Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wpadka z zakupem


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
95 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   Pan Jurek

Pan Jurek
  • 60 postów
  • Dołączył: 10-01-2007
  • Skąd: Rawa Mazowiecka

Napisany 12 czerwca 2009 - 20:40

Koledzy, chyba trochę ktoś się tu widzę że minął z prawdą. Jeżeli decydujesz się na Omę V6 z 1994r za jakieś 4800 to automatycznie wchodzisz w problem. Mam taką właśnie sztukę, aktualnie trwa regulacja gazu. Dodam tylko że instalacja w tej chwili kosztowała m,nie 4,5 tysia. Oma 2,5 V6 z 1994 to jest youngtimer ;-)
"-Popełnił ksiądz bardzo poważne przestępstwo – powiedział major.
-Jakie przestępstwo?
-Jeszcze nie wiemy – powiedział pułkownik. – Ale dowiemy się. I jesteśmy pewni, że to coś bardzo poważnego”.
Joseph Heller "Paragraf 22"

#82 OFFLINE   johnavenue

johnavenue
  • 8 postów
  • Dołączył: 16-05-2009

Napisany 18 lipca 2009 - 09:33

No panowie .Na poczatek chcialem podziekowac wwszystkim za zainteresowanie i pomoc .To nie czesto sie zdarza w tym kraju.A teraz do rzeczy. Zaprawki na lakierze poprawione,500 zl, wymiana rozrzadu 800zl, dwie opony 240zl , poprawa zawieszenia + geometria kol 450zl. tyle na razie.A teraz co bylo
: Cieknacy olej - uszczelniacz pomiedzy skrzynia a silnikiem 200 zl , Strzelajacy gaz
+ szarpanie - zalane przewody i aparat zaplonowy ,woda lala sie na laczeniu plastiku
tego pomiedzy przednia szyba a maska. Szum podczas jazdy- paranoja wybulona opona i troche przekrzywiona felga - po wymianie jest ok , a ja mam sie niestety za ******.
Jeszcze musze zalozyc listwy boczne na drzwi i za tydzien jade nad morze . Auto testuje codziennie -na razie rozpedzilem do 170 km/h , wiecej sie boje poki co wszystko jest ok.
A wlasnie po zmianie rozrzadu zaczal swiergotac- mech mowi ze to pasek jeszcze to musze zmienic. I jeszcze jedno-cale wnetrze zostalo rozebrane na elementy pierwsze i wszystko wymyte- jasna tapicerka zabrudzona byla byla tak ze nie da sie tego opisac, koszt- tydzien pracy ale srodek jak nowy i pachnacy

#83 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 lipca 2009 - 09:44

Rozrzad kompletny wymieniles czy tylko sam pasek rozrzadu? Bo jesli sam pasek to moze ci "swiergotac" napinacz lub rolka prowadzaca. Ewentulne moze sie konczyc rolka napinajaca pasek wieloklinowy.

#84 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 18 lipca 2009 - 09:45

No to teraz bedziesz wiedzial co masz zrobione.A Klucha sie odwdzieczy.Kupiles tanio dolozyles i bedzie dobre auto.Bo gdybys kupil drozej to i tak bys musiał to samo dolozyc.

#85 OFFLINE   THIN

THIN
  • 1 365 postów
  • Dołączył: 31-08-2007
  • Skąd: Konstancin
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 18 lipca 2009 - 10:14

No to teraz bedziesz wiedzial co masz zrobione.A Klucha sie odwdzieczy.Kupiles tanio dolozyles i bedzie dobre auto.Bo gdybys kupil drozej to i tak bys musiał to samo dolozyc.


Raczej tak bywa i to jeszcze przy tak starych autach jak oma

 


#86 OFFLINE   adam gut

adam gut
  • 8 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: Wrocław

Napisany 22 lipca 2009 - 14:38

Pouczajacy ten wątek...
Czyli, że kupując Omę w benzynie, V, manual, rocznik '98, kombi, klimatronic, bez skóry, poniżej 10 tyś biorę schrott...

#87 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 22 lipca 2009 - 15:50

Pouczajacy ten wątek...
Czyli, że kupując Omę w benzynie, V, manual, rocznik '98, kombi, klimatronic, bez skóry, poniżej 10 tyś biorę schrott...


w wiekszosci przypadkow - tak




 


#88 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 lipca 2009 - 18:02

podchodzac ogólnie do tematu.. kupowanie 10 letniego auta ( obojetnie jakiej marki) w cenie ok 1o tys to kupowanie wiekszego lub mniejszego szrota do którego w najbliższym czasie trzeba wpompowac 4-5 tysiaków

#89 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 lipca 2009 - 18:42

podchodzac ogólnie do tematu.. kupowanie 10 letniego auta ( obojetnie jakiej marki) w cenie ok 1o tys to kupowanie wiekszego lub mniejszego szrota do którego w najbliższym czasie trzeba wpompowac 4-5 tysiaków


Bez przesady. Wszystko zależy od tego jak dbano o auto.
Znam takie przypadki ze kupując autko do 5 lat można dużo wydać na naprawę, aby autko dobrze się sprawowało.

#90 OFFLINE   przemek985

przemek985
  • 1 124 postów
  • Dołączył: 10-01-2007
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 23 lipca 2009 - 19:11

Bez przesady. Wszystko zależy od tego jak dbano o auto.
Znam takie przypadki ze kupując autko do 5 lat można dużo wydać na naprawę, aby autko dobrze się sprawowało.


Tak, ale jak ktos dba to za pol darmo nie odda.

#91 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 23 lipca 2009 - 21:02

a tak wszyscy dbaja....... poobijane , zdewastowane, upaćkane wnetrza, niesprawne elementy elektryki nie wspomne o usterkach mechanicznych , oponach od razu do wymiany..... ale wszystkie auta "igiełki"

#92 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 lipca 2009 - 23:13

a tak wszyscy dbaja....... poobijane , zdewastowane, upaćkane wnetrza, niesprawne elementy elektryki nie wspomne o usterkach mechanicznych , oponach od razu do wymiany..... ale wszystkie auta "igiełki"


To jest właśnie dyskusyjna sprawa. Bo załóżmy taką sytuację, opartą na moim wozie:

Kupiłem dziadostwo, nie ukrywam, bo byłem głupi i niedoinformowany. Trudno. Wspominam o tym, żeby było wiadomo, że auto w kiepskim stanie mimo opisu na otomoto :p

Na 'dzień dobry' machnąłem pakiet startowy (płyny wszystkie, hamulce, oleje, filtry, rozrząd + LPG sekwencja, czyli kolejne 5.5tys nie moje.

Później mi wjechali w :pupa: i oczywiście PZU chciało mi złomować wóz, ale udało się uratować, przy okazji usunąłem rdze z nadkoli (malowanko na koszt PZU) i jest git.

Niestety auto na pełnym wypasie okazało się autem w niskim standardzie (jak na omegę). No, ale trudno, powoli, małymi kroczkami ją poprawiam, świadomie rezygnując z pewnych dodatków, ale ogólnie kondycja wozu odkąd go mam jest duuuuuuuużo lepsza niż była, i mogę powiedzieć, że kiedy plan zostanie wykonany - będzie igła.

I teraz wyobraźmy sobie, że życie zmusi mnie do sprzedaży. Oczywiście w opisie napiszę, zgodnie z prawdą, że igiełka jest, ale tak w każdym ogłoszeniu jest.

No i cena, teraz wyceniam auto powyżej wartości książkowej, co jest kłopotem przy sprzedaży, bo jak bym musiał, cena musiała by pójść w dół niezależnie od jego rzeczywistego stanu.

Na koniec jeszcze kwestia VIN i wyposażenia, kiedy to wg VIN będzie GL, a wg wyposażenia CD + pewne dodatki :D



I bądź tu mądry ;)

 


#93 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 lipca 2009 - 06:00

Przy sprzedaży niestety zawsze w plecy .......

#94 OFFLINE   adam gut

adam gut
  • 8 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: Wrocław

Napisany 24 lipca 2009 - 07:00

niekoniecznie... raz kupiłem Astrę (Żerański golas) od starszego jegomościa, za cenę raczej z górnego przedziału, facet nic ale to nic nie zszedł z ceny bo wiedział co sprzedaje a ja wiedziałem co kupuję bo zrobiliśmy jej pełną ścieżkę diagnostyczną w ASO i nie żałuję

#95 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 lipca 2009 - 06:41

masz racje adam ale niestety to rzadkość, takie auta to już tylko historia... choć powiem ciekwastke że mój brat ma vectre krajowa z 93 roku , od nowości, bezwypadkowa z przebiegiem oryginalnym 120 tysiecy , uważasz ze ktoś w to uwierzy przy sprzedaży ?:D

#96 OFFLINE   Pan Jurek

Pan Jurek
  • 60 postów
  • Dołączył: 10-01-2007
  • Skąd: Rawa Mazowiecka

Napisany 28 września 2009 - 10:32

Witam wszystkich! Pierwszą omegą a przytargana z Niemiec przejechałem 150 tysia na gazie, z małymi absolutnie problemami. I w naprawy konieczne włożyłem nie więcej niż 2 tysia. Poważnie, wszyscy się śmiali. Do momentu gdy w swoich nowych brykach nie zaczęli wymieniać zawieszeń i skrzyń biegów. Jeżeli nawet włożysz 5 tysia w doprowadzenie auta do dobrej kondycji to i tak jesteś do przodu. Są przecież jakieś tam sprzęgła dwumasowe w Toyotach i Peugeotach po 3 tysia z zamiennnik ;-)
No ale power jaki ma2,5 v6 to naprawdę niespotykany w dzisiejszych pojazdach rarytas ;-)
"-Popełnił ksiądz bardzo poważne przestępstwo – powiedział major.
-Jakie przestępstwo?
-Jeszcze nie wiemy – powiedział pułkownik. – Ale dowiemy się. I jesteśmy pewni, że to coś bardzo poważnego”.
Joseph Heller "Paragraf 22"