Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ecodriving


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
74 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 lutego 2009 - 12:01

Teraz urodziło sie w tym wątku, ze np. jazda na tempomacie jest bardziej nużąca niż normalna. A chyba ewszyscy sie zgodzą, ze tempomat nie ma za wiele wspólnego z oszczędnością (w zalezności od sytuacji)


To prawda - ale już o tym było w innym wątku - chyba nawet ty o tym pisałeś

cholerka ale dlaczego wrzucasz monotonną jazde z ecodrivingiem do jednego worka


Ja nic nie wrzucam, po prostu już testowałem przejazd za pomocą wskazówek ecodrivingu i normalnym moim stylem w drugą stronę odcinek około 600 km i przekazałęm tylko swoej odczucia i spostrzeżenia - na własnym przykłądzie i własną opinię

Bynajmniej nie wspomniałem nic o monotonnej jeździe i ecodrivingu jako jednym, a raczej że ecodriving w wydaniu jaki uskuteczniłem był monotonny :)



 


#62 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 lutego 2009 - 12:41

przytoczę swoją opinię na temat senności za kółkiem...

jedni uważają że jazda 130km/h jest usypiająca, a 100km/h na tempomacie to już jedna noga w grobie. inni znowu że 100km/h to extremalna rpędkość, a 130km/h to już kompletny brak panowania nad pojazdem!!!
DLACZEGO???
a no dla tego że mamy różne ilości wytwarzanej adrenaliny (naturalnej efedryny) której działania nie trzeba nikomu tłumaczyć

przelatałem już dużo po rużnych trasach i jeszcze nigdy nie czułem znużenia jeżdżąc po mieście, a po autostradach to w zależności od natężenia ruchu, co pewnie potwierdzicie.

to tak samo jak ze striptiserką
jak zacznie tańczyć z krzesłem przy czym będzie się rozbierać to :omg:
jak zacznie się rozbierać stojąc na krześle to jeden będzie rwać włosy, a drugi wyciągnie komurkę
a jak wyjdzie na scenę, usiądzie na krześle i będzie siedzieć to...

sam se odpowiedz jak szybko wydzielasz adrenalinę

#63 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 lutego 2009 - 12:48

Teraz urodziło sie w tym wątku, ze np. jazda na tempomacie jest bardziej nużąca niż normalna. A chyba ewszyscy sie zgodzą, ze tempomat nie ma za wiele wspólnego z oszczędnością (w zalezności od sytuacji)

Raz na A4 ustawiłem tempomat na 200. Kurde nie było to ani nużące, ani oszczędne :hehe:

A z tym Ecodrivingiem to tak sie zastanawiam :hmm: że np. ja totalnie musiałbym styl jeźdźenia zmienić. Jak teraz se zasuwam bezstresowo tak jak mi pasuje w danej sytuacji (raz 40, raz 200 biorąc oczywiście pod uwagę warunki drogowe), to jazda wg ECO wymagałaby ode mnie jakiejś dodatkowej uwagi. W sumie po co ?? Żeby 2 litry paliwa zaoszczędzić ?? W takim razie powinienem se autko z małym motorkierm kupić, a nie MV6 jeździć i przymierzać sie do 5 lub 6 litrowca.

Chociaż jak sobie pomyślę, to Eco przy 6 litrach dałoby duże oszczędności finansowe, jak znalazł byłoby w moim przypadku na psychiatrę :p

To mój punkt widzenia i jak ktoś se chce to może jeździć i ECO i jeszcze inaczej. Obawiam sie tylko, że ludziska nieopatrznie zinterpretują ten Ecodriving i będą korkować te chore drogi na amen. Wystarczy paliwo na 5 zł podnieśc i 90% jeździ z Ecodrivingiem :D

#64 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 lutego 2009 - 13:00

sam se odpowiedz jak szybko wydzielasz adrenalinę


a ta adrenalina to bezkosztowo i w nieskonczoność dodaje skrzydeł?

Znaczy sie kawa pobudza?
To nie ulega wątpliwości.
Czy mozna pić kawe co jakiś czas przez 24 godziny i prowadzić auto nie bedąc zmęczonym?

Z adrenalina jest podobnie. Ma ona tą własciwość, ze powoduje krótkowtrałe ale mocne pobudzenie. Na dłuższą mete ... MĘCZY!!!

...dwa litry oszczędności ..


Wiesz .. był taki momnt, kiedy myslałem, ze 2 litry to nic - raptem 7 zyla. Kurna .. dwa piwa. A co mi tam stac mnie. Jesli zaczniesz to jednak mnożyć razy kilometry ... dni, miesiące ... to :

...jeździlłem E320CDI i palił 10, a przesiadłem sie na Superb 1,9TDI i pali 7,5 i nagle za te same pieniądze na zbiorniku przejeżdam 150-200km więcej ... a miesiecznie daje to ok 1000-1300km gratis.
Ja mysle, ze gra jest warta świeczki...

#65 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 lutego 2009 - 13:03

Minus ciągłego picia kawy jak również i ciagłego wydzielania adrenaliny to moczopędność (bo metabolizm przyśpiesza :) )



 


#66 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 lutego 2009 - 13:34

Minus ciągłego picia kawy jak również i ciagłego wydzielania adrenaliny to moczopędność (bo metabolizm przyśpiesza )


tyle że na adrenalinę nie mamy wpływu

jak ja mam ścięcie tzn. jakieś mocno stresujące zdażenie to nieraz nie śpię przez dwa dni z nocą, ale to pewnie przez to że mam bardzo spokojną naturę i staram się żyć bezstresowo...

chociaż nie polecam wyprowadzać mnie z równowagi:nu_nu:

#67 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 lutego 2009 - 14:21

za wczesna zmiana biegow i otwieranie przepustnicy do 70% (oczywiscie mniej wiecej) - tak jak to jest na filmie z tego postu - NIE MA NIC WSPOLNEGO Z DYNAMIKA JAZDY. Powiedzmy sobie szczerze, to lekkie mulenie i dodajmy sobie do tego gaszenie silnika i mamy jazde wołami.....
Caly czas odnosze sie do ecodriving-u z filmow z tego postu
Cita bardzo dobrze policzyles te oszczednosci, zgadzam sie z Tobą, ja rownie dobrze licze czas i dzisiaj jechalem rano Viki B 2,0 w dieselu i staralem sie jechac tak jak na filmie (40 km z tego okolo 10 w miescie) i bylem 10 minut pozniej w pracy (raz zgasilem silnik).....Nie mowiac o tym ze w tym silniku turbodziura jest wlasnie do 2000 obrotów...
Zdaje sobie rowniez sprawe z tego ze szybciej moze oznaczac niebezpiecznie oraz to ze dynamicznie nie musi oznaczac szybko/niebezpiecznie.
Nadal twierdze ze filmowy ecodriving to mulenie dobre na drogach bez korków i takiej ilosci swiatel jak u nas
jak to sie ma do ekologii, jesli moja (wlasciwie kumpla) Vectra pracowala rano bez przerwy (no jedna okolo 2 minut) przez 55 minut do tego jak ten sam silnik bedzie pracowal dynamicznie przez ten sam odcinek przez 45 minut......tego nie wiemy z filmu
Ponadto silnik benzynowy i jego sterowanie skladem mieszanki paliwowo - powietrznej (lambda) jest efektywne przy okolo 3000 obrotów dla "europejczykow" po 4000 dla aut skosnookich. Dlatego tez sprawdza sie sprawnosc katalizatora oraz lambdy przy obrotach biegu jałowego oraz obrotach podwyzszonych (takich jak w/w). W Polsce mamy duzo aut zasilanych propan/butanem - instalacje sa programowane (jesli chodzi o lambde) w dwóch progach: obroty biegu jałowego i obroty podwyzszone kiedy lambda jest najbardziej efektywna i dazy sie do utrzymania lambdy rownej zero. Nie pasuje mi ten ecodriving do ekologii.... Oczywiscie nie wszystko w tych filmach uwazam za zle (hamowanie silnikiem jak najbardziej jest eko i dla porfela i dla srodowiska i dla samochodu, np hamulce)
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#68 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 06 lutego 2009 - 17:14

według tego eco..... to przyspieszanie nie powinno za bardzo przekraczać 2000rpm więc może wtedy byś spalił 4,8l/100 :idea:


Napisałem post wcześniej, że tych filmików nie oglądałem. Nie można generalizować wszystkich silników i ja od czasu do czasu jeżdzę sobie eco według własnego uznania - znam zachowanie się silnika, jego odgłosy, kiedy ciągnie etc, to po prostu czuć kiedy się silnik z autem nie męczy

#69 OFFLINE   Górnik

Górnik

    kombi, design edition

  • 213 postów
  • Dołączył: 10-09-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 06 lutego 2009 - 17:49

Ecodriving...hmm... 10zł/100 km zostaje w kieszeni ? Otóż nie. Pieniądze, które zaoszczędzę na paliwie wydam na remont silnika. W krótkim czasie zarżnę silnik, bo jazda na V biegu z prędkością 50km/h z pewnością do tego doprowadzi.

Podsumowując, mechanicy zacierają ręce. Ecodriving = czysty zysk ale dla nich, a nie dla użytkownika pojazdu.

#70 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 06 lutego 2009 - 17:52

jazda na V biegu z prędkością 50km/h


Ręce opadają. Dodany obrazek

#71 OFFLINE   bzyku_2002

bzyku_2002

    200 parę KM i ciągle mało

  • 1 525 postów
  • Dołączył: 09-09-2007
  • Skąd: Koczała ( Pomorze )
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 06 lutego 2009 - 17:56

Ręce opadają. Dodany obrazek


No widzisz a co niektórzy tak właśnie robią :censored::mur: i gęba się cieszy, że zaoszczędził 5 zł

Zaraz ktoś zacznie liczyć 5zł x ilość km x czas x coś tam a za dwa lata 5 tyś na remont serduszka:nie_wiem:

#72 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 06 lutego 2009 - 17:58

Jazda 50 na V to żaden ecodriving tylko nie_umiem_driving, cita już o tym wcześniej wspominał.

#73 OFFLINE   Górnik

Górnik

    kombi, design edition

  • 213 postów
  • Dołączył: 10-09-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 06 lutego 2009 - 18:11

Ręce opadają. Dodany obrazek


Według instrukcji z filmu należy zmieniać bieg na V przy właśnie 50km/h (osobiście nie zgadzam się z tą teorią). Nie wiem dlaczego ci ręce opadają. Może się pomyliłeś i co innego ci opada ?:p Przykra sprawa, trzeba leczyć póki nie jest za późno:p

#74 OFFLINE   przemekz

przemekz
  • 135 postów
  • Dołączył: 05-06-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 07 lutego 2009 - 11:44

przytoczę swoją opinię na temat senności za kółkiem...

jedni uważają że jazda 130km/h jest usypiająca, a 100km/h na tempomacie to już jedna noga w grobie. inni znowu że 100km/h to extremalna rpędkość, a 130km/h to już kompletny brak panowania nad pojazdem!!!
DLACZEGO???
a no dla tego że mamy różne ilości wytwarzanej adrenaliny (naturalnej efedryny) której działania nie trzeba nikomu tłumaczyć

przelatałem już dużo po rużnych trasach i jeszcze nigdy nie czułem znużenia jeżdżąc po mieście, a po autostradach to w zależności od natężenia ruchu, co pewnie potwierdzicie.

to tak samo jak ze striptiserką
jak zacznie tańczyć z krzesłem przy czym będzie się rozbierać to :omg:
jak zacznie się rozbierać stojąc na krześle to jeden będzie rwać włosy, a drugi wyciągnie komurkę
a jak wyjdzie na scenę, usiądzie na krześle i będzie siedzieć to...

sam se odpowiedz jak szybko wydzielasz adrenalinę


senność za kierownicą o której wspomniałem to nie zmeczenie po 500km wynikające z jazdy
miałem na myśli zmęczenie po nieprzespanej nocy, pracy48h i np powrocie do domu kolejnej nocy gdzie oczy same sie zamykają - tu adrenalina nie pomaga kolego- jak nie wiesz o czym mowa to lepiej nie próbuj tego doświadczać

#75 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 lutego 2009 - 22:07

miałem na myśli zmęczenie po nieprzespanej nocy, pracy48h i np powrocie do domu kolejnej nocy gdzie oczy same sie zamykają - tu adrenalina nie pomaga kolego- jak nie wiesz o czym mowa to lepiej nie próbuj tego doświadczać


w życiu bym nie pomyślał że w takim stanie można siadać za kółko ktoś kto ma choć trochę oleju w głowie by tego nie zrobił.
w takim przypadku to nawet efedryna by nie pomogła...