19 odpowiedzi na ten temat

[nthx]

Szanowni grupowicze!

Pisze pierwszy raz choc czytam juz od jakiegos czasu forum .. no i omega w glowie juz od roku

Chce kupic 3.0 z czegos nowszego powyzej 2000r. No i znajomy powiedzial, ze rzekomo "omegi 3.0 mv6 to maja problemy z korbowodami, bo silnik za slaby do takiej mocy".

To jak to jest? To jakas plota, czy faktycznie cos w tym jest?

Tomasz

[Piterek]

nthx, popros kolegę o jakis przykład, bo ja osobiście widziałem 3,0 z przebiegiem 380kkm :shock:
a po 2000r to zostaje Ci 3,2 - fajny motorek, większa moc i momont niż w 3,0, a spalanie nieco niższe

[klonas]

mój mechanik ostrzegał mnie przed 3.0 z tego własnie powodu...

[Piterek]

mój mechanik ostrzegał mnie przed 3.0 z tego własnie powodu...

a moze ta fobia wywołana jest stronką, na której koles opisuje jazdy z nową MV6, w której rozleciały sie korbowody : - kurcze nie moge znaleźć linka


PS. jak ktos ma linka, to niech sie podzieli

[klonas]

jeżeli chodzi o info od mojego mechanika to on naprawiał auto z pękniętym korbowodem bądź wałem nie pamiętem ale na bank albo korba albo wał... dlatego poszukiwania ograniczyłem wiecie nie chce żadnego silnika atakować bo sie na omegach jeszcze nie znam:) ale mam traume po bmw 2,5 litra m20b25 tam pękają głowice ... wiec wole zbastować z silnikiem 3 litry.. a link z chęcią obejrze jak znajdziesz przypadkiem

[Piterek]

klonas, tak dla przykładu, silnik oplowski C20Ne, bezkolizyjny, wytrzymujący gigantyczne przebiegi - mam taki w piwnicy, przebieg 210kkm, pogiete 2 korby i 4 zawory - prawie niemozliwe, a jednak
dlatego przy wyborze autka, trzeba sie kierować pewnym rodzajem statystyki, a nie wybiurczymi przypadkami (S-ki tez potrafią się zepsuć )

klonas, absolutnie nie namawiam Cię na zakup 3,0, czy 3,2 - poprostu chcę Ci uzmysłowić, ze jedna jaskółka wiosny nie czyni i tyle


zapomniałem dodać:

ale mam traume po bmw 2,5 litra m20b25 tam pękają głowice

dlatego Opel w tych motorkach obniżył moc

[klonas]

Rozumiem ,może masz racje ale na temat obniżenia mocy to czytałem ,żę bmw zastrzegło ,że ich motory w oplu muszą być słabsze aby nie robić konkurencji.Ile w tym prawdy to nie wiem ...
Ba 3 litry to wypas fura ale musze spalanie uwzględnić wiec albo 2.0 albo 2,5 3 litry to już pewnie niżej 15 stu nie zchodzi... a z tego co wiem od stycznia gaz o 60 gr! wrrrr

[Piterek]

Rozumiem ,może masz racje ale na temat obniżenia mocy to czytałem ,żę bmw zastrzegło ,że ich motory w oplu muszą być słabsze aby nie robić konkurencji.Ile w tym prawdy to nie wiem ...
Ba 3 litry to wypas fura ale musze spalanie uwzględnić wiec albo 2.0 albo 2,5 3 litry to już pewnie niżej 15 stu nie zchodzi... a z tego co wiem od stycznia gaz o 60 gr! wrrrr

3.0 zchodzi do 14l w miescie w automacie, manual podejrzewam, ze nawet do 13, wiec nie ma co panikowac, spalanie w 2,5 i 3 to prawie to samo, a zawsze 40KM wiecej

[nthx]

a moze ta fobia wywołana jest stronką, na której koles opisuje jazdy z nową MV6, w której rozleciały sie korbowody : - kurcze nie moge znaleźć linka


PS. jak ktos ma linka, to niech sie podzieli

Przypadkiem znalazlem: http://www.anty-opel.bis.top.pl/. No ale jedna jaskolka jak to mowia

Mam okazje jeszcze kupic 2.2, z 2001/02. Moze to sobie sprawie - przynajmniej troche bardziej ekonomicznie - jeszcze poczytam i pobuszuje.. Dzieki za odpowiedzi..

[Piterek]

Mam okazje jeszcze kupic 2.2, z 2001/02. Moze to sobie sprawie - przynajmniej troche bardziej ekonomicznie

przepraszam, ale nie mogę powstrzymać się od komentarza, zadzwoń do jakiegoś sklepu specjalizujacego się z częściach do Opli, zapytaj czy mają coś do tego motoru i zaraz Ci przejdzie :roll:


PS. dzięki za link, nie mogłem go namierzyć, ale na marginesie mówiąc, poza tym jednym przypadkiem nigdy nie słyszałem o rozpadających się korbach

[klonas]

nie rozumiem chodzi o 2,2 ? i o to ,żę nie mają częsci czy o to ,żę mają czy o cżesci a może o 3 litry ? pogubiłem sie

[Piterek]

nie rozumiem chodzi o 2,2 ? i o to ,żę nie mają częsci czy o to ,żę mają czy o cżesci a może o 3 litry ? pogubiłem sie

chodzi o 2,2 i o to, że jest malo części i są droższe niż do 2,5 (to samo tyczy sie motorków 2,6 i 3,2)

[klonas]

dzięki:) już mi jaśniej się zrobiło:)

[beast]

Szanowni grupowicze!

Pisze pierwszy raz choc czytam juz od jakiegos czasu forum .. no i omega w glowie juz od roku

Chce kupic 3.0 z czegos nowszego powyzej 2000r. No i znajomy powiedzial, ze rzekomo "omegi 3.0 mv6 to maja problemy z korbowodami, bo silnik za slaby do takiej mocy".

To jak to jest? To jakas plota, czy faktycznie cos w tym jest?

Tomasz

nie wiem co w tym jest ale u kumpla mechanik stoja 3 omegi 3.0 z padnietym dolem silnika mowi ze w ciagu tygodnia 3 do niego przywiezli a robil ich juz kupe. mowil tez ze w 2.5 v6 - 1 sztuke przez pare lat mial. moze jakas felerna seria ?

[Piterek]

z padnietym dolem silnika

a coś konkretniej, co poleciało :

[beast]

z padnietym dolem silnika

a coś konkretniej, co poleciało :

pekniety wal korbowy. 2 uznal bym za zbieg okolicznosci ale 3 ? chyba ze zbiorowy pech.
sprostowanie - zeby mi sie zaraz nie dostalo :boks: ja nie pisze ze ten silnik jest do bani, awaryjny czy co, napisalem tylko to co widzialem na wlasne oczy u mechaniora. Sam kupilem 2.5 i po 3 miechach wysrala sie Uszczelka pod glowica, tzn jak ja kupowalem to juz pewnie byla wysrana tylko nie bylo tego tak widac. Ogoolnie poprzedni wlasciciel moja przegrzal i pewnie stad te problemy. i tak jak ktos ma w podpisie....najwieksza wada uzywanego samochodu jest jego poprzedni wlasciciel :bad: :boks:

[Piterek]

zawsze się tak może zdażyć, kurce, znam ten motor od lat i zawsze uważałem go za jednego z mniej awaryjnych i dosyć trwałych konstrukcji - przecież to niecałe 71KM z litra (konkutencja wykręca około 90)
temat ciekawy się zrobił, bo do tej pory myślałem, że tylko temu jednemu nieszczęśnikowi stało się ziaziu

[beast]

zawsze się tak może zdażyć, kurce, znam ten motor od lat i zawsze uważałem go za jednego z mniej awaryjnych i dosyć trwałych konstrukcji - przecież to niecałe 71KM z litra (konkutencja wykręca około 90)
temat ciekawy się zrobił, bo do tej pory myślałem, że tylko temu jednemu nieszczęśnikowi stało się ziaziu

raczej stawial bym na wade materialu albo moze ostra eksploatacje, moze sie znecali nad silnikiem, moze wyszla tylko jakas wadliwa seria? ale w sumie chyba ten sam wal jest w x25xe a tu nie slyszalem o takich przypadkach :neutral:

[kivash]

Niestety ja miałem siupy z korbowodem.Miałem silnik Omegi 95 r. ok 300 tys przebiegu i rozleciał sie korbowód a raczej urwał sie od tłoka tak,ze wyszedł bokiem silnika.Niestety silnik był do wymiany i teraz jezdze na angliku co miał teoretycznie 120 tys przebiegu.Ale cos w tym jest jednak.

[Piterek]

ok 300 tys przebiegu

jak dobiję do takiego wyniku to zdam wam relację, narazie mam mniej niz połowę :razz: