Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

"omega najbardziej felerny opel"


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
106 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   lukasbor

lukasbor

    Vel Satis 3.5 V6 '05

  • 107 postów
  • Dołączył: 14-06-2007
  • Skąd: Białystok

Napisany 30 kwietnia 2009 - 14:20

Polonez to kawał solindej historii naszej rodzimej motoryzacji! Takze, jak ktos ma cos powiedziec zlego niech sie wpierw ugryzie za swoj jezor. Ja podobnie jak kolega przybek83 rowniez mialem przed Oma dwa Poldki. I nie narzekalem:) Moze troszke mocy brakowalo przy wyprzedzaniu. Utrzymanie...koszty zerowe praktycznie. Wspaniale auto dla kogos kto ma jakiekolwiek pojecie o mechanice i posiada niezbyt zamozny portfel:) Takie moje male OT.

A co do "awaryjnosci Omeg", inne auta rowniez sie psuja. Musza się psuc, bo ten margines jest wyliczany juz na etapie projektowym. Serwisy i sklepy z czesciami musza z czegos sie utrzymywac.

#22 OFFLINE   devil63

devil63

    bodyguard

  • 95 postów
  • Dołączył: 08-02-2009
  • Skąd: Warszawa Bielany

Napisany 30 kwietnia 2009 - 14:24

Ludzie myślą przede wszystkim, że awaryjność zależy od samochodu. Ja uważam, że jakość wykonania dzisiejszych samochodów staje się bardzo podobna. A więc od samochodu, nie zależy aż tak wiele. Niedocenianą rzeczą jest jednak technika prowadzenia.

#23 OFFLINE   Kampol

Kampol
  • 124 postów
  • Dołączył: 16-04-2008
  • Skąd: Knurów

Napisany 30 kwietnia 2009 - 20:54

Moja jest bezawaryjna (bo amorki, sprężyny, klocki itp - to przecież normalne wymiany częsci, które wymienia się w każdym wozie). :)

#24 OFFLINE   krzysiek

krzysiek
  • 364 postów
  • Dołączył: 16-10-2008
  • Skąd: Konin
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 kwietnia 2009 - 21:10

Jeśli do awarii można zaliczyć pogryziony rudą tłumik, to jedyna awaria odkąd mam kluskę. U brata też nic poważnego się nie dzieje. A jak już wspomniano wyżej liczy się dbałość o auto, a wtedy ono sie odwdzięczy.

#25 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 30 kwietnia 2009 - 21:32

a ja trafiłem na egzempalż zwaryjny w 100% zminiłej już silnik skrzynie chłodnice zawór 3drożny zbiorniczek wyrównawczy +korek raz robiłem kolektor i znowu wywaliło uszczelke i zaczeły się ostatno problemy z wolnymi obrotami ale nie nażekam w koncu dałem za nia 4000tys zł :) i trochę pojezdziłem i teraz pora dokładać tak jakby system ratalny po podsumowaniu wszystkiego wyjdzie jak ładna dobra omega :) nie ma co nazekać jeździ sie fajnie jak ktoś płacze że mu coś cieknie albo słabo pali niech się ze mna zamieni :p

#26 OFFLINE   Mac65

Mac65

    Zbanowany

  • 42 postów
  • Dołączył: 15-04-2009
  • Skąd: Częstochowa

Napisany 30 kwietnia 2009 - 22:01

Ja Poldki też miałem jednego ukradli drugi z seledynowedo po 2-latach zrobił się rudawy na progach drzwiach i błotnikach totalna klapa jeżeli chodzi o wykonanie a disiaj przesiadłbyś się do Poldka chyba raczej nie .Kazdy kiedyś i obecnie jeżdził tym czym chce i naco go stać .Pozdrawiam Mac65;)Krytyka jest wskazana bo motywuje do działania .SORY jeśli kogoś uraziłem.:)

#27 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 kwietnia 2009 - 22:40

A tam, też miałem poldka, póxniej kangoo, teraz oma, jak się dba, to się ma. Moja klucha niestety nie była szanowana, teraz dopiero w dobrych rękach jest, ale pewne rzeczy są już nie do uratowania, a jedynie do wymiany, trudno, kolej rzeczy. I już wiem jakie będzie moje następne wozidło: Bfl z 2003 z 3.2 z wszystkim w jednym z dwóch kolorów - tylko i wyłącznie ;) A ta klucha w rodzinie pozostanie, bo choć dopiero zaczynamy, wiemy że przed nami jeszcze szereg pięknych chwil :lol:

#28 OFFLINE   damidami

damidami
  • 7 postów
  • Dołączył: 01-02-2009
  • Skąd: lubawka

Napisany 30 kwietnia 2009 - 23:01

każdy chwali to co ma jak to mówią - - - a ja mam omcie i nie narzekam...

#29 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 maja 2009 - 08:39

Nie widzę innej opcji dla siebie jak Omega. Kiedyś pisałem w poście "co dalej po omedze", że omega i teraz mam dwie czyli dwa razy więcej roboty. Ale z perspektywy czasu auto nauczyło mnie sporo samozaparcia i cierpliwości.
Wczoraj odbyłem trasę i zaskoczył mnie przed zakrętem brak hamulca. Skutkuje to tym, że oddałem zapasowy kpl. do wypiaskowania i malowania i naprawde nie mogę się doczekać przekładki. (w 3.0 po przeróbce wydechu nawet nie czuć, że nie odbił jeden cylinderek :eek: ).
Ja tą sprawę postrzegam jako trzecie hobby ale zrozumiałą rzeczą jest fakt, że spora liczba użytkowników jako środek lokomocji.

#30 OFFLINE   elatet

elatet

    Zbanowany

  • 28 postów
  • Dołączył: 14-12-2008
  • Skąd: Gdynia

Napisany 28 maja 2009 - 14:30

Miałem trzy Ople,Rekorda,Vectre,teraz Omege b 2.0(wszystkie lpg).Trzeba przyznać że ekonomicznie się śmiga.Przy Rekordzie praktycznie wszystko robiłem sam,Vectra była bardziej grymaśna,a Omegi to już wogóle nie rozumię:no:Oczewiście wszystkie zżerała rdza nawet po remontach które pochłoneły kupe kasy:mad:Jedna rzecz przyciągała mnie do Opla-Ładna sylwetka wszystkich modeli,Adaś miał dobrych projektantów nadwozia,a wiele rzeczy pominął,co odbija się obecnie na kieszeniach zwykłych ludzi takich jak ja i Ty kolego.Dlatego następne moje autko to będzie Mercedes 190D.Jest to autko nie mniej komfortowe jak Omega,a co najważniejsze niezawodne,proste w naprawach,b.ładne,części taniocha!!!Szczeże to żałuje że wybrałem Omegę,bo mogłem być w tej chwili szczęśliwym posiadaczem 190-tki,a teraz ładuje każdy oszczędzony grosz w ten samochód a końca nie widać!!!:no:

#31 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 28 maja 2009 - 14:42

Jeszcze do niedawna jeździłem 2 lata Omką B 2.0 16V. Z napraw mechanicznych to tylko 4 łączniki stabilizatora do wymiany, dlaczego więc nie miałem kupić sobie następnej? Mam FLkę i jeżdżę i jestem zadowolony. Nie ma juz tych czasów jak lata 80te że jeździłeś beczka 1mln km z uśmiechem na ustach a zawieszenie wytrzymywało 300tyś km. Zobaczcie na TVN Turbo, np. program Turbo Kamera. Zobaczcie co tam się dzieje. Ludzie maja problemy z nowymi autami a tutaj ktoś narzeka że mu 12 letnia Omka zaszwankowała... Trzeba spojrzeć na to w ten sposób.

#32 OFFLINE   elatet

elatet

    Zbanowany

  • 28 postów
  • Dołączył: 14-12-2008
  • Skąd: Gdynia

Napisany 28 maja 2009 - 14:55

Mercedes 190,czy 124 są wiekowo starsze od Twojej fl-ki,i chodzą bez zarzutu:DPoczekaj jeszcze rok,zbieraj już na blacharza"kańciarza"ktury Cię wydoi z siana,a ruda jak była to będzie.:D

#33 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 28 maja 2009 - 15:01

akurat co do blach w moim aucie to jestem pewny że długo jeszcze robić przy nich nie będe.

#34 OFFLINE   elatet

elatet

    Zbanowany

  • 28 postów
  • Dołączył: 14-12-2008
  • Skąd: Gdynia

Napisany 28 maja 2009 - 15:11

Im mniej elektroniki w aucie tym lepiej(klima!!!grzyby,itd.)po co to człowiekowi,chyba że życie nie miłe:nabijacz::nabijacz:

#35 OFFLINE   jejek

jejek

    MV6 w dieslu ! :)

  • 280 postów
  • Dołączył: 01-02-2009
  • Skąd: opolskie

Napisany 28 maja 2009 - 15:24

jak ktoś myśli że mercedesy czy inne marki sie nie psują... to można sie przeliczyć... ja pozostaje narazie przy oplach :) ... rdzy sie nie boje :D

#36 OFFLINE   elatet

elatet

    Zbanowany

  • 28 postów
  • Dołączył: 14-12-2008
  • Skąd: Gdynia

Napisany 28 maja 2009 - 15:35

Nie chodzi oto że się nie psują,bo wszystko się zużywa i nawala,ale pogadaj z ludzmi którzy mają "Mietasy"albo wejdz na ich forum to trochę otrzeżwiejesz:DJa miałem trzy Mercedesy,dwa 115,jeden 123,żaden mnie nie nie zawiódł tak jak Omega:cool:

#37 OFFLINE   lefuu

lefuu

    Zadawanie dziwnych pytań

  • 200 postów
  • Dołączył: 16-03-2008
  • Skąd: Łańcut

Napisany 28 maja 2009 - 15:55

A ja zaprzeczam wbrew temu że Omegi są najbardziej nie udanym tworem opla, Moja z 95 roku, przejechane 333tys km, z czego już około 100 tys na gazie 2 generacji, i jak do tej pory normalne wymiany typu olej, rozrząd, drążki stabilizatora, itd., wszystko chodzi jak trzeba, pali na dyk, na trasie mnie nigdy nie zawiodła, podłoga zdrowiutka, na budzie jedynie pare małych odłamków że tak to nazwe rdzy ale je wyeliminowałem - jak na auto z 95r, które ma tyle km zrobione itd - uważam że jest to bardzo dobry samochód, tylko trzeba poprostu kupić egzemplarz zadbany ;] To moja opinia na ten temat.

#38 OFFLINE   Drabcu

Drabcu
  • 227 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: W Tychach

Napisany 28 maja 2009 - 15:55

To kolego sprzedaj ome kup merola 190 i ciesz się bezawaryjną jazdą :ok:

#39 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 28 maja 2009 - 16:09

Nie chodzi oto że się nie psują,bo wszystko się zużywa i nawala,ale pogadaj z ludzmi którzy mają "Mietasy"albo wejdz na ich forum to trochę otrzeżwiejesz:DJa miałem trzy Mercedesy,dwa 115,jeden 123,żaden mnie nie nie zawiódł tak jak Omega:cool:

Ale ty jesteś niepoważny. To teraz mam sprzedać moja Omke 2001r w full opcji i kupić pełnoletnie W124 i cieszyć się bezawaryjnością tak? Nie rozśmieszaj mnie. Jeździłeś kiedyś nowszym Mercem niż parchy które podaleś? Już przy pierwszej generacji okulara byś sie zawiódł nie mówiąc o modelach produkowanych po roku 2000 a poprzednia generacja Ski dała naprawdę właścicielom w kośc. Więc nie pisz mi kolego takich bzdur i żyj dniem dzisiejszym. Żeby kupic Mercedesa z tego rocznika co mam FLkę i z tym wyposażeniem to musiał bym na wstępie dać 10tys zł więcej, przebieg miał bym 200tys km większy no i wcale nie mniej awaryjne auto a taka błachostka jak wymiana klocków hamulcowych musiała by się kończyć w ASO aby mi komputerowo rozsuneli zaciski hamulców.

#40 OFFLINE   elatet

elatet

    Zbanowany

  • 28 postów
  • Dołączył: 14-12-2008
  • Skąd: Gdynia

Napisany 28 maja 2009 - 16:11

:DTak też jak najszybciej zrobię,będę miał niezłą furkę i 2000tyś.zł.na paliwko:D

Kolego,nie pisałem tu o Okularach,ani o s-klasie,tylko o NIEZNISZCZALNYM prostym w naprawach i komfortowym 124 i 190,i to nie są żadne szroty.Widać że nie jeżdziłeś tymi autami.Widziałem naprawdę ładne zadbane egzemplarze,na moją kieszeń i taki będę miał,napewno będę miał mniej probłemów niż z Omegą.:cool: