Zestaw naprawczy - nie odpala diesel
#1 OFFLINE
Napisany 25 października 2008 - 21:02
rzekomo zapoiwetrzanie sie pompy po nocy to sprawka tego zaworka...
czy ktos mial podobny problem i czy komus ten zaworek pomógł?
bo moj wciąż nie odpala....
#2 OFFLINE
Napisany 26 października 2008 - 11:34
rafja, Najpierw sprawdź kompem, czy w czasie kręcenia rozrusznikiem pojawiają się obroty pompy/wału - jeśli są w proporcji 1/2 - OK; jeśli nie to jest kilka przyczyn:czujnik obrotów wału / pompy, awaria sterownika pompy. JEśli to jest OK, to trzeba podłączyć pompę ssącą do powrotu ON do filtra paliwa ( wypiąć z obudowy i za pomocą przeźroczystego wężyka podłączyć z pompą ssącą, np. odsysarka do oleju) i obserwować ON w wężyku: jeśli bąble i piana - zapowietrza się; jeśli nie - brak zapowietrzania. Jeśli brudne paliwo (ciemne, z osadami - uszczelniacze wtrysków do wymiany (trawersy - koszt z częściami ok 400zł, w ASO 1000zł) i to jest przyczyna zapowietrzenia). PRzyczyn zapowietrzania może być więcej - generalnie każdy element na drodze ON z baku do komory spalania, poprzez filtr, pompę wtrysk., przelewy, trawersy, przewody paliwowe (szczególnie połaczenia z ww. elementami).
UWAGA
Wszystkie odpowietrzania robić przy włączonym zapłonie!
PS
Napisz, jeśli uda Ci się odpalić, to po dokładnie ilu sekundach pojawia się to "kaszlnięcie"?
#3 OFFLINE
Napisany 26 października 2008 - 14:08
Po nocy, kiedy stoje na niewielkim skosie, są 2 sek krecenia i ak jakby:
a) złapie paliwo, przez sek moze 1,5 zawachluje obrotami (jakby mielił resztki powietrza) i odpali po czym trzyma równo obroty
b) po 1-2 sek krecenia na sek odpali ale od razu niepewne obroty, i po ok 1 sek po odpalniu gasnie (pozniej musze kilka razy po kilkanascie sek krecic zanim zaskoczy)
Mam zaworek miedzy filtrem a wejsciem pompy co moze troche spowalnia odplyw paliwa od pompy, ale mimo to powoli odplywa....
ArturL, od poniedz do czwartku bede autem w warszawie, byłaby mozliwość oblukania mojej kluchy?
pozdrwiam
#4 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2008 - 19:55
niestety jej nie pomoglo, 1500 wydal na regenerację pompy....
#5 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2008 - 22:52
Dopiero teraz odczytałem Twój post :sad:jesli wczesniej jezdzilem i odpalam powiedzmy po 3-4 godz stania na rownym to po przekręceniu kluczyka przez ok 1s jest obrót(moze 2) rozrusznika i odpala.
Po nocy, kiedy stoje na niewielkim skosie, są 2 sek krecenia i ak jakby:
a) złapie paliwo, przez sek moze 1,5 zawachluje obrotami (jakby mielił resztki powietrza) i odpali po czym trzyma równo obroty
b) po 1-2 sek krecenia na sek odpali ale od razu niepewne obroty, i po ok 1 sek po odpalniu gasnie (pozniej musze kilka razy po kilkanascie sek krecic zanim zaskoczy)
Mam zaworek miedzy filtrem a wejsciem pompy co moze troche spowalnia odplyw paliwa od pompy, ale mimo to powoli odplywa....
ArturL, od poniedz do czwartku bede autem w warszawie, byłaby mozliwość oblukania mojej kluchy?
pozdrwiam
Mi to wygląda na zapowietrzanie się jednak na trawersach (może źle Ci wymienili lub coś źle spasowali) i w grę mogą wchodzić również przelewy (mimo wszystko). Już komuś na forum pisałem jak sprawdzić szczelność pompy wtryskowej (powinno być, bo było to niedawno) - generalnie trzeba wypiąć pompę z dopływu i odpływu paliwa: do dopływu załączyć wężyk i bańkę z ON, zatkać powrót z przelewów, a do wyjscia ON z pompy zamontować przeźroczysty wężyk i wysysarkę do oleju (lub inną pompę ssącą) i obserwować ON w wężyku. Jak bąbelki i piana nie ustają po 2-3 min- nieszczelność na pompie. Jeśli nie, to połączyć wylot z pompy z wtryskiwaczami i przelewami ale przelew podłączyć do pompy poprzez ww wężyk bezbarwny i ssać. Jeśli piana i bąble nie ustąpią - nieszczelność na przelewach lub trawersach lub uszczelkach w nakrętkach metalowych przewodów do wtryskiwaczy (tam jest uszczelka). Jeśli ustępują - podłączyć przelew do pompy wtrysk., a pompę ssącą do powrotu przy filtrze paliwa (rozpiąć wąż paliwowy) i ssać dalej. Jeśli bąble nie ustąpią po 3-4min - nieszczelny przewód paliwowy, jeśli ustąpią - podłączyć pompę wtryskową z filtrem paliwa i ssać pompą. Jeśli bąble nie ustąpią - nieszczelne: doprowadzenie do filtra paliwa lub obudowa filtra paliwa i aby ją wyeliminować, trzeba ominąć ten filtr łącząc wężykiem wąż doprowadzający ON do niego z dopływem do pompy wtryskowej. Wtedy też przekonasz się, czy jest nieszczelność na przewodzie doprowadzającym ON do filtra paliwa.
#6 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 00:04
Widze ze czeka mnie sporo upierdliwej roboty...
narazie zonka uzytkuje codziennie auto wiec troche minie zanim bee mogl to posprawdzac
1. Pytanie mam o 1-y krok czyli odpiecie odplywów ON, nalezy zaslepic przewody wtryskiwaczy, jest na to jakis dobry sposób?
2. Z pompą ssacą mam klopot ale ostatnio widziałem cos podobnego w norauto za ok 80 zł do oleju, z wejsciem i wyjsciem, na 12v, jestem ciekaw czy bedzie mialo wystarczającą siłę by zassac...
3. Przelewy wymieniłem i trojniki, natomiast trawersy nie wiem jak wygladają ani gdzie sie dokladnie znajdują... wiem ze przwody mocuje sie do "łącznika wtryskiwacza" (przelewowy i wtryskowy). Dopiero do tego łącznika przymocowany jest wtryskiwacz... tak mi sie przynajmniej wydaje. Dobrze pisze?
Na necie znalazlem jeszcze taką pompkę pewnie do benzyny, jak myslisz, spelni swoja role?
Spróbuję w pierwszej kolejności sprawdzić samą pompę...
pozdrawiam
#7 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 09:14
PS.
Tak sobie myślałem i wymyśliłem, czy gdy wymieniali Ci przelewy to wymienili trójniki? Mój kolega miał rysę na trójniku (taką od nożyka!, którego mechanik użył do ściągnięcia przewodu gumowego) i też mu się zapowietrzał tą rysą!, dokładnie w taki sam sposób jak Tobie. Ja bym w pierwszej kolejności zmienił przelewy i wszystkie trójniki jeszcze raz - jest to najmniej kosztowna opcja i wg. mnie najbardziej prawdopodobna - oraz porządnie i dokładnie odpowietrzył układ paliwowy. Trzeba też sprawdzić, czy cały wężyk przelewowy został ściągnięty z metalowego króćca przy łączniku wtryskiwacza - u mnie dziady zostawili, a może nie zauważyli :bad: , że zostały kilku mm kawałki i zapowietrzał się.
#8 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 10:27
Jednak podczas zakladania przewodu na 1-szy metalowy króciec musieliśmy przewodem troche poruszać i okazało się ze wyszedł cały króciec metalowy (), dopiero na allegro odkupilem od goscia komplet 4-ch uzywanych łączników z silnika 2.0 i jeden z nich podmieniłem. na tym łączniku była taka uszczelka gumowa, oring, którego nie zmieniałem...
czyli trawers to miedziana uszczelka wchodząca w ten przewód wysokiego cisnienia co sie wkreca do łącznika?
moze dyspoujesz jakąś fotką tego? czy przy okrecaniu tych przewodów trzeba kazdorazowo wymieniać uszczelniacze tzn te podkładki.. ?
pozdrawiam
Hmm doszedlem jednak do wniosku ze sprawdze filtr paliwa czy nie jest uwalony w oleju i jesli bedzie to wezme sie za wymiane uszczelniaczy wstryskiwaczy...
Moze byc tak ze filtr bedzie czysty a uszczelniacze będą wywalone?
#9 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 20:46
Trawersy to uszczelki pomiędzy wtryskiwaczem a blokiem silnika, w którym jest osadzony.
#10 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 21:30
jutro podskocze do mechaniorów i zobacze czy uda sie zamowic uszczelniacze przy przewodach wysokiego cisnienia z pompy. Tam faktycznie bylo moze ze 3 razy odkrecane i przy mnie ani razu nie wymieniane uszczelki (podkladki). Tam wystepują jakies szczegolne czy standardowe?
Z uszczelnieniem wtryskiwaczy musze znowu poczekac - $$$... troche to wyniesie...
pozdrawiam
#11 OFFLINE
Napisany 06 listopada 2008 - 20:10
#12 OFFLINE
Napisany 10 listopada 2008 - 18:50
Wiec gosciu chce skasowac mnie na 350 za wymianę jakiś drobnych uszczelek nie wliczając w to wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów... pieknie ;( poszukam innego mechaniora, poki co znalazłem takiego goscia jak Teodor Szmit, ktory gotow jest w rozsadnej cenie do 500 usunąc problem z odpalaniem /kumplowi z vektrą C, który powymieniał przewody, uszczelnienia itp pomoglo, jezdzi juz 2 lata.../
Sam jeszcze nie sprawdzalem ale dwoch mechanikow ode mnie twierdzi ze przewody wysokiego cisnienia nie zawierają podkladek - są to stożki...
Ale najpierw posprawdzam co napisales... szczelnosc pompy
#13 OFFLINE
Napisany 12 listopada 2008 - 20:24
http://www.bomis.web...805a7d7d46311fa
środkowe to do omci /chyba/ tylko gdzie sie je montuje? to są te między blokiem silnika a wtryskiwaczem?
Na tym łączniku wtryskiwacza jest gumowy pierscien, on tez musi być wymieniony?
#14 OFFLINE
Napisany 12 listopada 2008 - 20:48
To jest oring i powinnien być wymieniony. W warsztatach mają tego pełno w zestawach w różnych rozmiarach, więc coś Ci dopasują.Na tym łączniku wtryskiwacza jest gumowy pierscien, on tez musi być wymieniony?
Edit// Sorry, nie patrzyłem, w linka, w linku też masz oringi, wiec nie musisz tego zamawiać, dobry mechanik musi mieć na warsztacie oringi.
#15 OFFLINE
Napisany 12 listopada 2008 - 21:26
#16 OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2009 - 14:07
Rozpiąłem przewód przelewowy idący do pompy i próbowałem ustami zassać paliwko przez pozostałe weżyki połączone z wtryskami. Zdziwiłem się bo mimo, że dosyć mocno zasysałem i czulem spore podciśnienie to paliwko nie ciekło /zapłon oczywiście załączony/, ale po chwili to podciśnienie malało... musiałem znowu zasysać. Coś robiłem źle? Paliwo powinno popłynąć przez przewody wtryskowe do przelewowych czy nie?
W tygodniu wymienie zaworek na pompie, jak nie pomoże to wymieniam uszczelniacze wtryskiwaczy, jak pisałeś wcześniej - juz mam komplet, a jak nie to jeszcze wyrzucę filtr paliwa Opla a wstawie jakiś inny, u mnie jak ruszę przewodem paliwowym OUT z filtra to słyszę jak coś sie zaczyna przelewać - mam luz na tych oringach w pokrywie/tzn że pokrywa do wymiany? /
Dzięki za wszelkie porady i cierpliwość
#17 OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2009 - 21:15
#18 OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2009 - 22:02
#19 OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2009 - 12:39
#20 OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2009 - 13:02
Tylko zdziwiłem się bo nie zdążyłem odpowietrzyć pompy- zakreciłem 2 sek rozrusznikiem i d razu odpalił... mam coprawda "gruszke" miedzy filtrem a pompą wiec do konca sie nie cofneło przez filtr...
Jutro będę wiedział czy poprawiło to odpalanie, jak nie to jeszcze porządne odpowietrznie- juz jednak w serwisie....
Jednak odpalił lekko sie zawahał ale poszło (+/- 0 st. C) Musze jednak dla pewności odpowietrzyć bo chyba są tam resztki powietrza... stąd to zawahanie przy odpalaniu