25 odpowiedzi na ten temat

[Omega16v]

@cita bez przesady nie chcę cię straszyć ale wiem jak mogą się uprzeć na samochód złodzieje zrobisz jak będziesz chciał a raczej całej fury nie gwizdną bo z takim czymś bardzo by się bujali i smrodu w koło przy napływie Anglików i części z rozbitków mało kto się teraz decyduje na koszenie omy jak co to podskubują Lusterka ,halogeny ,zaślepki ,haki ,kratki ,itd.

Panowie Parking strzeżony i kłopot z głowy

@iivo A oczym ja kurna cita wykładam cały czas wrrrrrry

[cita]

@cita bez przesady nie chcę cię straszyć ale wiem jak mogą się uprzeć na samochód złodzieje zrobisz jak będziesz chciał a raczej całej fury nie gwizdną bo z takim czymś bardzo by się bujali i smrodu w koło przy napływie Anglików i części z rozbitków mało kto się teraz decyduje na koszenie omy jak co to podskubują Lusterka ,halogeny ,zaślepki ,haki ,kratki ,itd.

tak jakbym miał auto od miesiąca i nie wiedział co moze sie zdarzyć, ale nadal twierdze, ze tak mysląc to mozna czasem na ulice nie wychodzic, bo Cie ktos może potrącić

Panowie Parking strzeżony i kłopot z głowy

Tak jakby oni akurat odpowiadali za ukradzione wkłady lusterek LOL - na tym polega bzdura parkingów.

ps. poza tym nie bede biegał jak debil do auta na jakis parking. Jak nie moge parkować przed drzwiami domu - zmieniam auto, albo mieszkanie.

[iivo]

@iivo A oczym ja kurna cita wykładam cały czas wrrrrrry

Wiem wiem ale przypominam :razz: :mrgreen:

[Omega16v]

@cita nie no oki już nic nie pisze aaaaaaa myslałeś że nic nie napisze :razz: :razz: :razz:

jak ja jestem debil że latam na parking to powiem że już wole być debilem i latac niż dać innemu debilowi zrobić a jeszcze potem szukać części i zakładać w kółko

Tak stawiam tylko na noc i śpie spokojni i wiem że oma jest w całośći a jak mi by zapierniczyli halogeny i kratki (kratka jedna sama 23 zł kosztuje)


@Boomir sorki że temat zmienił bieg jesteśmy z tobą

[cita]

...

jestem za leniwy na to, zeby biegać za samochodem. Wole płącić za lusterka.

[GISKARD]

[quote name='"Boomir"']Obawiam się że to nie czujnik, bo czujnik nie klekocze jak stado mustangów kopniętych w d.....



Teraz auto naprawiał fachowiec i mam nadzieję że te 450 złociszy (k***wa jeb***na w d**pe pier****lona mać) tym razem zaowocuje bezawaryjną pracą mojej ukochanej Omesi...

No to ładnie fajny ten mechanik..... serdecznie wpółczuje....

życze trafnych wyborów (mechaników) mam nadzieje że więcej cie to nie spotka ania nikogo z nas..........
:mrgreen: