klimatyzacja
#41 OFFLINE
Napisany 12 kwietnia 2007 - 22:03
13.04.2007
więc tak
wszystkie połączenia elektryczne w panelu klimatronika sa okej rozebrałem dzisiaj cąłość nei mam fot bo się zzdenerwowałem... al ezroie kiedys manuala bo bede wymeiniał didody w klimatroniku...
natomiast NIE DZIAŁA SPRĘŻARKA.... czyli prawdopobobie jakas nieszczelnośc tylko k**wa gdzie bo sprawdzane było wszyściutkow zeszłym tygodniu i k**wa nic nie było...
o 12.00 bede w zakładzie naprawczym...
#42 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 10:49
[B]
#43 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 12:11
To w jaki sposób ci to sprawdzali, przecież aby dokładnie wiedzieć gdzie uchodzi, to po to właśnie dodaja preparat kolorowy, który przy wyciekach wychodzi i za pomocą lampy UV każdy porzadny fachman stwierdzi gdzie jest wyciek.natomiast NIE DZIAŁA SPRĘŻARKA.... czyli prawdopobobie jakas nieszczelnośc tylko k**wa gdzie bo sprawdzane było wszyściutkow zeszłym tygodniu i k**wa nic nie było...
Nie wiem dokładnie na czym to polega, ale mogę wyjaśnić o co mi chodziło.Waldemarz jesli masz czas to wyjasnij prosze temat "zuzywania sie czynnika". Pozdrawiam
Jeśli masz klimatyzacje sprawną i szczelną, a nie chłodzi tak jak powinna, to wtedy dodaje sie ponownie czynnika i odrazu klima chłodzi tak jak powinna czyli temp wyjściowa chłodnego powietrza z nawiewu ma temp około +4 stopni.
Więc jeśli klimę masz sprawna i szczelną to dlaczego należy przy takim właśnie braku chłodzenia dodać czynnika?
O to właśnie mi chodziło, że jednak musi sie zużywać tak samo jak np płyn hamulcowy.
#44 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 14:24
[B]
#45 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 15:46
Fakt i zgodzę się z toba, że poprzez złączki, połaczenia, itd to powinno byc jedyną przyczyną ulatniania sie czynnika.
Wiesz kiedys mówili tak, że czynnik tez się zużywa jak i płyn hamulcowy.
Co jakiś czas trzeba go zmienic i oczyścic układ :mrgreen:
Ale jedno jest w tym wszystkim najważniejsze, czego niektórzy nie robią:
Dlaczego układ klimatyzacji powinien być serwisowany?
- Ponieważ w naturalny sposób nawet z całkowicie szczelnego układu ubywa rocznie od 10 do 15 proc. czynnika chłodniczego.
- Ponieważ inaczej nie można zagwarantować smarowania kompresora.
- Ponieważ wilgoć w układzie może spowodować poważne uszkodzenia.
#46 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 18:45
To w jaki sposób ci to sprawdzali, przecież aby dokładnie wiedzieć gdzie uchodzi, to po to właśnie dodaja preparat kolorowy, który przy wyciekach wychodzi i za pomocą lampy UV każdy porzadny fachman stwierdzi gdzie jest wyciek.
czynnik z kolorem jest od 2 tygodni... dzisiaj sprawdzał lampą UV i okularki jakies se zakładał.... i co
k**wa nigdzie nie widać zeby uciekało... trzy powtarzam 3 razy sprawdzał wszystko nic k**wa nie ma... a czynnik uciekł sobie... w trakcie pracy spreżarki...
diagnoza
podejzewają sprężarkę... umówiłęms ię na środe.... 400zł w tym uzupełnienie czynnika
już nie weiem o co chodzi??
powidział mize jak się kręci koło sprężarki to rozpyla ten czynnik....
pytanie moje jest następujace
czy to możliwe żeby nie było widac gdzie uciek a mimo to uciekało....??
i czy przypadkeim nie chcą mnie jebnąć na 400 stuwy któych jakos nie mam......??
ewentualne sugestie i podpowidzi mile widziane...
i czy jest jakiś element którego niew idać tzn czy jest gdzieś ukryty gdzie moze uciekać??
#47 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 18:54
Powiem ci że dla mnie jest to dziwne iż mówia o sprężarce, przeciez gdyby ubywało przez sprężarke jak to określili że rozpyla, to też byłoby widać ślady wycieku. Chyba że szanowny pan założył ciemne okulary i nie widzi. :mrgreen:
Mam propozycje dla ciebie przyjedź do warszawy i pojedziemy do mojego mechaniora od klimy.
Gośc naprawdę jest fachowiec i nie naciaga ludzi.
#48 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 19:13
a sprawdzali ci dokładnie chłodniczke od klimy,
chodzi o te z przodu samochodu?? jeżeli tak to sprawdzał dwa razy zgóry (odkręcona palstikow atrapka) z dołu ze dwa razy.... nic nie ma........ już mnie k**wa tarfia jasny szlag.... gostek jest dostęny od razu?? to sie moze brykne.... zapytaj go ewentualnie co moze byc przyczyną tak na oko i na ucho... :hehe: :pad:
wczoraj w tarkcie jazdy słyszałem taki dziwny syk ... takei sysysysysysysys w okolicach maski po lewej stronie tak za kierownica.... sprawdzali pod maską nic nei ma...
#49 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 19:18
Na ucho to chłop w szpitalu umarł. Giski tak to tylko może ci wróżka wywróżyć.zapytaj go ewentualnie co moze byc przyczyną tak na oko i na ucho...
Gość jest dostepny w każdy dzień prócz niedzieli.
#50 OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2007 - 20:07
#51 OFFLINE
Napisany 14 kwietnia 2007 - 17:35
[B]
#52 OFFLINE
Napisany 14 kwietnia 2007 - 17:41
Mariusz ta firma jest w Milanówku, a nazywa sie "AutoKlima"Waldek mógłbyś podać adres tego twojego fachmana od klimy .
Milanówek ul. Gospodarska 47
Jadąc trasą do Milanówka musisz przejechać na drugą stronę torów kolejowych i jadąc ulicą Kościuszki trafisz do nich. Na każdym słupie bedziesz widział tabliczki "AutoKlima" i cie nakierują.
#53 OFFLINE
Napisany 14 kwietnia 2007 - 18:51
#54 OFFLINE
Napisany 14 kwietnia 2007 - 19:01
#55 OFFLINE
Napisany 14 kwietnia 2007 - 19:55
Problem byl tak jak u Ciebie ze niby nic nie widac i koles ze 2 razy dobijal w sezonie. Okazalo sie ze czasem waz puszczal a czasem nie i koles wyczail gdy zalozyl gogle i ruszal , naciskal, wyginal (oczywiscie ile sie da i z czuciem)weze i dopiero wyszlo szydlo z worka.
a mozesz napisac który to wąż??? ..
na złaczeniu połowek obudowy ( widac gołym okiem ) i od strony wyjscia wałka na sprzegło - napęd, ( tu niestety trzeba zwalic kolo napedowe ze sprzegłem i dopiero bedzie widac.
czyli bez rozbierania (wyciągania sprężarki) nic z tego nie da się stwierdzić.... rozumiem że jak na wałku to ząłoża nowy uszczelniacz i bedzie gites przez 6 miesięcy... :bad: hm.... musze gdzies pojechac gdzie mi powiedża wszystko bez nabijania w butelke tylko gdzie??
#56 OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 06:32
[B]
#57 OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 08:17
#58 OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 09:32
jak zjuż zrobie tonapisze wszystko co było i jak....
#59 OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2007 - 19:53
nieszczelnośc jest na prężarce klimty pod sprzęgłem ucieka na uszczelnienie wałka...
gostek zdemontowłą sprzęgło..
nastęnie zdemontował zigera(zawleczke)... wypchnoł przy pomocy azotu uszczelnienie wałaka... element uszczelniajacy był wytarty tak około 30% tzn srdnica otworu była dużo większa niz w nowym ... oryginał... :mrgreen: wyczyściła wszyściutko... wymontowął jeszcze jakiś oring zmasakrowany...
zamontowął nowiutkie elementy... zmontowął sprzegiełko
uzupełnił czynnik chłodniczy...
zainaksował
300zł
i powiedział zeby przyjechać
w środe na sprawdzenie czy wszystko jest okej...
na korpusie nie ma przeciek ów i na przewodach równiez...
zawór sprężarki już zrobiony był wcześniej..
chłodzi klima strasznie.. jest zdecydowana poprawa...
wracajac do domciu miałem ustawione na 20 stopni nawiew na 2 i zmarzłem pierońsko... :hehe:
jeżeli się okaże że to było tylko to i bedzie gites to napisze adrers itd itp...
P.S.
dali gwarancje na 6 miesiecy... ale powiedział ze jak przyjade za 9 miesiecy to tez mi uzna... :mrgreen:
chciaz dodał ze nie będzie takiej potrzeby...
pażywiompasmatrim...
#60 OFFLINE
Napisany 26 kwietnia 2007 - 19:45
Powiedzcie mi jeszcze bo z odkręconej sprężarki wycika zielony fluorescencyny płyn czy to resztki czynnika?? Jak chłodzona jest sprężarka - czynnikiem a w nim jest to co zalega w sprężarce? zawsze czynnik kojarzył mi się z gazem a tu ciecz w sprężarce - o co chodzi??
http://aukcja.onet.p...?item=188647263 obrazek z allegro ale na nim widać tą przedmiotową ciecz o którą pytam