106 odpowiedzi na ten temat

[aba]

Moja w miescie nie przekraczxa 12 l/100km Albo jakoś dziwnie jeździsz, albo moja Kluska potrafi cuda czynić ... w trasie Kluska schodze do 9 bez problemu ... przy jezdzie NIE NA EMERYTA na 47 litrach robie 500km ... trasa Zielona Góra - Puławy.

Jak sie chce to nie trzeba jezdzic jak emeryt i nie musi palic kosmicznie ... logiczne, ze nastolatek bedzie jezdzil tak, ze mu wiecej spali, ale nie przy 2.0 16V 18 litrów...

W takim razie wszyscy mają "normalne" omki:confused:, a mnie trafiają się same smoczyska:hmm:

[Kafar007]

Panowie a więc tak Dziś była rozmowa z tatą i liczyliśmy i
każde 100km Omega z silnikiem powiedzmy 2.0 i przy spalaniu (liczyłem) 14 gazu w moim mieście 23,48
a Civicem 1,4 bo myślę ze z gazem taki ciężko spotkać więc liczyłem wachę i wyszło 29,76 za 100
A co do spalania ujmijmy to tak mogę sobie pozwolic na Omegę jest zgoda z pieniędzmi nie ma problemu raczej tak mały budżet to kaprys rodziców którzy stwierdzili że na 1 ogień niech sam się pomęczę z zbieraniem kasy to będę bardziej szanował
Auto kupuje na 3-4 lata
Co do przypalenia lacia no może się zdarzy ale nie będę tego auta katował
Jeszcze raz mowie Corsy, Golfy, Ibizy, Pola etc odpadają bardziej chodziło mi o pomoc w wyborze np, Omega czy Audi 100 czy BMW E34 lub jakiś Accord
Co do studenckich aut Dobrze zgodzę się niektórzy są zmuszeni takimi jeździć, ale skoro mogę sobie pozwolić na Omegę po co mam się gnieść Mesjaszem nie jestem za świat nie pokutuję
Może napiszcie mi co na początek należy wymienić poza płynami i rozrządem, czy jak gdzieś wychodzi rdza czy to robić?? mam dojście do lakierni więc nie będzie z tym problemu, jakie prace konserwacyjne itd. Mówię liczmy, że te 4 lata to autko ma mi posłużyć.

[aba]

Panowie a więc tak Dziś była rozmowa z tatą i liczyliśmy i
każde 100km Omega z silnikiem powiedzmy 2.0 i przy spalaniu (liczyłem) 14 gazu w moim mieście 23,48
a Civicem 1,4 bo myślę ze z gazem taki ciężko spotkać więc liczyłem wachę i wyszło 29,76 za 100
A co do spalania ujmijmy to tak mogę sobie pozwolic na Omegę jest zgoda z pieniędzmi nie ma problemu raczej tak mały budżet to kaprys rodziców którzy stwierdzili że na 1 ogień niech sam się pomęczę z zbieraniem kasy to będę bardziej szanował
Auto kupuje na 3-4 lata
Co do przypalenia lacia no może się zdarzy ale nie będę tego auta katował
Jeszcze raz mowie Corsy, Golfy, Ibizy, Pola etc odpadają bardziej chodziło mi o pomoc w wyborze np, Omega czy Audi 100 czy BMW E34 lub jakiś Accord
Co do studenckich aut Dobrze zgodzę się niektórzy są zmuszeni takimi jeździć, ale skoro mogę sobie pozwolić na Omegę po co mam się gnieść Mesjaszem nie jestem za świat nie pokutuję
Może napiszcie mi co na początek należy wymienić poza płynami i rozrządem, czy jak gdzieś wychodzi rdza czy to robić?? mam dojście do lakierni więc nie będzie z tym problemu, jakie prace konserwacyjne itd. Mówię liczmy, że te 4 lata to autko ma mi posłużyć.

A więc tak: opony, akumulator, tuleje na wahaczach, simering na wale, między skrzynią, a silnikiem, świece, kable wn. A cztery lata, to trochę długo. Jedyne, o co nie będziesz musiał się obawiać to kieszonkowe, bo z dniem zakupu przechodzi ono na omesię

[Kafar007]

no to dobrze o simeringach nie wiedziałem no cóż weźmie się pieniądze kupi i posiedzi trochę w garażu no 4 lata sporo zobaczy się jak to będzie po maturze i czy uda mi się to co zamierzam od tego zależy czy będzie 1,5 roku czy 4 ale ja wole zawsze te mniej optymistyczne scenariusze

[Mariusz]

Powodzenia w poszukiwaniach

[Marif]

Przede wszystkim odrzucaj wszystkie oferty, których właściciele będą Ci wpierać, że omega pali 10l/100km. Moja była omesia 2.0 16v w mieście paliła 18 gazu(trasa cz-wa/gdynia i z powrotem ok 1030km(wyjazd w nocy 5 godz, powrót w dzień 6.5 godz równiutkie 200pln, przy cenie gazu ok 1.8pln). A 2.5 v6, którą mam teraz nie mogę zejść poniżej 13l benzyny w mieście w trasie potrafi zejść nawet do 9l(jazda na emeryta). Zanim zaczniesz oglądać autko, przyjrzyj się bardzo dobrze właścicielowi "bo jak to mój tata mówi... "jak się dużym nauczysz to każdym pojedziesz" Moim skromnym zdaniem, Twój tata się myli, bo prawda jest taka, że jak się maluchem nauczysz, to wszystkim pojedziesz
__________________

To chyba masz dziurę w baku bo ja jeszcze swoją do 18 litrów nigdy nie "dojechałem", max 13l gazu.I jak dużym się nauczy to pogoni wszystkim.Ma chłopak trochę kasy i chce mieć wygodne i duże auto niech bierze ome ,będziemy mieli nowego klubowicza a i on będzie zadowolony ;-)

[Benedykt]

każde 100km Omega z silnikiem powiedzmy 2.0 i przy spalaniu (liczyłem) 14 gazu w moim mieście 23,48
a Civicem 1,4 bo myślę ze z gazem taki ciężko spotkać więc liczyłem wachę i wyszło 29,76 za 100

Jeżeli w ten sposób będziesz określał ekonomiczność samochodu to rzeczywiście nawet BMW 730 będzie od civiki oszczędniejsze

Porównaj spalanie gazu w omie choćby 2,0 litra ze spalaniem gazu w civice - wtedy wyjdzie Ci prawdziwa oszczędność.
Dziwne te Twoje porównania - lepiej napisz od razu , że napaliłeś się na omę i po sprawie.
A skoro twierdzisz, że nie ma civic z gazem to ja Ci wkleiłem pare sztuk.Wszedłem tylko na 3 strony allegro i znalazłem już 5 sztuk.A stron z civikami jest 41 !!
Tak się zastanawiam - kogo chcesz oszukać - tatusia , czy samego siebie

http://www.otomoto.p...how&id=C7776973
http://www.otomoto.p...how&id=C7776367
http://moto.allegro....gazem_usdm.html
http://moto.allegro....enzyna_gaz.html
http://moto.allegro...._3_16v_gaz.html

A i jeszcze jedno - civica mojego sąsiada (też młodego człowieka ) nawet 8 litrów gazu nie bierze przy oszczędnej jeździe.
8x1,64 zł=13.12 zł - to tylko takie porównanie do Twoich 23,48 zł w omedze 2,0

[wicek]

Po co mu wciskasz Civika, skoro jasno określił, że chce Omege?

za stowe tydzien no no chyba tylko do szkoly i na swiatlach gasic

Uwzględniłem to, że będzie w gazie... Jeszcze jakieś wątpliwości?

[Kafar007]

Nikogo nie chcę oszukać 1,3 Polo mojego dziadka na benzynie to porażka. A wsadź jeszcze w to gaz i masz padake... Cale życie śmigałem na motorach i jak coś ma 17 sekund do 100 to ja zasypiam poza tym... Japończyk z lat 90 czyli szafa z kołami ;P Poza tym dla mnie jest to trochę małe auto, na Omegę się nie napaliłem po prostu wydaje mi się najrozsądniejsza... ewentualnie Audi 100 ale wnętrze w Audi przypomina mi starego dobrego mana do wożenia piachu z żwirowni.
Nie mam nic do małych samochodów, ale każdy ma swoje zdanie jeden lubi blondynki a ja wole brunetki i co
A wsadzanie mnie na małe auto bo mam 18 lat itd... no dobrze mam 18 ale jak patrze na niektórych kierujących to raczej o siebie się nie boję

[aba]

To chyba masz dziurę w baku bo ja jeszcze swoją do 18 litrów nigdy nie "dojechałem", max 13l gazu.I jak dużym się nauczy to pogoni wszystkim.Ma chłopak trochę kasy i chce mieć wygodne i duże auto niech bierze ome ,będziemy mieli nowego klubowicza a i on będzie zadowolony ;-)

Mam wujka, któremu polonez palił 7l/100km. Pozwoliłem sobie raz pożyczyć od niego ekonomiczny wózek, gdyż byłem w trakcie wymiany autka. Jechałem jak EMERYT, wiedząc ile ta furka dla wujka znaczy, poza tym nie moje autko. Przyjechałem całym, nic się po drodze nie przydarzyło.Biorąc pod uwagę fakt, że wujek jak był w potrzebie, też kilka razy brał ode mnie autko, postanowiłem oddać mu tylko za paliwo(ilość km razy, ja wziąłem 8l). I wiesz co, nigdy więcej nie było mi dane jechać wujka autkiem. Uważam, że jest to najlepsza metoda na sprawdzenie ekonomiki czyjegoś autka. Poza tym ja nie mam zamiaru kupować omegi w najbliższym czasie, więc bądźcie szczerzy;). Ja nie jestem przeciwny temu, żeby kolega kupił sobie omegę bo to zaj.....e autko, ale niech wie co go może spotkać

[Marif]

Ja nie jestem przeciwny temu, żeby kolega kupił sobie omegę bo to zaj.....e autko, ale niech wie co go może spotkać

I z tym się zgadzam ale za tą kasę co ma nie kupi raczej omy w dobrym stanie.

[RAFI22DTI]

Ja napisze krotko i ....tradycyjnie.. bierz 2.5 TD tylko przy kupnie zwroc uwage na pare rzeczy.... ja mialem w sumie 4 tedeesy i mimo tego ze teraz mam DTI to wiem ze nastepny bedzie .... tedees hehe, polecam bo z zadnym nie mialem problemow,

[wicek]

Ja napisze krotko i ....tradycyjnie.. bierz 2.5 TD tylko przy kupnie zwroc uwage na pare rzeczy.... ja mialem w sumie 4 tedeesy i mimo tego ze teraz mam DTI to wiem ze nastepny bedzie .... tedees hehe, polecam bo z zadnym nie mialem problemow,

Zgadzam się, tylko w tych pieniądzach, to będzie problem znaleźć dobrego TD. Za swojego dałem 12.300 i wcale nie żałuję tych pieniędzy, nic w nim jeszcze nie robiłem i nie zanosi się, żeby coś było do roboty, a jeżdże od 7 miesięcy. 2.5 TD chodzi pięknie, kultura pracy super, w tym aucie nie trzeba włączać radia, bo dźwięk silnika jest perfekcyjny. Tylko trzeba pożądnie sprawdzić przed zakupem, bo można się przejechać. To są wdzięczne silniki, ale jak ktoś nie dbał, to się będą sypać, w sumie jak wszytsko...

[Kafar007]

kolega jak już wspominałem tez kopił TD za 6800 i nie narzeka miał tylko wadę w postaci przerysowania przez cały bok i powiem ze chyba dobry zakup zrobił co prawda ma te 280 tys ale puki co od 7 czy 8 miesięcy nic si nie dzieje i właśnie on mi podsunął pomysł na Omege

[wicek]

kolega jak już wspominałem tez kopił TD za 6800 i nie narzeka miał tylko wadę w postaci przerysowania przez cały bok i powiem ze chyba dobry zakup zrobił co prawda ma te 280 tys ale puki co od 7 czy 8 miesięcy nic si nie dzieje i właśnie on mi podsunął pomysł na Omege

Kupuj Omegę i się nie zrażaj, wybór silnika należy do Ciebie, ale lepiej kupić z zapasem, tym bardziej, że to auto na kilka lat, z 2.0 szybko "wyrośniesz". 2.5 TD wcale nie jest oszczędny, w zimie do 14.5-15l/100 km pali (bynajmniej mój w te duże mrozy), w lato można zejść średnio do 9.5-10l/100 km. Jeśli znajdziesz coś za tą kase z gazem i będzie autko dobrze współpracowało z tym gazem, to czemu nie.
Poczytaj jeszcze poradniki na co zwracać uwagę przy zakupie Omegi (są gdzieś na forum). Myślę, że reszta zagadnień już była poruszona w temacie.

[Kafar007]

czytałem czytałem opatrzę coś na allegro wezmę jakiś zorientowanych ludzi i Cuś dobiorę w zasadzie to moje wątpliwości były w awaryjności... bo wygląd itd zdecydowanie na TAK! ale tak naprawdę czy Omega z 95 czy Audi z 91... nie są nowe i nie mogę tu mówić o bezawaryjności porostu muszę wybrać dobry egzemplarz i dbać i myślę że będzie pozytywnie w Takim razie dziękuje Panowie i mam nadzieje ze w przeciągu 2 ms dodam jakiś post i zniknie status "nie mam Omegi" Pozdr!

[McF]

Kup sobie raczej Tico. pali niedużo, 5 osób i bagaż, tani w utrzymaniu,3-5 tys. i masz dobry samochód.
Omega jest ciężka i nawet mało awaryjny silnik 2.0 zeżre sporo LPG aby ją napędzać.
Generalnie to kup sobie auto w jak najlepszym stanie technicznym jaki się trafi nie koniecznie kierująć się konkretną marką.
Jesli musi być Omega to raczej 2.0.

[Piotrek76]

Skąd znasz jego sytuacje finansową? Może go stać...

Ty czytasz co on pisał?? Pisał że jest "typowym uczniem liceum". Typowego ucznia liceum stać na utrzymanie omegi? Od kiedy? Jak by napisał że ma tatusia dyrektora który będzie sponsorował synka to bym pisał inaczej.

Póki nie pojeździ autem z tylnim napędem, to nie będzie miał doświadczenia... nikt się z tym nie rodzi, więc głupie pytanie, pojeździ, nauczy się...

Prawda jest taka że prawie zielonego gościa nie sadza się od razu w wielką kolumbrynę i to jeszcze z tylnym napędem. Większość z nas zaczynała od malucha.
Gość ma osiemnaście lat wiec niech mi tu z doświadczeniem nie ściemnia. Ja mam prawie 2 razy tyle, robię samochodem po 6000 miesięcznie i uważam że jeszcze duuużo muszę się nauczyć. Chce duże auto proszę bardzo ale po co ta ściema jestem uczniem ble ble ble. Mówi się otwarcie, mam tatusia który będzie pompował we mnie kasę i sprawa jasna.
Ja mu naprawdę dobrze życzę, ale nikt mi nie powie że omega to typowe auto dla 18 letniego licealisty i na kieszeń "typowego licealisty".

każde 100km Omega z silnikiem powiedzmy 2.0 i przy spalaniu (liczyłem) 14 gazu w moim mieście

14 to on spali w zimie benzyny
Jeszcze jedno, mimo posiadania omegi na co dzień do bzykania po mieście parę kilometrów w tą i z powrotem używam mniejszego auta, szlak by mnie trafił na miejscu jak bym miał szukać miejsca do zaparkowania. omega to bardzo fajne auto ale w trasę, wsadzić 5 bieg i się delektować.

[Benedykt]

Ja mu naprawdę dobrze życzę, ale nikt mi nie powie że omega to typowe auto dla 18 letniego licealisty i na kieszeń "typowego licealisty".

Święte słowa kolego - nie chciałem aż tak dosadnie, bo sam zbyt krótko tu jestem.
Podziwiam tylko rodziców, ale tak po prawdzie - co nam do tego.....
Ja kupiłem swojemu gówniarzowi jak miał 20 lat swifta 1,3 i to wszystko.
Po 5 latach zrozumiał moje intencje i sam się teraz na wielkie bryki nie porywa.
A w międzyczasie oczywiście kupił sobie omegę A 2,0 - jeździł nią rok - i mimo , że sam zarabiał pieniądze to nawet 11 litrów gazu było dla niego zbyt kosztowne.
Co ciekawe znowu jeździ swiftem - a jak go chwali - tylko do tego trzeba dorosnąć .....

[Piotrek76]

Może nie chce zmieniać auta przez dłuższy czas, może myśli przyszłościowo, jako auto dla przyszłej rodziny.

Ta chyba jak wpadnie . Kolego on ma 18 lat. Oj nawet nie.... będzie miał.

Po 5 latach zrozumiał moje intencje i sam się teraz na wielkie bryki nie porywa.
A w międzyczasie oczywiście kupił sobie omegę A 2,0 - jeździł nią rok - i mimo , że sam zarabiał pieniądze to nawet 11 litrów gazu było dla niego zbyt kosztowne.

Wiesz niektórzy to muszą się sparzyć żeby coś zrozumieć,ewentualnie mieć dobrego sponsora.Ja w wieku dwudziestu paru lat kupiłem sobie escorta XR3i 115 koni i 900 kilo wagi, wariat ale palił jak smok. Już na siebie pracowałem ale zastanawiałem się czy mnie stać ruszyć się 50 kilometrów. Wiesz pewne rzeczy przychodzą z wiekiem,my też wyśmiewaliśmy naszych starych że nam kadzą, teraz wiemy że w 80% mieli rację.