Jaką Omegę?
#1 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 10:34
Mam do wydania 3000 euro. Czy moglibyście doradzić mi jaką Omegę za te pieniądze warto kupić?? Będę baardzo wdzięczny za wszelką pomoc. Z góry dzięki!
#2 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 12:22
za tą kwotę możesz sobie kupić każdy model od 2.0 8v do mv6 z roczników mniej więcej 94-96,pytanie czego oczekujesz od tego auta,czy oszczędności(w miarę oczywiście bo omega to nie auto na którym da się zaoszczędzić)biorąc 2.0,czy olewasz koszty i idziesz na całość ciesząc się z jazdy i biorąc mv6.Widze że jeżdzisz matizem,więc musisz się przygotować na znaczny ale to bardzo znaczny wzrost kosztów utrzymaniaMam do wydania 3000 euro. Czy moglibyście doradzić mi jaką Omegę za te pieniądze warto kupić?? Będę baardzo wdzięczny za wszelką pomoc. Z góry dzięki!
#3 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 12:31
to utrzymam 2.0, jakbym mial 2.5v6 to juz pewnie byloby gorzej, jakbym zarazbial z 500zl wiecej to biore v6, niezaleznie od pojemnosc moze byc 2.5 poprzez 3.0 konczac na 5.7v8 (chevrolet) :mrgreen:
#4 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 14:34
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#5 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 19:06
Ja kupiłem 2.0 16v i oprócz tego że apetyt rośnie w miare jedzenia i mocy juz mi nie starcza to jestem zadowolony. Da sie tym autem wygodnie i ekonomicznie jeździć, na trasie osiągasz 200 bez większych problemów (tylko żeby w polsce jeszcze drogi sie do tego nadawały). W dodatku spalanie po mieście około 10 w trasie 7 ( oczywiście nie przy 200 :razz: ).
#6 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 21:45
W dodatku spalanie po mieście około 10
Chciałbym po takim mieście jeździć 12,5 litra
w trasie 7
No normalnie mi wychodzi że mam jednak większy silnik bo tu też mi pali więcej.
Tylko jak to określa mój kolega z pracy, moja prawa stopa stanowi połowę wagi mojego ciała Jak by nie było, ponad 80 kg :mrgreen:
#7 OFFLINE
Napisany 01 grudnia 2006 - 22:21
dziadek( to jest pojeba... jazda) w miescie 16 poza miastem 11
on jezdzil na 2biegu 90 na 5biegu 45 raz szarpalo raz silnik z ramy malo nie wyskakiwal, jakos sie mieszcze miedzy nimi :mrgreen: , dobrze ze jest gaz...
wiec zalezy od kierowcy, bo jak dziadek by jezdzil v6 to by 20palila, znowu zasiadla by matka to by 11palila , wiec ja nie chce narazie v6 bo bym zabardzo szukal w niej mocy (czerwone pole :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
czyli wychodzi na to ze czasami 2.0 moze spalic wiecej niz 2.5 or 3.0...
trzeba umiec jezdzic...
#8 OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2006 - 09:18
większy silnik bo tu też mi pali więcej.
Masz automat a to są jego uroki a silnik masz taki sam tylko jeszcze wolniej sie rozpędza
trzeba umiec jezdzic...
swięte słowa
#9 OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2006 - 23:19
#10 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 16:42
z tego ze duzo nie zarabiam- jak dobrze pojdzie 1,5-2 tys)
to utrzymam 2.0
ja zarabiam 1500 i nie mam problemu z utrzymaniem MV6
twoje 2,0 pali tylko o 3 litry mniej niz moja mv6 a roznica w mocy ?? ponad 100 koni
#11 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 17:06
SORRY OMEGA16v
#12 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 17:24
#13 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 22:13
#14 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 22:42
#15 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 22:52
Omega C 2.2 16V + LPG - sprzedana
Mondeo 2.0 TDCI (131 KM, 330 Nm) - jak na razie daje przyjemność z jazdy!
#16 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2006 - 23:04