciwi sprzedajacy, nie wszystkim potencjalnym klientom zalezy na lpg nie patrzac na inne aspekty, z tym ze jest ich zbyt malo niestety.

#2 OFFLINE   fnd

fnd
  • 1 167 postów
  • Dołączył: 19-02-2009
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 04 czerwca 2009 - 22:33

Jest dokładnie tak jak mówisz. Ludzie wierzą (albo chcą wierzyć) w 15 letnie diesle z 160.000 przebiegiem. Jak będziesz sprzedawał to nie zapomnij dopisać, że pali 11 litrów w mieście przy ciężkiej nodze ;)

#3 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 04 czerwca 2009 - 23:44

no wlasnie;p kazdy ma ciezka noge a omegi 3.0 w miescie przy dynamicznej jezdzie pala 13l. moja pali 13 srednio trasa/miasto 70/30 (jazda dynamiczna bez katowania)

#4 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 czerwca 2009 - 08:11

Nie wiem czy to powód do narzekania.
Każdy ma prawo kupic CO i JAK mu sie podoba, a w przypadku sterej Omegi z duzym silnikiem koszt założenie nowej instalacji to 30-50% wartości auta, wiec zupełnie nie rozumiem rozgoryczenia.
W takich samochodach albo auto ma LPG albo ma niższą cene. Poza tym nie jest prawdą, ze auto z LPG musi być wyeksploatowane bardziej niż to bez LPG.
Popatrz po klubowych omegach - ile z nich ma LPG i jest w bdb stanie

Tak czy inaczej, to że kupujący woli kupić ome z gazem nie jest powodem to piętnowania.

#5 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 08:32

...dochodze do wniosku ze jak bede chcial sprzedac omege to przekrece ja na 120 tysi, napisze "nic nie stuka nic nie puka" silnik i skrzynia igla, auto jak nowe i jakas ***** przyjedzie podniecona i wezmie, w naszym kraju widocznie ludzie chca byc oszukiwani, wiec nie dziwie sie handlarzom ze robia wszystkich w ch... ( nie wszyscy sa nieuczciwi), bo zawsze sie znajdzie baran ktory jak zobaczy ze auto ma gaz to bierze w ciemno

Przykre ale prawdziwe. Ja pragnę sprzedać od niedawna dwulitrówkę (bez gazu) i też doświadczam...

#6 OFFLINE   ermi

ermi
  • 377 postów
  • Dołączył: 13-10-2008
  • Skąd: Toruń
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 09:28

nie zapomnij dodać słowa "autko" bo stan "igła" już wyczaiłeś.
Niestety to co piszesz jest znamienne dla polskiego cwaniakowania
Miałem podobny problem niedawno jak chciałem sprzedać opla corsę(98kkm 2kpl nowych opon,serwisowana -zadbana jak cholera). Wiesz kto kupił?
Pracownik serwisu dla swojej matki.
Jak ktoś ją oglądal to nie docieralo do niego, że można sprzedać auto tak doskonale wyglądajace- "coś musiało być nie tak" zapewne chodzilo po głowie.

#7 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 czerwca 2009 - 09:33

nie zapomnij dodać słowa "autko" bo stan "igła" już wyczaiłeś.
Niestety to co piszesz jest znamienne dla polskiego cwaniakowania
Miałem podobny problem niedawno jak chciałem sprzedać opla corsę(98kkm 2kpl nowych opon,serwisowana -zadbana jak cholera). Wiesz kto kupił?
Pracownik serwisu dla swojej matki.
Jak ktoś ją oglądal to nie docieralo do niego, że można sprzedać auto tak doskonale wyglądajace- "coś musiało być nie tak" zapewne chodzilo po głowie.


no dobra .. ale kto mi wytłumaczy jaki to ma związek z tym, czy auto ma LPG czy nie.
Jak ktoś kupuje samochod za 10tys zł, zwlaszcza z duzym benzynowym silnikiem, to fakt czy ma czy nie ma instalacji LPG moze być bardzo ważnym kryterium.
To, ze najpierw ktoś pyta o LPG, a ew. później o stan techniczny, wyposażenie itd - wcale nie jest ani naganne, ani złe, ani też dziwne.
Bo co mu po elektrycznej rolecie, jak nie bedzie go stać na wache?

#8 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 09:46

Napewno znajdzie sie kupiec, ktory nie bedzie chcial z gazem. To kwetsia czasu bo kazdy towar ma swojego klijenta, ale cena musi byc tez troche nizsza od tych z gazem.

To fakt, ze kupowanie auta za 8-10 tys i wsadzanie instalacji za 3,5tys ( do Valki) jest oplacalne, tylko dla wtedy jak planujemy tym autem jezdzic z 5-6 lat.

Jak masz mozliwosc to na dzien postaw auto przy jakiejs ruchliwej ulicy z kartka i znajdziesz konkretniejszego kupca niz z tych ogloszen na aledrogo.

#9 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 czerwca 2009 - 09:49

Napewno znajdzie sie kupiec, ktory nie bedzie chcial z gazem. To kwetsia czasu bo kazdy towar ma swojego klijenta, ale cena musi byc tez troche nizsza od tych z gazem.


Otóż to, dokladnie tak. Jednak to, ze część (a moze większość) chce gaz nie moze być powodem do piętnowania kupujących i nazywanie ich cwaniakami, jak to dalej wynika z wątku.
Każdy szuka czegoś dla siebie wg własnych wymagań

To fakt, ze kupowanie auta za 8-10 tys i wsadzanie instalacji za 3,5tys ( do Valki) jest oplacalne, tylko dla wtedy jak planujemy tym autem jezdzic z 5-6 lat.


Powiem tak - nawet jak będziemy jeździć 20 lat .. to zawsze taniej będzie kupić z LPG niż go samemu zakladać... ;-)

#10 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 05 czerwca 2009 - 10:20

Cita wyjasniam watpliwosci:
nie napisalem ze kazde auto posiadajace instalke lpg ktore jest na sprzedaz jest wyeksploatowane, ale sporo starszych aut po 5-10 letniej przygodzie z lpg i duzym przebiegu na lpg nie ocenilbym jako bdb stan.
Jak auto z lpg to zadbane od pewnego wlasciciela.
chodzilo mi o to ze jak bym mial gaz to juz by byla sprzedana nawet jakby byla w duzo gorszym stanie technicznym, a to ze skrzynia jest po naprawie, olej w asb wymieniony, rozrzad itd to juz nieistotne ze zaoszczedzic mozna okolo 1000 zl, auto zarejestrowane w polsce , OC na caly rok- kolejne oszczednosci, i w sumie na nowa lpg by sie uzbieralo liczac jeszcze jakies dodatki...
a Cita musisz mi przyznac ze polskie spoleczenstwo wierzy w slowa hndlarzy- pierwszy wlasciciel, wszystkie plyny , rozrzad wymieniony, igla jak z salony przebieg 160 tys... itd itp
oczywiscie nie mowie o ogole spoleczenstwa bo ludzi z glowa na karku oczywiscie nie brakuje, ale przyklady same sie nasuwaja:
ktos woli auto od handlarza za 7 tysi w ktore pewnie trzeba sporo wlozyc na same eksploatacyjne rzeczy i oplaty a Genas meczy sie ze sprzedaza swojej juz sporo czasu i jakos dobrego autka nie moze sprzedac... bo jest ciut drozsza.

#11 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 czerwca 2009 - 11:02

bo wiele rzeczy mozna zrobić teraz albo za rok, albo jak zabiorą DR, a jeździć trzeba ... i LPG po prostu doraźnie już, natychmiast daje oszczędności.
Wymienic olej, rozrząd, tuleje, tłumik, mozna kiedyś tam. Przetarte siedzenia mozna przykryć, wizyty na CPNie nie da sie odłożyć.

#12 OFFLINE   ermi

ermi
  • 377 postów
  • Dołączył: 13-10-2008
  • Skąd: Toruń
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 11:49

fakt.

#13 OFFLINE   mrogal

mrogal

    ex PREZES SyBy

  • 1 419 postów
  • Dołączył: 31-03-2009
  • Skąd: Pasłęk
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 13:10

w sumie każdy ma rację, ale jak bym zmieniał teraz na 3-litrówkę to wolałbym sam wstawiać dobrą inst. LPG niż bujać się od gazownika do gazownika z regulacją, świece przewody win itp, miałem LPG w A i raczej przed sprzedaniem olałem przeglądy i regulacje instalacjii - mea culpa

#14 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 13:37

w sumie każdy ma rację, ale jak bym zmieniał teraz na 3-litrówkę to wolałbym sam wstawiać dobrą inst. LPG niż bujać się od gazownika do gazownika z regulacją, świece przewody win itp

Tez tak myslalem, ale teraz zmienilem zdanie.

Nowa to koszt ok 3-3,5 tys, wiec jak bedzie cos skopane to znajdujesz dobrego gazownika i nawet w przypadku jak trzeba bedzie zmienic np reduktor, czy wtryski to zamkniesz sie w kwocie ok 800-1000 ( pomijam zakladanie drogich wtryskiwaczy, ale ich w nowej instalce za 3,5 tez niebedzie)

Wtedy instalka kosztuje cie max 1 tys. Tylko dobrze, zeby byla np. stag, landi itp. Wtedy dobry monter spokojnie to ogarnie.

#15 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 18:22

Wtedy instalka kosztuje cie max 1 tys. Tylko dobrze, zeby byla np. stag, landi itp. Wtedy dobry monter spokojnie to ogarnie.


moim zdaniem ważne żeby było w dowodzie wbite LPG...

nawet gdyby x30xe miała IIgen. wtedy kupuje np. TO i zakładam choćby u gazownika...

w x20xev taka sytuacja częściej się zdarza a cena jest jeszcze niższa :)





przy dzisiejszej cenie gazu zastanawiam się nad 750i tak dla zabawy :D

#16 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 19:25

nawet gdyby x30xe miała IIgen. wtedy kupuje np. TO i zakładam choćby u gazownika...

Do tego musisz dolozyc jeszcze ta kwote co wyzej napisalem ( za wtryski reduktor, albo wiecej bo jeszcze dochodzi montaz od zera tych czesci). Wtedy juz nie duzo zaoszczedzisz.

#17 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 21:40

no to żeby było w temacie "plusa" 300-4 plus

a tu żeby zbytnio nie odbiegać od ceny 300-6

:D

#18 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 czerwca 2009 - 21:59

a tu żeby zbytnio nie odbiegać od ceny 300-6

Ja pisalem o lepszym reduktorze i wtryskach ( EG 200KW + magicjety) i cena idzie gore.

#19 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 06 czerwca 2009 - 01:50

ja chce tez sprzedac auto bez gazu. tylko po to zeby kupic wieksze (dodge, chrysler grand caravan/voyager) nigdy nie mialem gazu, stac mnie na to. auto nie zuzyte. przepieg roczny ~ 12 kkm. malo zainteresowanych. znam stan swojego auta i wiem ze jeszcze dlugo pojezdzi bez wkladania w niego kasy. ale to nikogo nie interesuje. ludzie wola kupic auto ktore ma mniej na liczniku, z gazem niewiadomego pochodzenia, byleby opis auta byl dobry.
kupic gowno za marne pieniadze to nie sztuka, pelno takich "okazji"
wydac wiecej i miec spokoj - to nie domena Polaka. woli wydac mniej i po trochu wkladac - takie auto na kredyt, niz raz a dobrze zaplacic.
kto liczy na okazje za psie pieniadze ten sie przeliczy
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#20 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 czerwca 2009 - 06:51

...auto na kredyt, zgadza sie kupuje sie tańsze ( ale z lpg) i doklada sie do niego - tak jak wspomnial kolega cita i tomsped - takie autko troche na kredyt ,ale ...... ale sie jezdzi i płaci sie mniej za paliwko a nie oszukujmy sie nawet do najbardziej zadbanego auta ( o wyższej cenie ) trzeba dołożyc kase - nie ma innej opcji jesli chce ktoś miec auto . A jak ktoś ma 8 tys i chce jezdzic to kupuje za 8 tys i jezdzi a nie czeka az uzbier 10 czy 12 tys. Uważąm ze dyskusja na temat tanich i droższych aut i ich stanie jest tu bezsensowana szczególnie przy obecnym rynku aut używanych - można powiedziec że sprzedać auto z wiekszym silnikiem benzynowym to sukces, anwet handlarze niezbyt chca skupowac benzyniaki ( za gotówke) a jesli już to za marne pieniądze po to żeby uzupełnic auto instalacją LPG. Przykład : szwagier sprzedawał półtora miesiąca lagune kombi z 97 rocznika z 2.0 silnikiem bez lpg, może nie była cudem ale normalnie używanym i własciwie nie psującym sie autem. Ogólenie auta takie wystawaine są w cena od 10 tys do 7 - zero zainteresowania nawet ta najniższą ceną ( oczywiście zapytania o lpg) , oddał handlarzowi za 5200 !!!! po objechaniu 5 komisów- skupów( handlarz stwierdził ze załozy lpg i sprzeda sie od ręki).
Wiec nie dziwcie sie że jedni szukają taniego i z LPG , a ci co maja kase to i tak kupuja dużo mlodsze bryki lub z dieslami, a znowu ci co mają mnóstwo kasy kupuja nowe. Taki jest rynek.