[quote]Kazdy wie, ze zawiecha w pasatach B5 sypie sie na grande a czesci sa bardzo drogie i zawieszenie omegi pod tym wzgledem jest 200% wytrzymalsze i tansze i tu nie ma co dyskutwac, wystarczy poczytac troche.[/quote] no kolega trwierdzi że jest inaczej, no cóż niech mu będzie :twisted: [quote name='mkaminski100']Mam kupic komplet stalowych kol czy wbic opone 15 na felge 16"? [/quote] a po co tu masz link do oryginalnych 15 alu do omegi chyba kojarzysz wzory
http://moto.allegro....her_orgina.htmlhttp://moto.allegro....5_4_sztuki.htmlhttp://moto.allegro....r_alufelgi.html i tak dalej bo jest ich wiele więcej [quote name='mkaminski100']Co do garbusow - Omega nie jest autem kultowym. Taka mala roznica. [/quote] to co w takim razie robisz na forum klubu omegi ??? [quote name='mkaminski100']Jesli chodzi o Mondeo to troche sie mylisz, zreszta ja pisze o MKIII. Jesli piszesz, ze rdzewieja [/quote] nudzi mnie udowadnianie tobie wszystkiego ale dobrze [quote]Od pewnego czasu byłem zdecydowany na mondka 1.8 MkIII ale ostatnio jestem zasypywany życzliwymi informacjami o jego awaryjności.
Otóż jak to jest z:
1. awaryjnością siłownika podnośnika szyb - ponoć zalewa go woda i stąd problemy
2. zapiekanie się zacisków hamulca i problemy z linką ręcznego
3. samootwieranie się klapy bagażnika
4. potworna rdza
5. słabo działająca wentylacja wnętrza
6. łuszczące się pompy wodne które uszkadzaja wtryski - tego to sam nie rozumiem co ma pompa do wtrysków
7. uszkodzenia centralnego zamka
8. parciejąca uszczelka filtra przeciwpyłkowego i ponoć woda leje sie do wnętrza
Powiedzcie panowie czy jest aż tak źle ?
odp:
Tak to są awarie które występują w Mondkach ale bez przesady nie wszystkie i nie we wszystkich autkach.
Nie ma bezawaryjnego samochodu, a z tych awarii które wypisałeś to większość zaliczył bym raczej do usterek na które jest lekarstwo na tym forum Metal
Zawsze możesz kupić samochód innej marki i martwić się o skrzynie biegów, układ kierowniczy czy silnik a nie o elektrykę centralnego zamka(punkty 1,3,7 Twojego zestawienia)
Warto poczytać fora innych marek samochodów i wtedy podjąć decyzję.
Mam nadzieję że jedną słuszną Laughing
[/quote]
następny chodzi o rdze w mk3 bo reszta to opinia na temat diesla
[quote]Cytat:
Ja mam z 2002 i była tylko na jednych drzwiach.
Masz faktycznie dużo szczęścia... U mnie wylazła niemal wszędzie z wyjątkiem tylnej klapy (na razie)
Cytat:
W ASO naprawa + malowanie + konserwacja to koszt ok 200
Dziwne, ja zawsze płaciłem tylko za przegląd (ok. 60 zł) - reszta w ramach gwarancji... Tyle, że bez auta człowiek zostaje Bardzo zły
U mnie wtryskiwacze były wymieniane dwukrotnie: pierwszy raz na gwarancji, po 26kkm (żenada absolutna) i drugi raz, również na gwarancji, po 87kkm; ten drugi raz wystarczył na przejechanie 15kkm (o czym pisałem w innym temacie i co jest chyba najlepszym świadectwem tego, jak niewyobrażalny szajs ląduje w tych silnikach). Teraz auto stoi (stanowczo odradzono mi eksploatację) i czeka na odzew z centrali Forda. Jeśli mnie oleją, ruszam ze sprawą do rzecznika praw konsumenta oraz do prasy motoryzacyjnej...
Mam średnią ochotę wydawać na remont prawie 7 tys., biorąc pod uwagę, że może nie wystarczyć nawet na rok spokojnej jazdy.
Powinieneś się dobrze zastanowić; osobiście uwielbiam to auto, ale drugi raz z tym silnikiem pewnie bym go nie kupił [/quote]
[quote]Kumpel niedawno sprzedał (za niecałe 30 tys.) mondka z 2003, z przebiegiem ponad 150kkm, które traktował jak typowego "woła roboczego"; oczywiście auto rdzewiało,[/quote] i wile więcej na ich forum
usterki [quote]Od mniej więcej 2 miesięcy mam następujący problem. Moje autko na zimnym silniku odpala na dotyk, na ciepłym za 4,5 razem. Jest efekt jakby pracowało na 2 cylindry, a potem zaraz gaśnie. Troszkę wcześniej był efekt, że zaraz po zapaleniu ciepłego silnika pracował jakby na 3 cylindry, były obniżone wolne obroty oraz brak reakcji na pedał gazu. Wtedy jeszcze machałem ręką, ale teraz mnie już mój Mondeusz w...ł, bo stałem jak palant i paliłem Forda jak starego 126P. A nóż zapali....
Witam Kolegów mam mondeo 1.8 duratec z 2001 od początku bierze olej ok 1 litra na tysiąc zrobiłem już uszczelniacze zaworowe nic nie pomogło ostatnio pojawił się dziwny objaw podczas jazdy w okolicach 3 tysięcy podczas dodawania gazu pojawia się przez chwilę dziwny dwięk jak jagby brzek który po chwilu usyaje i wyrażnie wzrosło spalanie oleju samochód nie kopci prawie wcale pali bez problemu jeżdzony jest na mobilu 5w30 co robić ratujcie ktoś mi podpwiadał coś na temat jakiegoś systemu odpowietrzana silnika poradzcie co robić
[/quote]
podałem tylko 2 typowe przykłady a tematów o usterkach w mk3 jest u nich 18 stron
teraz pasek
[quote]takie krotkie pytanko. wiadomo jak jest zawieszenie kruchutkie na polskie dziury.
Kompletne przednie zawieszenie bez roboty tzn. same czesci to jakie koszty? (od-do)
w sumie to chodzi mi o same wachacze( za niedluge bende musial sie za nie zabrac:/)ale jezeli ktos sie orientuje ile za poduchy na amorkach jakies inne pierdulki co sie lubia tluc i podalby cene to bende bardzo wdzieczny )
odp akafoto w 3B ida 4 na strone 2 na góre 2 na dol.. na allegro w zalezności od firmy mozdna dorwać od 900zł - 1300zł caly komplet 8szt + drązki + niekiedy łaczniki + wszystkie śróby... ceny już lekko pospadały nawet w sklepach..[/quote]
[quote]Czy modele 2001 i dalej jest mniej kosztowny i awaryjny? Miał być ale pytam sie praktyków...
Chcę przejść na P '2000, lae moze warto dołożyć/poczekać i wziąść model ze stalowymi wachaczami a nie aluminium...?
Pozdrawia
odp
Cytat:
Napisał REAL P
moze warto dołożyć/poczekać i wziąść model ze stalowymi wachaczami a nie aluminium...?
Kup B6 lub B4
Ja używam Harta.Nie ma żadnej,podkreślam żadnej różnicy! Poprzednio kupiłem zawieszenie(8 wahaczy łączniki drążka i stabilizatora) oryginał,koszt 2200zł w serwisie.Posypała się po niespełna roku.
Zrobisz jak uważasz,ale po co przepłacać za coś co i tak jest robione na drogi niemieckie,a nie polskie dziurawce?!
Ja zmieniałem komplet przednich wachaczy na MasterSport i po 10.000km mam już jeden do wymiany.
[/quote]
noi malinka na koniec
[quote]Mam problem w roku 2006 zakupiłem nowego passata b6 w polskim Salonie.
Autko super sie prowadziło do momentu usterek. Pomijajac ze kostki poduszek sie wypinały dwa razy i swiatła bi enony tez nawaliły gdzie w serwisie powiedzieli ze to kostki sie wypinają to nic w porównaniu z tym że:
-Siedzenie kierowcy sie wyciera a autko ma przejechane 30tys
- autko bierze olej po 7000tys pusto
- jak zmieniałem opony rok temu powiedziałem w serwisie ze autko nie ma zbierznosci na co oni powiedzieli ze ma. Okazało sie ze teraz przy zmianie opon skusiło mnie cos i pojechałem za zbierznosc do stacji diagnostycznej i oazało sie ze autko wogole nie ma zbierznosci a co do przedniego koła nie ma juz wiecej regulacji. ( szok), 2 komplety kół mam zdarte od srodka. A ze pan który robił zbierznosc stwierdził ze jeszcze sa pekniete tuleje wachacza??
Proszę o Pomoc Gdzie sie zgłosic Autko jest na gwarancji ??? Czy mogę sie ubiegac o nowy samochód skoro jest ot egzemplarz strasznie awaryjny i z wadą ??
odp Czesc przeczytałem Twój post i powiem szczerze, że nie miałem takich usterek ale mialem inne, moj model tez był awaryjny i to nie tylko w przypadku hamulcow, ale jesli masz jeszcze gwaranacje to po porostu pisz pisma do salonu w ktorym kupiles i do KT, jedyna metoda na nich jest twarda walka, oni zawsze beda sie wykrecac i probowac Cie splawic ale to norma w ich zachowaniu. Jedno czego moge zyczyc to mega cierpliwosci i uporu w walce o swoje![/quote]
materiały zacytowane z MKP oraz passat forum
jjak juz wspomniałem moje tylne i przednie zawieszenie dotąd było oryginalne - tylne nadal jest (z przodu jedynie były wymieniane przez poprzedniego właściciela tuleje) aory tez mają 263 tys km i dopiero teraz jeden z nich puścił olej - więc wybacz ale opowiadasz banialuki wyssane z palca, podałem ceny najtańszego zamiennika zawieszenia paska bo oryginał to koszt ok 5000 zł a do omegi niespełna 800 w ASO, te paski były robione przez szwagra w moim garażu i na dodatek robiłem to z nim - za zawieszenie kolesie zabulili po ok 2000 + 400 za robote ja przednie zawieszenie w omedze zrobiłem za 260 zł ... zastanów się co piszesz i naprawdę sprawdź wcześniej o czym chcesz pisać