Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Sprzedać Omegę czy nie?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
10 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   maatohewetbi

maatohewetbi
  • 71 postów
  • Dołączył: 03-11-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 18 grudnia 2006 - 20:09

Ostatnio zastanawiałem się nad sprzedaża swojej Omegi.Chyba jest dla mnie za duża i za dużo pali(jeżdżę na benzynie bo robię za mało km by zakładać gaz)- ponad 10 litrów w mieście,a nawet więcej. Myślałem o zakupie czegoś mniejszego np. Golf III,Corsa B, czy Audi 80,alboalbo coś innego.Zauważyłem,że części do opla nie są takie drogie,a nie wiem czy części do innych są tak samo tanie.Wiem że nie stać mnie na nową furę i to grozi,że inny samochód będzie miał duży przebieg, a nie chcę wydać każdego grosza na naprawy.Moja oma jest w b.dobrym stanie,ale jest parę rzeczy które chciałbym naprawić (drobne wykwity rdzy,zawieszenie stuka,tylna żaluzja nie działa,obroty lekko spadają).Dodam,że mojej rodzince furka się podoba bo komfort jest naprawdę klasa.Ale ja jestem jeszcze młody i na paliwo nie wyrabiam.Poradźcie mi coś. :roll:



#2 OFFLINE   Robo

Robo

    Zbanowany

  • 427 postów
  • Dołączył: 19-05-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 18 grudnia 2006 - 20:28

jak wiesz co masz to jeździj, kupisz szmelca władujesz kasy tyle co zaoszczędzisz na benzynie z omy i będziesz szczęśliwy :?:

ja tez jestem młody też śmigam na wasze tez myślałem żeby sprzedać ale nie kupie nic sensownego za te pieniądze więc wole podszykowac i pare lat pośmigać :wink:
konto usunięte

#3 OFFLINE   rafal_04

rafal_04
  • 113 postów
  • Dołączył: 02-10-2006
  • Skąd: Gniezno

Napisany 18 grudnia 2006 - 20:43

Ale ja jestem jeszcze młody i na paliwo nie wyrabiam


cos o tym wiem :/ ale zycie jest jedno i 3ba z niego korzystac poki mozna ;)

#4 OFFLINE   niko

niko
  • 383 postów
  • Dołączył: 14-06-2006
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 grudnia 2006 - 13:41

Ale ja jestem jeszcze młody i na paliwo nie wyrabiam... :roll:

A ja już nie jestem młody... :cry: i też na paliwo nie wyrabiam... :evil: a po nowym roku to jeszcze bardziej nie będę wyrabiał.
A co do pozbycia się Omci???
powiem tak:
Jak się przyzwyczaisz do luksusowej kurtyzany, to już na tanie dziwki, nijak sieniema ochoty..
Sory wszystkich, którzy mogli się poczuć urażeni moim porównaniem :drink:

#5 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 grudnia 2006 - 15:29

Jak się przyzwyczaisz do luksusowej kurtyzany, to już na tanie dziwki, nijak sieniema ochoty..

Dobrze prawi. Polać Mu :piwo: :piwo2: :bigok:

#6 OFFLINE   Robo

Robo

    Zbanowany

  • 427 postów
  • Dołączył: 19-05-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 19 grudnia 2006 - 16:57

Jak się przyzwyczaisz do luksusowej kurtyzany, to już na tanie dziwki, nijak sieniema ochoty..


takie porównanie to dlatego że oma sie nonstop sypie :?:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
konto usunięte

#7 OFFLINE   Fox 666

Fox 666
  • 113 postów
  • Dołączył: 06-08-2006
  • Skąd: W-wa

Napisany 19 grudnia 2006 - 22:10

Witam, mam podobne odczucia co do Kluchy , ale jak sobie pomyślę że inne auto zjara podobnie paliwa to odchodzi mi chęć na zmianę. Biorę pod uwagę Golfa III nawet 150 KM to trzeba trochę cisnąć , a to przelicza się na jakieś 13 - 15 litrów, nie wierz w bajki że spali mniej , bo owszem spali mniej ale nie ma takiej mocy. Klucha 211 KM pali mi po mieście ok 15 - 16 litrów i wcale jej nie trzeba mocno cisnąć. Ewentualnie się zastanawiałem nad Golfem IV TDI GTI w standardzie 130 KM można podkręcić do 170 KM zużycie ropy na poziomie 9 - 10 litrów, nawet mam takiego na oku z 2000 r. , stoi w VERONIE , jest czarny , skóry , napęd na cztery koła , klima, TC , ABS, alu, i pertraktuję cenę , i sprawdzam czy faktycznie jest tak jak klient pisze. Cena to 4100 Euro. Z innych ogłoszeń to raczej nic nie wybrałem, a poza tym jest ciężko sprzedać teraz auto , są duże rozbieżności cenowe , a w sumie za bezcen jej nie oddam, znam ją , trochę w nią serca i kasy włożyłem, więc jest jak jest. Co do kosztu części to jest różnie , i w Oplach są tanie części i w VW są tanie i w Olach i Vw są drogie, zależy co trzeba zakupić. Pomijając oczywiście jakieś szajsowate zamienniki. Pozdrawiam. Mam nadzieję że Oplowcy mnie nie potępią Dodany obrazek Dodany obrazek

#8 OFFLINE   BzQ

BzQ

    Duszna KIA

  • 1 184 postów
  • Dołączył: 19-07-2006
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 grudnia 2006 - 23:19

Ostatnio zastanawiałem się nad sprzedaża swojej Omegi.


Tez jestem mlody :mrgreen: (sie pocieszylem) i momentami ciezko z kasa na wahe/naprawy (niestety, ale na szczescie w miare tanie) ale jakbym teraz mial sie przesiasc do czegos mniejszego to by mi chyba nerki odbilo. Takiego zawieszenia, komfortu i wyposazenia nie znajdziesz nigdzie w podobnych pieniadzach. Czy to taka wielka roznica jak Ci bedzie palil po miescie zamiast 10litrow, 8 czy 9? Zrezygnujesz dla tego z komfortu i przestronnosci? Z mojego rozeznania wynika tez ze do Omegi mozna znaleac naprawde tanie i dobre czesci a z VW czy audi juz nie jest tak rozowo.

Jeszcze jedna kwestia: ktos bardzomadry (niestety nie pamietam kto) na forum napisal zeby sie nie przejmowac tym, ze tyle osob opisuje tu i szuka rozwiazan masy problemow. Jak poszukasz na forach zwolennikow innych marek tez zobaczysz ze maja nieciekawie. Mimo ze moja Oma jak na raziema dosyc czesto jakies bolaczki, sa to przewaznie jakies drobiazgi (cenowo) i nawet mi przez mysl nie przejdzie zmienic na inny samochod (no chyba ze na nowsza Omege)

Pozdrawiam

#9 OFFLINE   slawcio_100

slawcio_100
  • 15 postów
  • Dołączył: 29-12-2006
  • Skąd: Lublin

Napisany 29 grudnia 2006 - 17:59

Jak się przyzwyczaisz do luksusowej kurtyzany, to już na tanie dziwki, nijak sieniema ochoty..
Sory wszystkich, którzy mogli się poczuć urażeni moim porównaniem :drink:[/quote]

Ten gość co to napisał ma rację :peace: :peace: , jeżdziłem golfem 3 1,9dti powiem tyle taczka nie samochód.Teraz mam omega a 2,0 b+g w automacie i jestem zadowolony. Właśnie naprawiłem jej "wadę fabryczną" czyli blacharkę :yes_yes: I mimo,że już myślę kupić omegę C to tej i tak nie sprzedam (części taniocha, zawieszenie zrobione na polskie drogi, komfort jazdy bardzo dobry, pali mi gazu 10 do 13 litrów i najważniejsza cecha tego auta ; złodzieje nie interesują się już nim)
Napraw te parę usterek i będziesz dalej zadowolony :driver: , bo jak kupisz inne auto to i tak wydatki Cię nie miną

#10 OFFLINE   DoseMV6

DoseMV6
  • 55 postów
  • Dołączył: 01-10-2006
  • Skąd: Lublin

Napisany 30 grudnia 2006 - 14:25

Jak się przyzwyczaisz do luksusowej kurtyzany, to już na tanie dziwki, nijak sieniema ochoty..


Świete słowa. Jeszcze rok temu jeździłem wielorybem (scorpio) i tam to dopiero płacz na forach jest, bo auto psuje psuje sie jak każde, tylko części drogie jak cholera. To po pierwsze.

Po drugie: Sprzedałem tego forda, bo był kupiec (póki był:))) i za grosze kupilem sobie golfa II tak na miesiąc, zeby czyms jezdzic dopoki czegos nie znajde dla siebie. Potem jeszcze carinaE przez miesiąc. I efekt końcowy był taki, że kupiłem omegę MV6.

Kto się raz przyzwyczaił do komfortu, przestrzeni, wygody, podwójnej klimy, skóry i masy innych bajerów, nie będzie miał frajdy z jazdy żadnym kompaktem, nawet podobnie wyposażonym. nie te rozmiary, toczenie po drodze i w ogóle inne odczucia z jazdy
MAM PROŚBĘ: zagłosujcie (dobrze:) na mój konkursowy tekst na onecie. Każdy,kto ma maila na onecie (albo jego kobita) może mi klepnąć dobrą notę i pomóc wygrać. Pomożecie?

#11 OFFLINE   ArturS

ArturS
  • 58 postów
  • Dołączył: 04-01-2007
  • Skąd: Zabrze

Napisany 05 stycznia 2007 - 19:22

Ojciec przesiadł się z omegi na nową primerkę i choć oma pod jego skrzydłami psuła się co chwilę, to mimo wszystko ją woli. W Primerce ma sportową zawiechę i 17" felgi, więc nie mało wstrząsu mózgu dostawał na początku :wink: Fakt że się nie psuje i pali tyle co seicento, ale komfort i wykończenie omegi bardziej do niego przepowiada. Ja osobiście lubię sztywne auta, ale do codziennej jazdy omesia jest super :-)