dzisiaj wymieniłem duże tuleje, założyłem PU z Olkusza (małe zostały LMI) i jak na razie to kapitalnie się jeździ.
nic nie czuję żeby była coś twardsza, dla mnie jest taka jak zaraz po wymianie tamtych z BMW.
wymiana z kanału bez wyciągania całego wahacza (3 godz.)
Musze wymienic prosiaki bo Lemforderowe od kolegi KCZECHA dokonaly zywota. Tym razem zaloze prosiaki poliurietanowe. Mam jednak pytanko. Bede mial juz wyciagniete tylne wahacze. Na nich sa po dwie tuleje metalowo gumowe. Nie wiem w jakim beda stanie. Ale korci mnie zeby zrobic juz wszystko za jednym razem. Jak myslicie czy poliurietany na tych wahaczach zdadza egzamin? Jesli nie to co zalozyc - lemfordera?
Edytowany przez itor, 13 września 2016 - 20:41.