Adam Małysz- co jest?
#1 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2009 - 20:44
Panowie wypowiedzcie sie w sprawie formy naszego Adasia bo nie wiem co o tym myslec.
Czy to chwilowy brak formy czy juz wygasl?
No nie bardzo mi sie chce wierzyc, ze wygasl patrzac na poczynania Martina Schmitta.
http://sport.onet.pl...,wiadomosc.html
Co o tym wszystkim sadzicie?
#2 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2009 - 20:51
#3 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2009 - 20:52
Dzieki
Pytam bo lubie ogladac skoki i az mnie skreca jak widze to co widze
#4 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2009 - 20:54
A po za tym wąsy są już niemodne i powodują za duży opór powietrza
#5 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2009 - 22:36
ZWYKŁY KLUBOWICZ
#6 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 00:03
#7 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 10:28
#8 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 13:30
Dzięki tym "bujnym" wąsom mozna go przynajmniej odróżnić od dzieci :hehe:Skończyły się bułki z bananem.
A po za tym wąsy są już niemodne i powodują za duży opór powietrza
Jego gwiazda już przygasa...
I wcale się tym nie smucę
#9 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 13:50
#10 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 18:59
A tak swoja droga to niezle mu idzie w reklamach.
#11 OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2009 - 19:52
#12 OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2009 - 19:29
nikt nie rozsławi sportu zimowego tak jak On
dlatego wszyscy powinni dac mu spokój i pozwolić skakć bo on to napewno kocha...
NIEJEDEN ZROBIŁ NA JEGO PLECACH KARIERE - taj jak działcze tak i dziennikarze i wielu innych
i co ?
teraz się boją że zejdą ze sceny (znikną na zawsze) bo nigdy nie istnieli tak naprawde... wykreowali się przy Adamie...
jak słysze wypowiedzi niektórych dizennikarzy i działaczy to mnie krew zalewa...
ciekawe co oni zrobili zeby propagować skoki i jeszcze dizsiaj słysze że nie chcę puszczać na puchary kontynentale młodzierzy... to pytam się gzie mają zdobywac szlify... oszczędności - ale załamka
na ekipie Małysza też zaoszczędzili nie dali zarobić panu psychologowi i fizjologowi to są efekty takiej dizałalności
powinno się wsyztskich któzypodejmowali wtedy decyzję wysłąc na syberie
Adas zrobił tyle dobrego.... a wszyscy zawsze się czepaiją...
żenada
#13 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2009 - 22:59
#14 OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2009 - 08:02
#15 OFFLINE
#16 OFFLINE
#17 OFFLINE
#18 OFFLINE
#19 OFFLINE
#20 OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2009 - 19:40
Adam Małysz był 12. w sobotnim konkursie PŚ w Zakopanem.
Ósme miejsce w piątek Małysz nazwał krokiem wprzód. To był najlepszy wynik w sezonie, pierwsza pozycja w czołowej dziesiątce PŚ, co biorąc pod uwagę nawet nieobecność sześciu wyżej notowanych rywali, było wynikiem obiecującym. W sobotę Polak miał potwierdzić, że powoli wydobywa się z zapaści. Ale kolejnego kroku ku czołówce nie było - Małysz skoczył słabo w pierwszej serii (117 m.) i marzenia o wysokim miejscu się skończyły. Polak był 16., w drugiej serii zdołał awansować o cztery miejsca (126 m.). Najlepsi znowu jednak skakali ponad 10 m. dalej.
Jak dla mnie to powinien dac sobie juz spokoj. To co mial wygrac juz wygral.