Waldek moim zdaniem za bardzo sie rzadzisz i nie dociera do ciebie zdanie i opinia innych ludzi, poprostu nie przekszukuj innych a czytaj uwaznie i wyciagaj wnioski.
Ja napisalem co to dla mnie jest spot- nie mam czasu na posiadówy, bo na piwo to bez auta ide. Spot to spotkac sie przy autach pogadac, poogldac, a nie pic kawe... SPoty takie jak wy checie robic to jeden klub w Radomiu juz robi- tzw elitarny co z samochodami maja 0 wspolnego i dlatego maja zamknieta grupe. NIe słyszalem o spotach w lokalach- to nie imieniny, ludzie nowi bede mieli wieksza obawe, treme przyjechac do lokalu niz na parking z którego moga sie szybko zmyc
Ja sie za bardzo rządze to chyba przesada. :bad:
Kilka postów wczesniej napisałem tak:
-"Panowie piatek jest jutro wiec prosze okreslic gdzie, bo o ktorej to juz wiem ( 18.00)
Gradz zapodaj miejsce, bo nie chce znowu takiego posta ze mnie nie bylo( ze nawaliłem)."
Wiec trzeba było sie okreslić , a nie kombinowac jak koń pod górę. Nie namawiałem i nie żądałem spota w Zeppelinie tylko zaproponowałem. Umawiając sie gdzieś na spota nie trzeba siedzieć w lokalu, napisałem ze jest spory parking i mozna spokojnie porozmawiac, nawet zrobic sobie jakies naprawy, ale tobie tez nie pasiło, bo ty najbliżej masz na plac Bankowy i tylko tam mozna robic spoty.
Nie pasowało poprzednie miejsce to trzeba było zaproponowac inne a nie tylko ten plac Bankowy, Warszawa jest wielka.
Spot sie odbył bylem sam, nie ma problemu jest OKI.
Temat zaczął się od spota na Blacu Bankowym. I wszystko by było O'k żebyście nie zaczęli kombinować z knajpami. Wiele osób nie ma ochoty jechać i siedzieć w knajpie. Np. ja. Jestem za spotami w innej formie. Przykro mi panowie ale do knajpy to ja chodzę na piwo i to bez samochodu, albo w sprawach biznesowych. Celem spotu jest co innego. W/W pisałemNie przypuszczałem, że mozna w taki sposób traktowac innych klubowiczy.
Nie widziałes tego miejsca a juz piszesz o knajpach, nikt nie każe siedziec w knajpie, najpierw trzeba było zobaczyc miejsce a dopiero pisać.