Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Slabo idzie po wymianie alternatora


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
26 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 18:27

Witam Forumowiczow

Problem moj polega na tym,ze mechanior wymienial alternator i jak odebralem od niego omeszke,to na etylinie szla OK,niestety na gazie wujowo. Podkrecilem dawke i idzie nawet w miare,ale boje sie,ze zaczela wlasnie sporo palic gazu. Do tej pory palila slabo jak byla zgaszona na gazie i ciepla,a teraz pali od razy,nawet jak sie zostaki na gazie i za 5 minut odpala.
Pewnie mechanior popierdzili cos w ukladdzie dolotowym powietrza,moze mu strzelilo jak dodal gwaltownie gazu na zimnym silniku i dostaje "lewe" powietrze. Wizualnie wszystkie rury i rurki wygladaja na szczelna,uszczeli gumowe na dwoch grubych rurach tez sa OK.
Jak naswietlilem sprawe mechanikowi to powiedzial,ze gdzies przy regulacji dawki gazu (prawa lewa strona) mozliwe,ze powinny byc jakies blaszki,a ich tam nie ma.

Jesli ktos ma lub mial podobny problem,bede wdzieczyn,jak podzieli sie rozwiazaniem

Pozdrawiam
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#2 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 marca 2008 - 20:37

moze mu strzelilo jak dodal gwaltownie gazu na zimnym silniku i dostaje "lewe" powietrze.

a co ty masz II generacje ? :shock:

#3 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 20:41

.[/quote] a co ty masz II generacje ? :shock:[/quote]

A no wlasnie...mam zwykły gaz BRC,nie sekwenscje.
Ale wszystko chodzilo OK.Mechanik mowil,ze przy wymontowywaniu alternatora nic nie krecil ani przy gazie ani przy powietrzu.Przyznal jednak ze gaz mu strzelil
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#4 OFFLINE   V6

V6
  • 429 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 18 marca 2008 - 20:44

Może przepływka poszła się j.... jak był strzał.

#5 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 20:47

Może przepływka poszła się j.... jak był strzał.


a Przeplywka jest gdzie???Bo mechanior wspominal,ze kiedys widzial V-ke,ktora miala jakies blaszki czy cos w wezykach
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#6 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 18 marca 2008 - 20:54

Może przepływka poszła się j.... jak był strzał.


a Przeplywka jest gdzie???Bo mechanior wspominal,ze kiedys widzial V-ke,ktora miala jakies blaszki czy cos w wezykach



fajny mechanior jak nie wie co to przeplywka :shock: przeplwyka to 2 element za filtrem powietrza, pierwsze masz kolanko z czujnikiem temp powietrza zasysanego a nastepna w dol to przeplywka, spinacz w lape i zczytujesz bledy




 


#7 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 20:59

przeplwyka to 2 element za filtrem powietrza, pierwsze masz kolanko z czujnikiem temp powietrza zasysanego a nastepna w dol to przeplywka, spinacz w lape i zczytujesz bledy



Mechanior pewnie wie gdzie ta przeplywka,to ja nie wiedzialem,ale kolega mnie juz oswiecil...dzieki za to.
Co do spinacza,to za cięzka to diagnostyka jak na moj leb hhehe. chyba musze leciec do kogos z komputerem jakims
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#8 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 18 marca 2008 - 21:02

przeplwyka to 2 element za filtrem powietrza, pierwsze masz kolanko z czujnikiem temp powietrza zasysanego a nastepna w dol to przeplywka, spinacz w lape i zczytujesz bledy



Mechanior pewnie wie gdzie ta przeplywka,to ja nie wiedzialem,ale kolega mnie juz oswiecil...dzieki za to.
Co do spinacza,to za cięzka to diagnostyka jak na moj leb hhehe. chyba musze leciec do kogos z komputerem jakims



to prostsze niz definicja przekroju cepa. masz w podwieszonych - krok po kroku i poradzisz sobie. napisz w profilu skad jestes




 


#9 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 21:35

Znalazlem sposob zczytania bledow z omeszki.Ale niestety nie wyslwetla rysunkow.
Wiem tylko ze mam zlaczyc piny 5 i 6 i liczyc blyski diody silnika.Jak otwieram skrzynke sytuacja wyglada bardziej skomplikowanie:)) z rysynkiem byloby latwiej.Jakby ktos byl mily i wrzucil go tutaj....bede wdzieczny
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#10 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 18 marca 2008 - 21:38

Znalazlem sposob zczytania bledow z omeszki.Ale niestety nie wyslwetla rysunkow.
Wiem tylko ze mam zlaczyc piny 5 i 6 i liczyc blyski diody silnika.Jak otwieram skrzynke sytuacja wyglada bardziej skomplikowanie:)) z rysynkiem byloby latwiej.Jakby ktos byl mily i wrzucil go tutaj....bede wdzieczny



liczysz od prawej strony od gory




 


#11 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 18 marca 2008 - 21:43

liczysz od prawej strony od gory



Dzieki kolego,jutro odezwe sie i opisze rezultaty....abym tylko nie spalil niczego hehhe
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#12 OFFLINE   sebekopel

sebekopel
  • 419 postów
  • Dołączył: 24-01-2008
  • Skąd: UK,Lubelyszyczyzyna
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 marca 2008 - 08:16

no i co tam kolego nie spaliłes nic? :grin: co Ci wyszło po zczytaniu błędów?

 


#13 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 19 marca 2008 - 18:48

Wiec...bledow bylo kilka, np.

mozliwe zwarcie kontrolki odczytu bledow (mechanik powiedzial ze chodzi o lampke z silniczkiem)

cos z sada lambda 1
cos z sada lambda 2

w kazdym razie zaden nie powinien sprawiac klopotow takich jakie sa.Oczywiscie bledy skasowal i potem kilkakrotnie pokazywal sie tylko ten pierwszy,czyli jakaas lampka robila zwarcie

Bylem tez u gazownikow,tak mi zestroili instalacje, za pomoca komputera,ze teraz chodzi jeszcze gorzej.

Dzis jeszcze jade do kolejnego mechanika,ktory stwierdzil,ze na 99% wie co omeszce dolega.Podobno jakies blaszki w wezykach widzial w podobnej V-ce, u mnie ich nie ma.Pewnie cos bewdfzie zakladal...zobaczymy co mu wyjdzie
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#14 OFFLINE   V6

V6
  • 429 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 19 marca 2008 - 21:11

Podobno jakies blaszki w wezykach widzial w podobnej V-ce, u mnie ich nie ma


Jakie blaszki, o co tu chodzi, daj znać co ustalił mechanior.

#15 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 19 marca 2008 - 21:16

modle się prawie codziennie żeby nie trafić na takich mechaników... :twisted: :evil:

#16 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 19 marca 2008 - 21:57

Mechanior pozakladał blaszki w ksztalcie litery W w dwie rury dochodzace do silnika,pokrecil czyms w parowniku,potem regulacja na dwoch wezykach i nie powiem, cos to chyba dalo.Nie jest to w 100% to co mialem przed wymiana alternatora,ale powiedzmy ze jakies 90%.Zobacze jeszcze jutro czy na zimnym silniku nie bedzie zdychal na gazie
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#17 OFFLINE   crocos

crocos
  • 261 postów
  • Dołączył: 10-12-2006

Napisany 21 marca 2008 - 23:25

Mechanior pozakladał blaszki w ksztalcie litery W w dwie rury dochodzace do silnika


:shock: :shock: :shock:

może magnetyzery powietrza Ci założył??


co to za blaszki??? Daj fotę

#18 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 22 marca 2008 - 08:52

:shock: :shock: :shock:

może magnetyzery powietrza Ci założył??

co to za blaszki??? Daj fotę


Skąd...zwykle blaszki szerokosci okolo 13 milimetrow
[prawy dolot powietrza]

| |
| |
| / \ |
/ \ / \ / \
/ | \ / \/ | \ -- to jest ta blaszka w kształcie literki W, czy tam M jak kto woli
| | w Drugioej rurze to samo zrobił
| |
| |


Byłem u kolejnego mechanika, bo zobaczyłemn że przewod od recyrkulacji spalin jest dziurawy przy laczeniu,szparka wielkosci 1zł.Mechanik założył drugi wężyk i poszedl pod auto i tam znalazl kolejny urwany przewod od recyrkulacji spalin. Wywalił tez blaszki od poprzedniego mechanika.Niestety po wymianie tych wezykow roznica w dzialaniu silnika jest NIEZAUWAZALNIE lepsza.
Gdzy zdjalem kostke od przeplywomierza (auto na gazie) to zdechł
Innym razem na benzynie nie zdechl i nawet dal sie przerzucic na gaz. Czy to swiadczy o awarii przeplywki?

Juz sam nie wiem,bo teraz to moze juz tylko kwestia wyregulowania komputerem gazu.Bo krecenie parownikiem i tymi dlawikami (prawa lewa strona) nic nie daje
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#19 OFFLINE   jaro_fx

jaro_fx
  • 66 postów
  • Dołączył: 22-12-2007
  • Skąd: Łosice k/Siedlec

Napisany 22 marca 2008 - 09:19

Te kreski w poscie wyzej,to mial byc szkic tych blaszek w rurach,ale sie rozjechal:))

Dokladam obrazek Dodany obrazek
_______________________________________
JARO_FX
_______________________________________

#20 OFFLINE   crocos

crocos
  • 261 postów
  • Dołączył: 10-12-2006

Napisany 22 marca 2008 - 19:20

wiesz, to co piszesz, te dziwne blaszki w przewodach dolotowych, rurki od recyrkulacji pod silnikiem... to jakaś czarna magia jest... możesz zapytać sie mechanika po co te blaszki pchał w rury dolotowe??? Wiercił, nacinał czy jak to tam wepchał???