Piękna instalka, patrzcie i podziwiajcie
#1 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:05
UUuuupppsss, fotka coś nie wchodzi, daję całego linka
http://www.autotrade....asp#bigpicture
#2 OFFLINE
#3 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:07
Wrzucam to, żeby pokazać do czego są zdolni "fachowcy". Zdjęcie pochodzi z oferty sprzedaży Omegi C 3,0. Wyrazy współczucia dla potencjalnego nabywcy. Wykonawcy gratulujemy bezczelności albo również współczujemy - głupota jest nieuleczalna.
Zapomniałeś chyba o fotce
#4 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:12
#5 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:15
#6 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:20
Taaaa, montaż w opcji "dla estetów"Eeee, no co Ty. Przecież tak ładnie gustownie te przewodziki są ułożone. Ino brać i jeździć
#7 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:24
#8 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:36
Również.nie widzę tu niczego nadzwyczajnego oprócz montażu wlotów wtrysków bezpośrednio do górnego kolektora
maraboot, może pokażesz nam wobec tego "jaka NALEŻY to robić". ??:
#9 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 21:55
Noooo, taki drobny szczegół :mrgreen: , pewnie było to tak, że wziął wiertarkę, podniósł maskę i zrobił 6 dziur w dolocie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:nie widzę tu niczego nadzwyczajnego oprócz montażu wlotów wtrysków bezpośrednio do górnego kolektora,coprawda w v6 najlepszy efekt daje zamontowanie ich jak najbliżej cylindrów czyli w kolektorze dolnym
To na pewno wiecie, bo dużo na ten temat można przeczytać, ale wstawię fotki mojej instalki, też nie bez uwag.maraboot, może pokażesz nam wobec tego "jaka NALEŻY to robić".
Chyba z wiekiem robię się upierdliwy
Nieeee no, Panowie, naprawdę wydaje się Wam to do przyjęcia? Przecież to nie może normalnie działać. To może wsadźmy tych 6 rurek do tej "trąby" za atrapą, szkoda dziurawić kolektor.
Tak na szybko, może właściciel mnie nie zabije
http://myomega.ovh.org/
#10 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 22:10
no właśnie tak się to robi...demontuje się kolektor i wiercipewnie było to tak, że wziął wiertarkę, podniósł maskę i zrobił 6 dziur w dolocie
estetyka to najmniej ważna rzecz pod maską,liczy się spasowanie i dokładność montażu poszczególnych elementów,a to że przewody biegną po silniku...niestety ich długość tzn odległość od parownika do listwy wtryskiwaczy ma bardzo duże znaczenie,tak samo jak długość przewodów z wtrysków do wwierconych króćców w kolektorze,jeżeli gazownik zamontuje ci kilometry węży tylko dlatego żeby ich ułożenia nie było widać,to znaczy że trzeba poszukać innego a tego z artystycznymi zapędami namówić na założenie galerii a nie warsztatu lpg :drink:
#11 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 22:26
Myślimy tak samo, a jednak inaczej, chodzi mi o to, że facio pewnie niczego nie demontował. Poza tym lokalizacja dysz gazowych i brak równych długości (raczej krótkości) przewodów do wtryskiwaczy, cała reszta to już mały pikuś, ale spójrz na ten idący po okręgu przewód gazowy......no właśnie tak się to robi...demontuje się kolektor i wierci
NIeważne, że dla mnie to klęska, ważne, że to nie może normalnie działać.
#12 OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2006 - 23:03
W tym samym dniu zdecydowałem nie bawić się w gazowanie.
#13 OFFLINE
Napisany 11 grudnia 2006 - 13:03
Po takiej propozycji to się nie dziwię.Sam kiedyś będąc u gazownika zaproponowano mi założenie instalki w ten właśnie sposób po czym gość stwierdził że nie da się inaczej :grin:
W tym samym dniu zdecydowałem nie bawić się w gazowanie.
#14 OFFLINE
Napisany 12 grudnia 2006 - 20:07
znam kilka aut co mają w ten przedstawiony w pierwszym linku sposób założone przewody od wtryskiwaczy i chodzi to idealnie. Nie ważne co na zewnątrz ale jak doprowadzony jest gaz z wtryskiwaczy do samych zaworów ssących. Tego nie widzicie i skończcie komentować.
Nawiercanie samego kolektora przy wtryskiwaczach benzyny w omedze też nie jest idealnym rowiązaniem.
#15 OFFLINE
Napisany 12 grudnia 2006 - 20:23
Widzę, że dołączył kolejny.....widze ze same fachowce sie wypowiadają w temacie montażu lpg w V6
:los: :oczoplas: :zdziwnienie: :zaklopotanie: :placz:Nie ważne co na zewnątrz ale jak doprowadzony jest gaz z wtryskiwaczy do samych zaworów ssących. Tego nie widzicie i skończcie komentować.
#16 OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2006 - 15:00
Wiele instalacji poprawiałem ale takiego "cuda" jeszcze na oczy nie widziałem...
Normalnie płakać się chce...na pewno jeździ "dobrze" , na pewno "mało pali" , i na pewno "nie ma ubogiej mieszanki" i na pewno "nie wypalą się zawory"...buhahahahahaha...
ale jak to mówią: "przyjdzie głupi i kupi..."
#17 OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2006 - 21:35
#18 OFFLINE
Napisany 16 grudnia 2006 - 15:15
Ja też, dlatego chciałem się z kimś podzielić odkryciem.przecież od razu widać że króćce są wkręcone prosto w dekiel kolektora ssącego...
Wiele instalacji poprawiałem ale takiego "cuda" jeszcze na oczy nie widziałem...
PORAŻAJĄCE, jak wanna ministra Wassermana :mrgreen:
... i jeszcze będzie cały happy :hehe:ale jak to mówią: "przyjdzie głupi i kupi..."
#19 OFFLINE
Napisany 16 grudnia 2006 - 17:46
A co powiecie o tak zamontowanej instalacji?
#20 OFFLINE
Napisany 16 grudnia 2006 - 18:35
Jeżeli są tam jeszcze jakieś "specjalne wężyki" to jest to totalna głupota, jakieś rurki wewnątrz kolektorów :oczoplas: :zdziwnienie:Na jakiej podstawie jestescie pewni że te króćce nie są tylko elementem mocującym specjalne wężyki doprowadzające gaz w okolice zaworów. Macie rentgena w oczach i widzicie co jest pod kolektorem dolotowym?
Dysze wtryskiwaczy wkręcone w pokrywę dolotu, jakieś kaszaniaste, ponaciągane i poplątane druty przy wtryskiwaczach (nie wiem jakich). No cóż, masz to u siebie? Napisz co to jest.A co powiecie o tak zamontowanej instalacji?