Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

modifikator


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
24 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   miha

miha
  • 118 postów
  • Dołączył: 02-08-2009
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 16 maja 2010 - 18:31

Ja chciałem zauważyć że dla większości omegowych silników trzeba dolać dwie butelki tego modyfikatora, bo jedna jest na 5 litrów oleju silnikowego, a to wtedy już prawie 400 zł.

#22 OFFLINE   kichu

kichu
  • 124 postów
  • Dołączył: 13-04-2010
  • Skąd: Bydgoszcz

Napisany 16 maja 2010 - 18:54

zgadza się, większość z nas musi zwracać uwagę na koszty i to jest bardzo uzasadnione ekonomią użytkowania auta. czasami jednak warto rozważyć ten koszt - oczywiście jeżeli te specyfiki działają pozytywnie na silnik. ostatnio spotkałem znajomego, który pracuje w Bydgoskim MZK i rozmowa z nim natchnęła mnie do zwrócenia uwagi na tego typu dodatki. a mianowicie powiedział, że około roku temu dostali zalecenia do stosowania pewnego specyfiku, który miał obniżyć awaryjność silników, zużycie oleju i wydłużenie przebiegu pomiędzy wymianami oleju. twierdzi, że efekt był pozytywny i parametry pracy silników zmieniły się na plus. dłuższe przebiegi mniejsze ubytki oleju itd. powiedział też, że ma kilku znajomych co wożą wycieczki autokarowe po europie i też używają tego specyfiku i są zadowoleni. nic nie mówił o różnicy w spalaniu bo nie pytałem ale przy najbliższej okazji zapytam.

z tego powodu chcę odświeżyć ten temat.

#23 OFFLINE   Sominos

Sominos
  • 316 postów
  • Dołączył: 07-02-2009

Napisany 17 maja 2010 - 16:20

Nic się konkretnego nie dowiecie jeśli nie ma testów na hamowni czy analizatorze spalin a takie pomiary kosztują. Metoda pomiaru "na oko" jest nic nie warta. Bo "na oko" to nawet magnetyzery i inne placebo niektórym działają.

#24 OFFLINE   irzyk

irzyk

    Jestem Kubuś

  • 1 060 postów
  • Dołączył: 02-09-2008
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 października 2010 - 06:55

A ja mam już gdzieś jakieś testy, jak pisałem poprzednio, opisałem tylko to co dostrzegłem po zalaniu .. teraz po przejechaniu ok 1500 km ... aż nie mogłem uwierzyć .. średnia spalania z jazdy po Wrocławiu .. z ok 16,8 - w porywach do 18l/100km .. teraz MID pokazuje 13,1 l/100 km ... to mi w zupełności wystarcza ... też byłem sceptykiem, teraz wierzę w to co widzę i czuję ... a niedowiarki mogą sobie teoretyzować i kombinować :)

I jak tam po ponad roku?
Czy od lipca 2009 coś się zmieniło czy nadal spalanko jest takie jak po przejechaniu 1500km od zalania Modifikatorem+.
Daj znać bo przy najbliższej wymianie oliwy również chcę zaaplikować tegoż specyfika. Moich dwóch kumpli z pracy (jeden myka Mazdą a drugi Hondą) potwierdziło to samo, co napisałeś, że efekty widać dopiero po przejechaniu ponad 1000km od zaaplikowania.

#25 OFFLINE   mnowacz

mnowacz
  • 273 postów
  • Dołączył: 06-11-2007
  • Skąd: Nowa Sól

Napisany 12 października 2010 - 20:04

I jak tam po ponad roku?

No muszę Ci powiedzieć, że w ogóle zapomniałem że coś takiego wlewałem . teraz mi przypomniałeś :) .. ja jestem bardzo zadowolony z silnika .. nie miałem z nim żadnych problemów .. choć przymierzam się na wiosnę do zmiany uszczelek pod pokrywami zaworów .. czasami lekko mokro .. ale nie wiem czy to ma związek .. tak było zanim nalałem modyfikatora ... Co do spalania, ciężko mi powiedzieć bo przeprowadziłem się z Wrocławia do małego 40 tysięcznego miasteczka ... też są korki, no ale oczywiście nie to co we wrocku .. tutaj mi spala w jeździe po mieście (100%) ok 10-11 l/100km, na trasie pali mi 8-9 l/100 .. jazda mieszana nie więcej niż 10l/100 a jak sobie daję popalić to nigdy nie widziałem więcej niż 12-13l/100 w jeździe mieszanej.. na wolnych obrotach mam 0,9-1,1 l/h , jak włączę klimę to podskakuje do 1,4-1,5 l/h ... ale kiedyś też zaaplikowałem ceramizer .. naprawdę nie wiem czy to mało, normalnie czy dużo .. poza tym nie mam po co koloryzować .. mówię co widzę na kompie .. silnik jest cichy, odpala elegancko, wolne obroty .. nie wiem, bo bawiłem się zegarami i mogłem niedokładnie włożyć wskazówki, ale tak na słuch to są naprawdę takie wolne .. bez tendencji jednak do dławienia .. ja jestem bardzo zadowolony z mojego silniczka, lubię jeździć czasami normalnie, czasami daję mu ostro w d*pę i nie zauważyłem nic niepokojącego, nie dymi, nie bierze oleju, co prawda dolewałem, ale myślę że to jednak przez te pokrywy zaworów, bo jak dam ostro w d.. , stanę, otworzę maskę to widzę jak się lekko dymi od kolektorów po prawej stronie jak stoję przodem do silnika, ale i to nie za każdym razem .. tylko może raz na miesiąc po porządnym gonieniu .. ale znowu mówię, nie mam pojęcia czy to modyfikator czy mam po prostu taki fajny silnik ...
Ale jutro, pojutrze, w tygodniu chce sobie sam wypłukać silnik płukanką i zalać tak ostatnio zachwalanym valvoline maxlife i znowu doleję tego specyfiku .. ja tam mam pozytywne doświadczenia .. a może już taki szczęśliwy człowiek jestem :)