Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Zepsuta stacyjka.


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
36 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 05 grudnia 2006 - 02:06

Pozyczylem koledze omke, zeby odwiozl swoja kolezanke do domu (ja wypilem, wiec nie moglem) Po 5 minutach dzwoni, ze mu zgasla za brama i nie chce palic. Wyszedlem i co? Kluczyk sie nie kreci, kola zblokowanei kutwa mac nie da sie go cofnac do bramy, tylko stoi rozkraczony na ulicy. Probowalem 3ma kluczami (kazdym moge otworzyc i zamknac drzwi) Zaden sie w stacyjce nie kreci.

Pytanie mam, czy sa jakies domowe sposoby, zeby ten kluczyk sie jednak przekrecil? W razie czego to i tak kolega placi, ale ja jutro musze jezdzic :???: WD40 tam nalac, czy co?
Pomozcie...



#2 OFFLINE   teamc

teamc
  • 395 postów
  • Dołączył: 15-09-2006
  • Skąd: Koszalin

Napisany 05 grudnia 2006 - 09:09

Ciezka sprawa! :) ale wiesz zony sie nie pozycza :) Mialem cos podobnego w omie A. Pozostaje ci tylko odkrecic oslone dod kierownica tam oile pamietam to jest miejsce zeby wlozyc bolec.A kluczyk wlozony w stacyjke. No i treba probowac. Mi sie wtedy ulamala koncowka od stacyjki nowa kosztowala z kluczykiem chyba 70 pln ze 4 lata temu.

#3 OFFLINE   maxel

maxel
  • 472 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Ruda Śląska
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 grudnia 2006 - 10:22

Kluczyk sie nie kreci, kola zblokowanei

Przepraszam za trywialne pytanie.
Oczywiście próbowałeś kręcić kierownicą żeby puściła blokada i można było kluczyk przekręcić :?: :wink:

#4 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 05 grudnia 2006 - 11:49

Oczywiście próbowałeś kręcić kierownicą żeby puściła blokada i można było kluczyk przekręcić

Oczywiscie, ze tak:)

Pozostaje ci tylko odkrecic oslone dod kierownica

Nie bardzo moge, bo srubki sa schowane niejako pod kierownica, a ta sie nie kreci. Moglbym ewentualnie podjac ryzyko brutalnego podejscia do tematu z ta oslona, ale to nie gwarantuje potem odblokowania kol, prawda?

Narazie sprobuje skombinowac od kogos WD-40. Znajomy sie juz modli, zeby pomoglo :grin:

#5 OFFLINE   Dareks

Dareks
  • 146 postów
  • Dołączył: 18-06-2006
  • Skąd: inąd

Napisany 05 grudnia 2006 - 12:41

Nie bardzo moge, bo srubki sa schowane niejako pod kierownica, a ta sie nie kreci. Moglbym ewentualnie podjac ryzyko brutalnego podejscia do tematu z ta oslona, ale to nie gwarantuje potem odblokowania kol, prawda?

poodkrecaj te trzy śruby/wkręty od dołu a dwa które trzymają od "przodu" będziesz musiał chyba poświęcić, później będziesz miał jak na dłoni stacyjkę :roll:
[center:6bb00fe8a8]Użytkownik zablokowany[/center:6bb00fe8a8]

#6 OFFLINE   siwy99

siwy99

    =-=-=-=-=-=-=

  • 349 postów
  • Dołączył: 26-06-2006
  • Skąd: --------

Napisany 06 grudnia 2006 - 09:29

Probowalem 3ma kluczami (kazdym moge otworzyc i zamknac drzwi) Zaden sie w stacyjce nie kreci.

Pytanie mam, czy sa jakies domowe sposoby, zeby ten kluczyk sie jednak przekrecil? W razie czego to i tak kolega placi, ale ja jutro musze jezdzic :???: WD40 tam nalac, czy co?

Witam na to nie pomoze zadne wd czy nawet wurth albo inszy wynalazek. Masz zblokowaną stacyjke. jesli tak jest to stacyjke kompletną musisz wymienić koszt nowej nie jestem pewien ale około 400 samo dorobienie kluczyka z immobiliserem ok 150 więc przewiduje ok 400 za komplet (jeśli zakupisz nową stacyjke i ze starego kluczyka musisz przełożyć kość czyli taką czarną kosteczke do nowego pilota. To jest mnustwo praacy czasu i pieniędzy. A jeszcze gdyby trzeba przeprogramować immobilizer w ASO OPel to dod. niezbędny koszt. Ja będąc na stażu w serwisie aso opel pokazali mi jak naprawić stara stacyjke ale.......... :neutral:
:???:
to nie jest metodą wyobraźni bo napewno ssie nnie uda musiał bym zrobić fotki wrzucić i pokolei co i jak zdemontowałem.

#7 OFFLINE   siwy99

siwy99

    =-=-=-=-=-=-=

  • 349 postów
  • Dołączył: 26-06-2006
  • Skąd: --------

Napisany 06 grudnia 2006 - 09:31

Masz zblokowane zapadki i napewno przysłowiowym młotkiem sie nie uda.

#8 OFFLINE   soosel

soosel
  • 51 postów
  • Dołączył: 24-10-2006
  • Skąd: Szczecin/Warszawa

Napisany 07 grudnia 2006 - 00:01

mialem tak samo, zrobilo mi sie to na dzien drugi po zakupie omki!!! koszt naprawy 300!!
a bylo to tak: rzezcywiscie walniete zapadki w zamku stacyjki, standard w oplach!
zadzwonilem do firmy zajmujacej sie awaryjnym otwieraniem aut (sprawdzona i rzetelna firma w szczecinie). przyjechalo dwoch sympatycznych jegomosci, szybko wymontowali stacyjke, kola tez mialem zblokowane, zabrali ja ze soba na warsztat razem z kluczykiem. po godzinie wrocili z moja stacyjka z nowymi zapadkami przypasowanymi do kluczyka. byla to sobota popoludniu. mysle ze koszt tej interwencji nie byl za kosmiczny.
koszt i efekt wymiany stacyjki z innego auta jest nieoplacalny. immobilizer w kluczyku, przeprogramowanie kompa.. nie ma pewnosci ze zadziala, tego sie dowiedzialem.
zalatwienie tematu u dilera opla to jest 14 dni czekania i 500PLN, cena taka jezeli posiadasz kod kluczyka jak nie to jeszcze 200 wiecej, bylem u dilera i sie dowiadywalem.

co do blokady kierownicy to ci jegomoscie sie nie patyczkowali: wlozyl gosc kluczyk do stacyjki, zlapal go kombinerkami i na chama przekrecil. odblokowal stacyjke, przekrecil kierownice o 90st. i wykrecil jedna srobe od czola kolumny kierowniczej, nastepnie przekrecil kierownice o 180 st i wykrecil druga srobe. pozniej zdjal dolny plastik kolumny, wsadzil cienki srobokret w miejsce mi nie znane i stacyjka sama wypadla mu do reki!
gdybym to sam zrobil i dostarczyl stacyjke do warsztatu to kosztowaloby mnie to 150PLPN mniej.
:arrow: acha do opla trzebaby dostarczyc auto na wlasny dodatkowy koszt, napewno nie przyjada! :evil:
powodzenia
soosel the sleeper
MV6, 1996, Russelheim, automat, skora, Recaro, klima, pelna elektryka, 225/55R16.

FOTO: MOJA sooslOMKA

#9 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 07 grudnia 2006 - 01:35

Dzieki za rady! Dzis w poludnie przyjezdza jakis magik, ktory za 180zl przestawi stacyjke, te magnesiki sie przelozy, no i zapewnia, ze bedzie dzialalo. Dam znac co i jak, kiedy bedzie juz zrobione (albo i nie bedzie)

#10 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 07 grudnia 2006 - 11:21

Zrobione. W sumie 170zl. Dobry koles, zamiast dorobic klucze, dorobil wnetrze stacyjki :smile: Dziala bez problemu na starych kluczach i immobilizerze. Zajechal swoim przenosnym warsztatem i zrobil od reki, w 20 minut.
Kierownice odblokowal moim kluczem w polaczeniu z 2 wytrychami i mloteczkiem :shock:
Gdyby komus sie to przytrafilo, a jest gdzies z Pomorskiego, to moge podac do niego numer. Mowil, ze w tym tygodniu to juz szosta omega, ktora robil.
Pozdrawiam :mrgreen:

#11 OFFLINE   BzQ

BzQ

    Duszna KIA

  • 1 184 postów
  • Dołączył: 19-07-2006
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 grudnia 2006 - 15:13

Jestescie pewni ze to zapadki w stacyjce?? Ja mialem podobnie, ale sie wkurzylem i sam rozbebeszylem to dziadostwo. Okazalo sie ze walnela nie sama stacyjka, ale w kostka stacyjki sie rozleciala i blokowala. Koszt nowej kostki 25zeta (intercars) wymienilem sam. Jak bylem w oplu sie pytac o to to mi powiedzieli za kostke ok 180zeta i ze to jest baaardzo czesty problem w omegach. Ciekaw jestem czy was czasem mechanicy troche nie wyrolowali.

Mam nadzieje ze nie ale mozna sprawdzic :mrgreen:

#12 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 10 grudnia 2006 - 03:21

Z tego co piszesz, to chyba wyrolowali...u mnie wymienil kostke wlasnie. Grunt, ze nie ja placilem :lol:

#13 OFFLINE   niko

niko
  • 383 postów
  • Dołączył: 14-06-2006
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 grudnia 2006 - 08:40

Z tego co piszesz, to chyba wyrolowali...u mnie wymienil kostke wlasnie. Grunt, ze nie ja placilem :lol:

Nie chciałem cię martwić, ale skoro to nie ty płaciłeś, to napiszę.
Ja też musiałem wymienić swego czasu kostkę i z wymianą kosztowało mnie to 50 zł. (kostkę sam kupiłem bodajże za 25-30 zł - zamiennik). Być może facet założył ci firmową kostkę.
A jeśli nawet cię naciągnął, to jego strata jest większa w wymiarze eshatologicznym... :wink: :diable:

#14 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 maja 2007 - 20:40

Witam i troszke odsiweże temat jako porade dla tych którzy muszą dostac sie np do zablokowanej stacyjki.
A więc po kolei: malezy zdjąc obudowę plastikową kiery- trzy śruby od dołu i dwie spod zaslepek ta czole obudowy.
I teraz tak nic nie trzeba odkręcać , wystukiwac młotkiem , punktakiem i innymi cięzkimi narzędziami- trzeba miec kawałek drutu np. miedzianego od przekroju 2,5 kwadrat bez izolacji. Pod ta okrągłą obudową zawierającą taśme do poduszki i zasilanie przycisków klaksonu ( 4 przewody) trzeba popatrzec na obudowę stacyjki. Miedzy obudową stacyjki ( u góry) a tą własnie obudową tasmy znajduje sie dziurka o srednicy ok 3 mm. Tam trzeba wetknąc drucik miedziany dosc głeboko, mozna sobie pomóc szpiczastymi kleszczykami, wcisnąc energicznie ok,1-1,5 cm , kluczy w stacyjce powinien byc w pozycji zerowej. Wciskamy ten drucik i stacyjka sama wyskakuje nam do łapek- mozna naprawic np zapadkę czy tez jakies inne dolegliwości( u mnie zacinała sie dosc powaznie stacyjka - trzeba było ostro kluczykiem poruszac zeby ją przekręcic).
Mozna takze wymienic na nową jesli posiadamy lub mamyza duzo forsy :lol:
Przed montazem trzeba do otworu po wyjętej stacyjce wsadzic grubszy wkrętak i nacisnąc blokade kierownicy w doł ( zeby kiera mogła sie obracac) a pożniej zregenerowaną stacyjkę wciskamy w obudowę i zaskakuje sama. Mozna takze wczesniej zdemontowac kostkę stacyjki ( styki robocze) przykręcona jest jedną srubką z góry o rozmiarze 3 mm i taka przetyczką bez nacięcia ( od dołu - widac gołym okiem)
Obalam w ten sposób mit o problemach przy wymianie stacyjki - sam demontaz po zdjęciu plastików nie wiecej niz 3 minuty.
Powiem krótko volkswagen , merol, mają naprawde konstrukcje ze bez młotka nie podchodz, ale to juz chyba musiałoby byc na innym forum.

#15 OFFLINE   wolf

wolf
  • 972 postów
  • Dołączył: 27-07-2006
  • Skąd: cieszyn/skoczów

Napisany 01 maja 2007 - 21:27

oczywiście masz rację pod jednym warunkiem,że nie zablokowała nam się kierownica bo wtedy kaplica,ja miałem ostatnio taki problem że próbuje włożyć kluczyk do stacyjki i wchodzi bez problemu ale nie daje się przekręcić,na dodatek kiera zablokowana i jest problem bo nie moge dostać się do tych śrub pod zaślepkami.No więc zaczynam od odłączenia aku,potem zwalam poduche,kiere,taśme,mechanizm immo,przełączniki wycieraczek,kostke(tą do której wchodzi bolec ze stacyjki i mam całą stacyjkę na wierzchu.Tak jak napisałem wcześniej wkładanie drutu do otworu w stacyjce u mnie nic nie daje bo nie można ruszyć kluczem i mimo usilnych prób drut poprostu nie wchodzi dalej w otwór.No więc zabieram się za demontaż całego mechanizmu stacyjki z kolumny i tu znowu zasadzka,śruby mają okrągłe łby żeby nie można było ich tak łatwo odkręcić.No więc przecinak do ręki i godzina walenia aż puściły.Po tym zabiegu mam już stacyjkę na wierzchu i do regeneracji...Potem już tylko poskładać i jazda..
załączam fote tego otworu o którym pisał jacekczewa
Dodany obrazek

#16 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 maja 2007 - 21:40

Mialem wiecej szczescia , po prostu stacyjka puściła "farbe" po ok 40 mozolnych ruchach kluczykiem w niej i na szczescie sie przekreciła i kierą mozna było ruszyc, natomiast samo wyjęcie wkładki stacyjkinie nie wymaałoo ruchu kierą - kluczyk był na zero, drucik wciski i myk stacyjka w rece.

#17 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 30 maja 2007 - 07:44

więc tak poczytałem o stacyjkach ,ale wszyscy mieli poblokowane nie znalazłem podobnego przypadku tzn.
chciałem dziś rano odpalić omke ,przekrecam kluczy kontrolki sie zapaliły i tylko pyk i koniec, no to mówie ako siadło ale dlaczego ?
Podłączyłem prostownik ,ale okazuje sie ze ako w pełni naładowane.
Próbuje jeszczez raz odpalić i.........
stacyjaka kręci się bez żadnego oporu, kierowniaca nie zblokowana, próbowałem jeszcze kilka razy przekręcić i w konću zostały na stałe zapalone kontrolki od zapłonu i nie dało się ich wyłączyć, musiałem ako odłączy żeby się całkiem nie rozładowało
macie jakieś pomysły?
czy to stacyjka ,
czy może............rozrusznik?
ponieważ nie ma tego oporu w stacyjce przy odpalaniu???

#18 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 maja 2007 - 14:55

Na pewno cos rozwaliło sie w stacyjce, kostka ze stykami jest "napędzana" taka płetwą i pewnie tam tez sie urwalo w zwiazku z czym zostaly ci sie palące kontrolki. Rozbierz obudowe kiery , wez twardego drucika i ruszjąc kluczykiem w stacyjce wcisnij go mocno w dziurke u góry ( kolo obudowy tasmy idącej poduchy) stacyjka wyskoczy ci do ręki. Wtedy zobaczysz co sie stało. Mozesz takze odkręcic kostke stacyjuki -- jedna mala srubka z przodu a z tyłu taki bolczyl i kostka na wierzchu.

#19 OFFLINE   slawek66

slawek66
  • 163 postów
  • Dołączył: 18-06-2006
  • Skąd: Złotów/Nieuw-Vennep

Napisany 30 maja 2007 - 15:56

więc tak poczytałem o stacyjkach ,ale wszyscy mieli poblokowane nie znalazłem podobnego przypadku tzn.
chciałem dziś rano odpalić omke ,przekrecam kluczy kontrolki sie zapaliły i tylko pyk i koniec, no to mówie ako siadło ale dlaczego ?
Podłączyłem prostownik ,ale okazuje sie ze ako w pełni naładowane.
Próbuje jeszczez raz odpalić i.........
stacyjaka kręci się bez żadnego oporu, kierowniaca nie zblokowana, próbowałem jeszcze kilka razy przekręcić i w konću zostały na stałe zapalone kontrolki od zapłonu i nie dało się ich wyłączyć, musiałem ako odłączy żeby się całkiem nie rozładowało
macie jakieś pomysły?
czy to stacyjka ,
czy może............rozrusznik?
ponieważ nie ma tego oporu w stacyjce przy odpalaniu???


To na bank stacyjka!
Sam to przerabiałem. Koszt stacyjki to 100 - 150 zł.
W Pile niedaleko stacji Orlenu jest punkt, gdzie dorabiają kluczyki i tam będą mogli ci pomóc jeśli będziesz chciał. Niestety adresu nie pamiętam. Po wymianie stacyjki przełożą Ci blaszki, żebyś nie musiał nosić dwóch kluczyków.

Pozdro!!!!!!!!
Omega B 2.0 16V + LPG - sprzedana :(
Omega C 2.2 16V + LPG - sprzedana :(
Mondeo 2.0 TDCI (131 KM, 330 Nm) - jak na razie daje przyjemność z jazdy!

#20 OFFLINE   marcino76

marcino76
  • 158 postów
  • Dołączył: 03-01-2007
  • Skąd: ostróda
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 30 maja 2007 - 19:29

mialem to samo w swojej omci
kontrolki nie gasly kluczyk chodzil w stacyjce
pekl Ci najprawdopodobniej precik łączący kostke stacyjki z wkładem stacyjki
ja tak mialem
potem podesle Ci link jak co zrobilem
niema to jak opelek