uchwyty są obydwa ułamane - sprzedawca twierdzi że ksenony żarniki działają bo sprawdzał przed zdjęciem z auta.
Proszę jeszcze o pomoc w opisie jak podłączyć mam te spryski - czy wystarczy podpiąć trójnik do zbiorniczka z płynem i rozprowadzić wężyki do spryskiwaczy lamp oraz czy jak podłączę ze starych lamp soczewkowych silniczki do regulacji wysokości świecenia to wszystko będzie dobrze działać? Czy tak może być?
Jeszcze musiałbym doprowadzić + i - do przetwornic bo samo to okrągłe gniazdo będzie bez problemu pasować - tak opisujecie.
Niektórzy opisują przy montażu, że bezpieczniki przekaźniki do odpowiedniej długości spryskiwania lustra lamp trzeba jeszcze zamontować(gdzie to się wpina i gdzie ewentualnie szukać instalacji?) - lecz czy nie wystarczy podpiąć tak jak napisałem wyżej. Pociągam za manetkę do włączania wycieraczek i spryski działają na szybę i na lampy.
Prosze o wyjaśnienie tych kwestii.
Jak nie masz spryskow to potrzebujesz duzy zbiornik, pompke wysokocisnieniowa, przekaznik no i musisz miec dzialajaca instalacje.
Silniczki nie wiem czy pasuja, ale do ksenonu milo by bylo miec samopoziomowanie. A to wymaga sterownika, czujek na zawieszeniu (z przodu jedna i z tylu), no i inne sa silniczki. Na allegro mozna je znalezc za 30-40zl.
Kwestie spryskow moze Ci troszke wyjasnic ten temat:
http://forum.omegakl...ead.php?t=18952A tu pokazane gdzie wchodzi przekaznik:
http://motonews.pl/s...49241&c=114&f=9 (tylko ze tu jest pokazany brazowy, ja kupilem czarny i taki chyba ma byc).
Ogolnie dziala on tak, ze pociagasz manetke to psika Ci na szyby, i zalacza sie jednoczesnie z nimi spryskiwanie lamp. Na lampy psika kolo sekundy, dwoch, bez wzgledu na to jak dlugo psikasz na szyby (czy tylko 'pykniesz' manetka, ze na szyby nawet nic nie poleci, czy bedziesz na szyby psikal pol minuty). Mozna zrobic mostek, ze przekaznik nie bedzie potrzebny, wtedy na lampy bedzie psikac tak dlugo jak na szyby (ale szybko Ci plyn ucieknie).