19 odpowiedzi na ten temat

[Monsteer]

Czy wykonuje się adaptacje komputera w tych silnikach po odpięciu akumulatora na dłuższy okres czasu, np po 2godz bez zasilania?

[Karolu!]

a po co?

[Roozga]

Jaki masz problem, jaka znowu adaptacja?? - jeśli można wiedzieć co autor ma na myśli

[Monsteer]

zacytuję "jacekczewa":

"Generalnie robi sie tak: odłaczasz aku na pol godz. np.. podłaczasz z powrotem ( najlepiej jest to zrobic na noc zeby silnik był zimny, wiec podłaczasz aku, odpalasz silniczek i pozostawiasz nie dotykając pedału gazu az sienagrzeje ( musi sie właczyc wentylator chłodnicy) nic nie gazujesz wszystko chodzi na wolnych obrotach. Jak sie juz nagrzeje wsiadasz do autka i sobie spokojnie jedziesz przez kilka miuntek, następnie deptasz ostro tak zeby gaz był ze 2, 3 razy do samej dechy przez chwile. I to wlasciwie mozna przyjąć ze sterownik silnika jest ustawiony ( auto adaptacja)..."

http://forum.omegakl...aptacja silnika


Wiem, że niektóre silniki (komputery) tego wymagają do prawidłowej pracy ale czy X25DT ?

[Roozga]

Ale po co chcesz to zrobić - łatwiej będzie pojechać na kompa i wgrać od nowa mapy wtrysków

Dzieje ci się coś w samochodzie czy chcesz się zająć czymś w ten nudny i pochmurny majowy niedzielny dzionek??

Opis dotyczy silnika benzynowego X20XEV, ale podobnie robi sie to w innych benzyniakach. W dieslach, nie słyszałem i nie wiem czy tak da radę

[Monsteer]

Dlatego właśnie pytam czy robi się to w X25DT. Jechać na kompa i wgrać od nowa na pewno kosztuje a jeśli taka adaptacja miałaby pomóc w rozjechanej mapie wtrysków to dla czego nie spróbować ...

Poza tym właśnie dzieje mi się :sad: :sad: :sad: Ostatnio nic tylko studiuję intensywnie forum aż mi czacha spuchła. "Spinacz" powiedział 81 i 82 a dzisiaj nawet 64 wyszło :sad: Wychodzi na to, że wtryskiwacz sterujący umiera i niestety nastawnik pompy... ajajaj :evil:
Ale chciałbym wyeliminować wszystkie dostępne możliwości tych błędów. Próbowałem odpowietrzyć układ paliwowy, najpierw filtr (pompka w baku sprawdzona) potem na wtryskach (i w sumie nie wiem czy to nie będzie przyczyna błędu 64).... :sad:

[Roozga]

Najpierw sprawdź czy nie masz gdzieś przy wtrysku sterującym rozizolowanych przewodów. Jeśli nie to wypnij wtyczkę kompa znajdź pin 5 i 12 wepnij sie w nie multimetrem i sprawdź czy wartość jest 90-110 omów. jeśli jest to wepnij spowrotem wtyczkę i znajdź pin 10 na wtyczce i załącz zapłon zmasuj ten pin - powinieneś usłyszeć kliknięcie - jak nie kliknie to wtedy wtrysk sterujący do śmieci

błąd 82 i 64 poszedł w następstwie 81.

Adaptacji kompa przez odłączenie aku raczej nie zrobisz

Jest jeszcze możliwość że to nie wtrysk sterujący a czujnik położenia wału rozjechał wtrysk, ale to juz trzeba sprawdzić na kompie. Poza tym przydałby się byś na tech2 pojechał żeby sprawdzić któe z tych błędów są aktywne a które pasywne

[Monsteer]

Dzięki Kolego. To coś nowego mi piszesz
Pytanie czy odpinać akumulator przed wypięciem wtyczki od kompa??? (ale to chyba głupie pytanie..., no jasne, że tak) A pin 10 to chodzi ci też o pin na wtyczce od kompa?
A kliknięcie to przekaźnik jakiś czy wewnątrz wtryskiwacza powinienem usłyszeć?
Ad wtrysku to wypinałem go z gniazda pod kolektorem ssącym i oporność wskazywał ok 604 Ohm na letnim silniku a rano na zimnym ok 640 Ohm. Przed chwilą znalazłem na forum wg Kolegi maxel powinno być 80-120 Ohm czyli mniej więcej twoje dane. Czy jest możliwość jakiejkolwiek reanimacji tego wtryskiwacz, przeczyszczenie, wypłukanie w czymś?

Ale dobra, uderzam na dziś w kimkę bo mi gałki oczne zaraz popękają. Jutro po robocie walczę z tym dalej

[Karolu!]

aku odpinasz,wtrysk leci do wymiany pin ten od kompa jak wyciagniesz gniazdko(powinienes miec oznaczenia itp.) sprawdz jeszcze kabel moze byc przetarty i daje zle odczyty..a dalej pomoze Roozga;)
pzdr

[Roozga]

Pytanie czy odpinać akumulator przed wypięciem wtyczki od kompa???

Nie trzeba

A pin 10 to chodzi ci też o pin na wtyczce od kompa?

Tak

Czy jest możliwość jakiejkolwiek reanimacji tego wtryskiwacz, przeczyszczenie, wypłukanie w czymś?

Wymiana nie jest aż taka droga, ale innych sposobów nie znam

Karolu!, uważaj bo ja patrzę

[Monsteer]

aku odpinasz,wtrysk leci do wymiany...

sory nie mogę zrozumieć. Jak odepnę akumulator to wtrysk będzie do wymiany? Co miałeś na myśli?

Z resztą już wypiąłem wtyczkę z kompa na odpiętym aku. Trochę słabo oznaczone są te piny. Pytanie czy o te chodzi? Czerwone cyfry są wytłoczone w gnieździe kompa. Jeśli o te to omomierz na nich milczy, żadnych wskazań. Ruszałem wiązką i nic nie wyskoczyło.

[Roozga]

Monsteer, skoro nie ma wskazań to znaczy że martwy wtrysk

Prześledź jeszcze kabel - może gdzieś się wypiął, przeciął, przetarł itd

Jakby co to dobre piny pomierzyłeś - wsio jak w katalogu

A aku nie musisz odpinać - nie bój się

[omegarules]

A możesz napisać co się dzieje z autem? Jakieś objawy? Odczuwalny spadek mocy, gaśnięcie podczas jazdy?

[Monsteer]

Monsteer, skoro nie ma wskazań to znaczy że martwy wtrysk

Prześledź jeszcze kabel - może gdzieś się wypiął, przeciął, przetarł itd

Jakby co to dobre piny pomierzyłeś - wsio jak w katalogu

A aku nie musisz odpinać - nie bój się

Zgadza się, dobre piny zmierzyłem bo dzisiaj wypiąłem wtyczkę od wtrysku i sprawdzałem czy nie ma przerwy na kablach pomiędzy gniazdem wtrysku a gniazdem kompa. Okazuje się, że wszystko jest ok czyli pin 5 i 12 do gniazda wtrysku (tak jak podałeś wyżej ). Ruszałem wiązką i wszystko ok. Co się okazuje... teraz już na wtryskiwaczu (pomiar we wtyczce) odczytuję ~12000 Ohm ( gdzie tam 90-110 Ohm ! ) Czyli wychodzi na to, że ewidentnie wtryskiwacz do wymiany. Szkoda, liczyłem jeszcze na przetarte kable a teraz się zastanawiam czy nie zainwestować w nówkę (allegro 700zł). No bo używka za 350.... pochodzi może miesiąc, może 5 lat... czysta loteria.
A tak ogólnie to już mi to auto powoli zaczyna wychodzić bokiem. Zwlokłem z Holandii w kwietniu i od razu awaria (zjazd na lawecie). Najpierw automat, teraz ten wtrysk. Żeby mnie jeszcze pompa wtryskowa i turbinka nie zmiażdżyły :roll: Czyli jak to się mówi... przejechał walec i wyrównał
Dzięki Roozga za bezcenne rady!


omegarules ogólnie zapaliła się kontrolka od silnika ( ta z piorunem). Szybko spinacz i błędy 81 i 82 a po kilku dniach 64. Auto ogólnie pali dobrze, nie kopci silnik równo pracuje tylko nie chce się wkręcać powyżej 2000 obr/min ( podczas jazdy)wkręci się ale strasznie mułowato i chyba nieźle żłopie paliwa. Komp pokazuje 10,5l/100km ale nie wiem czy nie więcej łyka. Nie wypraktykowałem go jeszcze, nie miałem czasu. Omega stoi a ja jeżdżę od 7 lat golfem II z którym nie miałem ŻADNYCH problemów...

[Karolu!]

dobrze poprawie sie:)
co do wtrysku zadzwon i popytaj o szczegoly:
http://moto.allegro....ysk_diesel.html
pow. ze chcesz wtrysk regenerowac( z tego co wiem nawet kable wymenia jak sa zle odczyty) bierze ok 70 pln to mniej niz za klejenie jakims klejem u mechesa znanego na dzielnicy jako w kit dieslowiec;)sproboj hajs 5x mniejszy niz nowy a jest duza szansa ze sie ogarnie!! niestety musisz mu to wyslac wiec licz sie z czasem ze bedzie to pare dni..
pzdr

[Roozga]

Dzięki Roozga za bezcenne rady!

E tam od razu bezcenne

Napraw ten wtrysk i daj znać co i jak - będzie dla potomnych

[Monsteer]

Walczę sobie z tym wtryskiem dalej i okazuje się, że bez większych problemów można to rozebrać:



I sama ceweczka tak wyglądająca:




I pytanie do elektroników ponieważ moja ceweczka pokazuje już takie opory, że prawie w ogóle nie przewodzi prądu. Może dałoby radę te cholerę przewinąć??? Ileś tam drutu o odpowiedniej średnicy i Heya! Tylko ile i jakiego ???
Może przenieść to pytanko do innego działu a potem zrobić poradę jak naprawić? Zawsze to siedem stów w kieszeni mogłoby zostać. :mrgreen:

P.s. dla tych którym ten wtrysk przecieka (uszczelnianie wtryskiwacza)... na zdjęciu gdzie jest cewka, na dole jest oring (to czarne powyżej tego denka) Drugi oring, ale bardzo mały jest już w górnej części wtryskiwacza tam gdzie cewka nachodzi na "rdzeń" . Na górnej fotce nawet go widać

[Roozga]

Jak naprawisz i ładnie opiszesz to będzie porada - już ty się nie martw

[Monsteer]

No to po zabiegu, Pacjent żyje. :mrgreen: ale jest małe ale... Przewinąłem cewkę spodziewając się przerwy w obwodzie a okazało się, że drut cały. Czyli wychodzi na to, że nie stykało gdzieś na końcach, tam gdzie lutowane. Postanowiłem nawinąć z powrotem drucik i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że przez koślawe łapska przerwałem go jakieś 2m przed końcem nawijania :evil: :evil: :evil: :evil: .Cóż było robić... zlutowałem, zaizolowałem lakierem do paznokci i nawinąłem do końca. Poskładałem ten badziew do kupy i montuję do auta. I jest tak... kontrolka zgasła, silnik się wkręca ładnie ale czasem poniżej 1000 obr/min kontrolka sie zapala. Po zwiększeniu obrotów gaśnie. I tak... przymierzam się do powtórnej operacji, trzeba kupić drucik 15,6 m o średnicy 0,05 mm i przewinąć jeszcze raz... i będziemy widzieć co i jak. Pasuje też nabyć oringi i od razu to uszczelnić. Na razie testy, :driver: jutro sprawdzę błędy a teraz czas na OKOCIM MOCNE :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Roozga]

Monsteer, zwal jeszcze klemy na noc, tak żeby stało się zadość wszelkim zasadom i obyczajom