Pomóżcie, może ktoś zna się na tych rzeczach ??!!
#1 OFFLINE
Napisany 09 października 2006 - 20:55
Słuchajcie, jeśli sprowadziłem auto 4 miesiące temu (oczywiście zarejestrowałem)
Teraz chcę je sprzedać i mam nawet kupca....
Ale....
Dowiedziałem się, że jeśli nie mineło jeszcze 6 miesięcy to będę musiał zapłacić podatek dochodowy 19 % od dochodu, czyli np jak się kupiło auto za 600 zł(150 Euro) i teraz sprzedaje np za 18000 to daje 17400 zl dochodu x 19% = 3306 zł dla urzędu do zaplacenia w zeznaniu rocznym !! masakra !
Na umowie nie mogę zaniżyć sobie kwoty, bo i tak to nic nie da, np 3000 zl i napisze że jest defekt silnika...
podobno urząd może wziaść sobie wtedy rzeczoznawce na mój koszt i sprawdzić czy tak było faktycznie ...a to byłoby niebezpieczne
To wszystko może się zdarzyć, ale też nie musi... ale ryzykować chyba nie będę :shock:
Czy zostaje tylko ugadać się z kupującym, żeby poszedł na to, że jeździ na moich papierach i piszemy umowę np na styczeń i wtedy sobie zarejestruje auto ?? I napisać jeszcze z nim taką umowę użyczenia żeby była jakaś podkładka ??
Nie wiem sam co zrobić..... czy w ogóle jest jakieś rozwiązanie???
A już miałem taką fajną omesię na oku
Wielkie dzięki za podpowiedź !
Pozdrowionka
#2 OFFLINE
Napisany 09 października 2006 - 21:09
Znam wiele przypadków, że nie minęło pół roku i US się nie przyczepiał więc to zależy. Głównie czepiają się tych którzy robią to nagminnie, jeśli zdarzy się to raz myślę że nie ma problemu. Ale to zależy od ciebie. Kupić omę zawsze możesz
#3 OFFLINE
Napisany 09 października 2006 - 21:56
ale ryzykować czy mnie sprawdzą czy nie to też duże ryzyko..... buuuu......
#4 OFFLINE
Napisany 01 listopada 2006 - 19:55
Napisz na umowie cene za jaką kupiłeś auto i będzie OK!! Nie spotkałem sie jeszcze z takim przypadkiem ,żeby urząd brał żeczoznawce do wyceny auta.. NO niewiem jak tam u was..
Bardzo czesto sprzedawałem auto predzej niz pół roku :grin:
Teraz jeżdze moją omegą ponad 8 miesięcy i jeszcze niemam zamiaru jej sprzedawac!!!
http://img517.images.../0001573ib8.jpg
Była,a teraz jest 2.0 16V-98r
http://www.fotosik.p...e763884cc3.html
http://www.fotosik.p...dfb4edc2fd.html
#5 OFFLINE
Napisany 03 listopada 2006 - 22:56
Na umowie nie mogę zaniżyć sobie kwoty, bo i tak to nic nie da, np 3000 zl i napisze że jest defekt silnika...
podobno urząd może wziaść sobie wtedy rzeczoznawce na mój koszt i sprawdzić czy tak było faktycznie ...a to byłoby niebezpieczne
jak to nie mozesz zanizyc? ja swoja Vectre sprzedalem 2 miesiace temu za 500zl na umowie ( nic nie wpominalem o jakims defekcie czy czyms takim) a kupilem ja za 500euro <lol>
ps. to juz nie pierwszy moj sprzedany samochod, kiedys zajmowalem sie handlem autami i wiem cos o zanizaniu f-vat itd, itp
#6 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2006 - 10:02
Bez przesady kolego.Spokojnie jezeli nie sprzedasz auta za cene wiekszą niż kupileś przez okres krótszy niż poł roku to nie zapłacisz podatku. Wiem coś o tym
Napisz na umowie cene za jaką kupiłeś auto i będzie OK!! Nie spotkałem sie jeszcze z takim przypadkiem ,żeby urząd brał żeczoznawce do wyceny auta.. NO niewiem jak tam u was..
Bardzo czesto sprzedawałem auto predzej niz pół roku :grin:
Teraz jeżdze moją omegą ponad 8 miesięcy i jeszcze niemam zamiaru jej sprzedawac!!!
Urzad wcale nie bedzie brał rzeczoznawce do wyceny twego auta. Oni maja do tego odpowiednie ksiazki, takie jakie ma np zaklad ubezpieczen. Nikt mi nie uwierzy ze sprzedalem autko za 150 euro, takie sciemy to mozemy pisac podczas sprowadzania autka z zagranicy, poniewaz nie ma juz podwazania cen zakupu sprowadzonego auta, ale jesli chodzi o sprzedaz juz zarejestrowanego auta w Polsce to taki numer nie przejdzie. Mozna zanizyc cene wartości sprzedaży o 25 % według ich książkowych wyliczeń, ale nie tak jak mu polecasz zrobić.
Ja na miejscu kolegi poczekałbym te dwa miesiace i dopiero sprzedał autko.
Oczywiscie co innego jak sprzedaje sie autko przez firme np tak jak handlarzy samochodami( komisy) a co innego jak sprzedajesz autko prywatnie.
Moim zdaniem przeczekaj ten okres i bedzie ok.
Ja sprowadzam autka sam i tez sprzedawalem autko po 2 miesiacach od sprowadzenia i jednak musialem zaplacic podatek od roznicy miedzy zakupem a sprzedażą, oczywiscie obnizyłem cene sprzedazy o 25% i niemieli zadnej uwagi co do wartosci sprzedaży.
I jeszcze jedno to ile zaplacisz podatku dochodowego to wcale nie musi byc 19%, wystarczy ze wejdziesz w wiekszy próg podatkowy i bedziesz płacił 30% podatku.
Podatek dochodowy od sprzedazy autka płacisz dopiero przy rocznym rozliczeniu swego dochodu.