modifikator
#1 OFFLINE
Napisany 27 marca 2009 - 22:14
pod uwagę brałem jeszcze tuning i przymrużenie oka
http://www.modifikator.pl/index2.php
#2 OFFLINE
Napisany 27 marca 2009 - 22:16
i tam powinieneś. Kolejny magnetyzer w płynieprzymrużenie oka
#3 OFFLINE
Napisany 27 marca 2009 - 23:01
#4 OFFLINE
Napisany 28 marca 2009 - 07:36
Od lat samochody przy odpowienim traktowaniu potrafią zrobić 1mln km i nie byulo na swiecie jeszcze ani magnetyzerów, dodatków do oleju (nie licząc motodoktora, ale to inna bajka )
Jak ktoś zmienia olej wtedy kiedy trzeba i nie leje turdusa czy innego superola (pamiętacie go jeszcze w ogole? ) do nowoczesnych silników to będzie jeździł bez dodatków.
ps. jako ciekawostke powiem, ze moja omega ma założone na instalcji LPG aż dwa magnetyzery
Pewnie dlatego na remont (dobrego ) silnika wydałem już tylko pare tysięcy złotych
#5 OFFLINE
Napisany 28 marca 2009 - 16:37
Jak ktoś zmienia olej wtedy kiedy trzeba
ja postanowilem przedluzyc okresy miedzy wymiana oleju , z 15stu do 25 tysiecy , zobacze czy jak olej starszy , silnik bedzie bral wiecej oleju.
a magnetyzerow nie wlewam i modyfikatorow nie zakladam , bo dla mnie to pic na wode,
a jak ktos na hamowni chce ci pokazac ze ci mocy przybylo, to ci pokaze
nawet jak ubylo. i ludzie majac papierek ze maja wiecej mocy zaczynaja to odczuwac no i auto im mniej pali, tylko czemu w portfelu tego nie czuc przy kolejnych tankowaniach
#6 OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 14:38
#7 OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 19:20
No właśnie, ryzykowny pomysł. Dobry olej + regularna wymiana = długa bezawaryjna praca.zeby po tych 25 tysiacach km nie okazało sie,ze twój silnik to zwloki
#8 OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 21:51
W tym wszystkim brakuje jednego... poparcia dowodami, jakieś tam dowody na to że ten środek działa widziałem, może i TVN Turbo naciąga dla kasy i robi reklamę...a może jednak nie bo, jak by nie patrzył to jedna z większych stacji telewizyjnych o tematyce motoryzacyjnej więc muszę starać się być chociaż troszkę sprawiedliwi.
Ja w BMW używałem Xeramica czy jakoś tak to się pisało i w moim BMW dało to naprawdę ładny efekt, ładnie pracował lepiej odpalał, przestał po jakimś czasie żreć olej.
Miałem 525i 192KM na hamowni pokazało 189KM w samochodzie z 1991r.
Jak zdejmowałem pokrywkę zaworów to wałki rozrządu były jak nowe.
Fakt...może poprzedni właściciele szanowali auto, może wszystko było wymieniane na czas....
Xermic nie dodał mu mocy, bo nie sprawdzałem go przed użyciem środka na hamowni, więc bym kłamał że poprawił, tego nie wiem ale poprawił pracę silnika i zużycie oleju oraz ilość pochłanianej Pb, dla mnie to był wystarczający powód żeby stosować środek.
Teraz tą BMW jeździ mój znajomy już od około 2 lat i silnik dalej mruczy jak kociak.....
Ale każdy robi jak uważa.
Ja chyba pokuszę się o test tego środka.
#9 OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 21:56
zeby po tych 25 tysiacach km nie okazało sie,ze twój silnik to zwloki
Zwłoki siedzi gdzieś za "wodą" :-D
#10 OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 22:06
http://forum.tdi-tun...f96c424b90c7abf
To forum gościa, który robił ten test.
Wszystko tam ładnie wyjaśnia więc mój powyższy post o uczciwości TVN Turbo można miedzy bajki włożyć ... ach człowiek cale życie się uczy...dobrze że mamy internet
#11 OFFLINE
Napisany 12 czerwca 2009 - 08:12
No bomba kolego. To chyba całkowicie wyczerpuje temat. Brawo za dociekliwość.poszukałem troszkę dowodów co to za środek i trafiłem na te o to forum
#12 OFFLINE
Napisany 07 lipca 2009 - 13:18
Za ile mi się silnik rozleci, nie mam pojęcia .. teraz ma ok 260kkm, ale póki co, jestem zadowolony
#13 OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 10:43
Ja też nie jestem za tego rodzaju specyfikami, ale tak naprawdę to ten kolega Master's tak naprawdę to nic nie wyjaśnia.Połechtany powyższymi informacjami poszukałem troszkę dowodów co to za środek i trafiłem na te o to forum :
http://forum.tdi-tun...f96c424b90c7abf
To forum gościa, który robił ten test.
Wszystko tam ładnie wyjaśnia więc mój powyższy post o uczciwości TVN Turbo można miedzy bajki włożyć ... ach człowiek cale życie się uczy...dobrze że mamy internet
Mówiąc uczciwie to mówi że poszuka na to dowodów a jednak ich nie przedstawił.
Ja miałbym do niego takie zapytanie, czy tak pisze bo mu nie zapłacili za opinie przy teście.
Nie oglądał programu, ale wie że wycięto jego opinie. hehehehehe
Dla mnie to też jest ściema.
Ps.
Tak naprawdę to chyba tylko ci co zaleją sobie tym silniki moga coś na ten temat powiedzieć.
Słyszałem ostatnio że ten specyfik zaczęto uzywać w silnikach starszych autobusów komunikacji miejskiej (ikarus) i przestały tak kopcić. Ile w tym prawdy to nie wiem bo nie byłem przy tym.
Dla mnie najlepszym specyfikiem jest dobra dbałośc o silnik.
#14 OFFLINE
Napisany 09 lipca 2009 - 10:28
#15 OFFLINE
Napisany 09 lipca 2009 - 16:22
Żeby ostatecznie rozstrzygnąć co dają wszelkie uszlachetniacze, ceramizery i inne dodatki trzeba by zrobić fachowy test. Pomiar kompresji, analiza spalin, hamownia. Jeden test przed, drugi po użyciu danego specyfiku.
Hehe. Jakikolwiek nie powstanie i tak organizator bedzie posadzony o szarlatanerie (czy poprze czy obali dodatki).
Wszystko rozbija sie o uszlachetniacze ktore sa w kazdym oleju, ale co rzeczywiscie jest w tym specyfiku to wie tylko producent. Cos za 50zl mozna wlac i probowac, ale jak widze ten omawiany kosztuje ponad 200. Za te pieniadze uzylbym bardzo dobrego oleju i jeszcze by pewnie zostalo.
#16 OFFLINE
Napisany 10 lipca 2009 - 07:48
Czytając rożne opinie o ceramizerach i modyfikatorach postanowiłem zalać kluskę takim ustrojstwem "auto repair" mozna poczytać na www.auto-repair.pl.
Moja omega 2.0 8 zaworków przebieg 280000 km.
Po zalaniu i trzymania uruchomionego silnika na wolnych oborach przez 4 godziny zaobserwowałem : zdecydowanie cichsza praca silnika, odpala na dotyk,troszkę lepiej się wkręca na obroty jadąc z prędkością 160 silnika prawie nie słychać co do spalania hmmm chyba troszkę spadło ale to może wynikać z mniejszego ruchu na ulicach Łodzi.
#17 OFFLINE
Napisany 10 lipca 2009 - 09:25
#18 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2009 - 11:45
#19 OFFLINE
Napisany 22 lipca 2009 - 14:23
A ja mam już gdzieś jakieś testy, jak pisałem poprzednio, opisałem tylko to co dostrzegłem po zalaniu
Ja tam wierze, ze to moze dzialac... czlowiek podchodzi wrogo i sceptycznie do nowych rzeczy i technologii, ktorych nie rozumie. Wiele technologii w ogole nie wychodzi na swiatlo dzienne, wiele jest powodow, glownie ekonomicznych, aby tego swiatla nie ujrzały.
Nie wszystko jeszcze zostało wymyślone, tak jak ktoś rzucił teflon na patelnie, ktoś stworzył nierysujące się szkiełka w zegarkach, i jeśli będą do tego podstawy ekonomiczne, to ktoś 'wleje' w koncu jakis modyfikator do oleju samochodowego, aby silnik zyl dluzej... no chyba, ze sie wtedy okaze, ze juz nie trzeba wymieniac oleju co 10-15tys km, tylko co 50tys km. Tylko komu sie to wtedy oplaci?
#20 OFFLINE
Napisany 16 maja 2010 - 18:05